17.08.2024 Ipswich Town - Liverpool

Łysego nie będzie w LFC do końca roku. Lage na Mohamedzika to możemy grać z Michniewiczem na ławce. Feyenoord w Holandii też nic ciekawego w poprzednim sezonie nie grał. Jota umie latać? Częściej macha łapami niż jest przy piłce, więc może próbuje odlecieć

a co polecasz na to odlecenie?

2 polubienia

Która drużyna to Liverpool?

Słabo i nudno. Nasi gracze wyglądają jakby pierwszy raz grali razem.

1 polubienie

Ipswich lepsze od Liverpoolu w pierwszej połowie - gratulacje

tak średnio bym powiedział tak średnio

Slot myślał, że trafia do międzynarodowej korporacji, która pomoże mu w rozwoju. Na miejscu okazało się, że to Januszex gdzie Henry nawet na papierze toaletowym żyduje. Dramat.

2 polubienia

Strach, gra na alibi, jałowość, wylewy w obronie.

Gramy na Etihad z City?

Tak czułem, że nie ma co się cieszyć sparingami. PRzyszedł pierwszy mecz o stawkę i to z ogórkami, a nasi pieluchy mają do wymiany w przerwie.

Pamietam, jak w zeszlym sezonie to byl głowny zarzut wobec niego, obok kiepskiego pressingu i pracy w defensywie, że nie wychodzi do gry, podania i chowa się za rywalem. Takze ciekawy pomysl z tym nr 6… Niemniej ten mecz to żaden wyznacznik, zagralby na taki Arsenal, który by go obskoczyl ze wszyskich stron, że nie mialby czasu pomyslec, czy musial się bardziej wykazać w defensywie, to byłaby inna rozmowa.

to wyjscie od tylu i sraka przy pressingu to nam zrobi z 10 goli w tym sezonie w plecy

tragedia ugułem

1 polubienie

Ipswich czuje wiatr i to wygra. Mam wrażenie że nikt w Liverpoolu oprócz Alissona nie wie co ma robić. Podanie na oślep, brak wyjścia na pozycję. Jakikolwiek pressing to panika i długie wybicia. Dramat. Liverpool umarł, miał piękny pogrzeb.

Liczyłem przynajmniej na efekt nowej miotły, ale nawet tego nie ma.

Nędza straszna, mam wrażenie że gorzej niż za Kloppa. Slot jest za spokojny na tę drużynę.

Wiecie co mnie fascynuję? Tylu analityków, scoutów, ekspertów od statystyk, trenerów a tu znowu ci gupi narzekający kibice którzy krzyczeli, że to nie wypali… przewidzieli, że Graven to porażka i mieli racje xD Kto by się k*rwa spodziewał

Ipswich gryzie trawę, podczas gdy nasi zrezygnowani bez motywacji. Być może udziela im się frustracja brakiem wzmocnień. Mimo wszystko zaraz im nastrzelamy bo długo na takiej intensywności nie pociągną.

PS. Podoba mi się ten Davis z Ipswich, dobrze w obronie a słyszałem że z przodu też potrafi (18 asyst w zeszłym sezonie, wow), a dla narzekaczy że mamy celować w najlepszych piłkarzy świata przypominam historię pewnego Szkota

To, że Liverpool jeszcze się nie rozkręcił w tym meczu nie znaczy, że gospodarze go wygrają. Należało się spodziewać trudnego meczu w pierwszej kolejce. Beniaminek, wyjazd, pierwszy mecz o stawkę pod wodzą Arne Slota, zero wzmocnień składu po naszej stronie i konieczność grania tym, co mamy - żaden z tych aspektów nie pomaga.

Zapowiada się na mecz, w którym jeśli wygramy to raczej skromnie. Chyba, że odpalimy w drugiej połowie już na starcie.

Ale ten efekt działa w trakcie sezonu, więc w naszym wypadku może w grudniu/styczniu. Spokojnie, przychodzi nowy trener, ale my jesteśmy klubem innym niż wszystkie i zamiast wspomóc go na starcie odpowiednimi transferami, “sprawdzamy” jak sobie poradzi z tym, z czym pracował jeden z najwybitniejszych trenerów XXI wieku.

Nie no, akurat Graven wygląda lepiej niż sezon temu i być może ta 6 w pivocie będzie pomysłem na niego, po prostu jego sposób gry gdy mamy piłkę i wyprowadzamy ją z obrony dalej nie zmienił - nie ma go w rozegraniu w ogóle, chowa się, nie wychodzi do piłek. Tutaj Zubimendi zrobiłby totalną różnicę.

Czekam na akcję w której Diaz zrobi wszystko dobrze od początku do końca…

@Loku64 to też xd

Ja za to czekam na akcje, w której Mo zrobi cokolwiek…