Miałem podobne wrażenie ale po zmianie środka trochę się to zmieniło.
Mecz bardzo dobry w naszym wykonaniu. Zabrakło kontroli,ale nie oszukujmy się pierwsza bramka dla Atletico to 100% spalony, a zupełnie inaczej gra się tracąc w ostatnich minutach połowy.
Na duży plus Wirtz i Isak. Chłopaki się rozkręcają widać już więcej zgrania. Feimpong dużo pozytywnej energii, nakręca przód ładnie. Salah siadł mocno po bramkach, ale i tu widać dużą poprawę w stosunku do poprzednich meczy. Kerkez szarpał po wejściu , to samo Rio. Ten dzieciak jest świetny. Jak złapie pewności więcej to będzie zjadał takie sytuacje jak dzisiaj miał nie przymierzając jak Cou w czasach świetności. Trochę mi go przypomina choć wydaje się, że ma szybszy drybling.
Czyli Nunez był pod grą, a Ekitike nie jest? Może Ty oglądasz jakieś stare mecze, gdzie Ekitike jeszcze nie było? Lub nie zdążyłeś zauważyć, że dopiero wszedł na boisko w drugiej połowie? XD
Bramka od słupka to bramka na farcie? To w takim razie jaka nie jest? Okej, miał szczęście w meczu z Bournemouth, gdzie przedarł się po tzw. ping-pongu w obronie Wisienek, ale już samo wykończenie top.
Można zaryzykować stwierdzenie, że Hugo jest na ten moment najlepiej grającym nowym zawodnikiem, ale dla Eduma to za mało po kilku spotkaniach i kilkunastu treningach z zespołem. Dziś nie wykorzystał 100% okazji, na szczęście obyło się bez konsekwencji tej pomyłki. W każdym razie pokazał w kilku meczach tego sezonu, że ma spore umiejętności i jeszcze wyższy sufit.
Liverpool gra z Atletico w Lidze Mistrzów. Szybko na poczatku spotkania obejmuje dwubramkowe prowadzenie (jedną z bramek strzela Salah) ale potem ten sam zawodnik Atletico strzela dwie bramki i doprowadza do remisu. Dopiero w końcówce spotkania Liverpool zdobywa decydującego, trzeciego gola. Jest rok 2021 https://www.uefa.com/uefachampionsleague/match/2032666--atleti-vs-liverpool/