Gomez tragicznie w obronie. O ile z piłką nie wygląda źle i do przodu, tak Neto go robi lepiej niż Gesslerowa rozbija talerze. Tylko pytanie - KTO miałby wejść na PO za niego? Nie ma innej opcji, niestety.
Mac Allister do zmiany, Argentyńczyk dzisiaj pełno błędów, podań do przeciwnika. Jones niewidoczny. Gravenberch i Endo IN, Ci dwaj OUT. Szoboszlai o ile też popełnia błędy, to potrafi je naprawić i gra coś do przodu. Ponownie najjaśniejszy ze środkowych pomocników. Obstawiam, że 2x mecze w repce Argentyny i przelot zrobiły swoje - do tego wyjazd na 13:30 w sobotę. To MUSI mieć tutaj jakiś wpływ.
Jota i Gakpo średnio. Diaz/Nunez powinni wejść w 45-60min. Pytanie czy Jurgen będzie miał problem z podjęciem takiej decyzji? Czy poczeka co się stanie do tej 60-70min?
Matip i Quansah średnio, ale nie widzę by Konate mógł tu dużo odmienić wchodząc w trakcie meczu. Tutaj zaraz po powyższym braknie opcji do zmiany, więc pewnie zostaną do końca meczu.
Neto za to dzisiaj piękny. Co ten gość gra w tym sezonie, to głowa mała. To nie jest pierwszy jego genialny mecz. Jak jeździ na dupie, walczy. Czyżby wyrastała nam nowa opcja za Salaha? to tak w żartach, bo musimy poczekać do końca sezonu zapewne.
Słabiutko. Przespaliśmy 43 minuty pierwszej połowy i będziemy musieli spróbować wygrać mecz w 45 minut.
Salah zdecydowanie traci swoją szybkość i dynamikę. Trochę Wolves zazdroszczę, jak patrzę, co Pedro Neto ciągnie ich ofensywę lewą stroną. Kur…, zajebiście sobie z nami pogrywa.
Zdaje się, że mentanie nie dojechaliśmy na mecz, a Gakpo nie wrócił ze zgrupowania reprezentacji, bo przez większość czasu chyba nie wiedział, że gra dzisiaj jako napastnik.
Dobrze, że są Nunez i Díaz na ławce. Nie mogę się doczekać aż wejdą i wprowadzą destrukcję i chaos w szeregi obrony Wolves, bo jak na razie nie mamy pojęcia, jak sforsować ich defensywę. W ataku pozycyjnym gramy zbyt pasywnie, wolno i przewidywalnie.
No u mnie u Robertsona od dawna zbiera się na ostrą krytykę, bo gość zaliczył ostry zjazd. Często mu się udawało jakoś szczęściem przykryć błędy, ale dziś bramka stracona głównie jego.
Wrzutki też dużo słabsze niż kiedyś, choć Gakpo podał nieźle, może niepotrzebny kozioł. Więc nie dość, że jest słabszy na połowie w ataku, to co raz bardziej rażą też błędy w obronie.
Mam nadzieję, że to żart. Owszem Szobo nie wygląda dziś najlepiej i miał kilka strat, ale potem zawsze wraca i parę razy odebrał piłkę, naprawił błąd. Przy golu zawalił (jak kilku innych), ale to jedyna osoba która pokazuje się do gry i pokazuje jakość w grze do przodu. Jonesa nie widać, Mac to jest dziś parodystą, w dodaku jak coś sp**doli to nie zasuwa z powrotem jak Szobo.
Szczerze mówiąc nie wiem co tu może pomóc, na pewno Nunez za Gakpo i być może Gravenberch wprowadziłby fajny powiew świeżości - on za Curtisa albo Maca.
Totalnie nie pojmuję pomysłu Kloppa z ustawieniem Gomeza w takiej samej roli jak TAA, schodzącego do środka i rozgrywającego. Chyba nie trzeba być geniuszem taktycznym żeby wiedzieć, że to bez sensu. Na co dzień gramy tak dlatego, żeby bardziej wykorzystywać zdolności rozegrania Trenta, za co odpłacamy większą dziurą na prawej obronie. Teraz mamy większą dziurę po to, żeby Gomez mógł sobie potruchtać w środku pola nie wiadomo po co, w zasadzie chyba tylko po to żeby przeszkadzać Macowi i Szobo w rozegraniu, bo innego powodu nie widzę.
Pisałbyś podobnie, gdyby zamiast 0:1, na tablicy wyników widniałoby 2zerko dla nas i kontrola? Dlaczego nie masz pretensji do VVD, że wyciął chłopka z Newcastle, albo Nuneza z jakimś mikro urazem, czy tam zmęczeniem na kadrze.
Przecież ich obecność dziś też mogłaby dużo zmienić. Dziwne podejście, bo ja raczej miałbym pretensje do zawodników, którzy aktualnie znajdują się na boisku i mają coś do udowodnienia, czyt. Gomez, Matip, Jones, w ataku Jota i Gakpo, a cala wesoła piątka nie wygląda dziś najlepiej.
Poza tym, Thiago przychodził tutaj właśnie jako zbawca Liverpoolu i gdzie teraz się znajduje? xD
P.S Pełna zgoda, że Konate jest podatny na urazy, ale obwinianie go pod wpływem emocji za sprawą dzisiejszego spektaklu jest chyba nie na miejscu.
Jaka różnica między pierwszą połową, a drugą.
Mam nadzieję, że Klopp wyciągnie wnioski.
Trzeba oddać drużynie, że w tym sezonie potrafimy odwracać wyniki.
Teraz czekam znowu na komentarze, że Nunez to gówno… znowu po jego wejściu spory wiatr z przodu, a teraz odbiór po którym uspokoiliśmy na koniec meczu emocje i nie chcę kraczyć, ale pewnie dający zwycięstwo (mam nadzieję, że tu z Dawsonem nic nie zmienią w pomocy?).