Najlepsza ofensywa w domu, kontra najlepsza ofensywa na wyjeździe.
Zapowiada się wiele bramek.
Początek 16:00
Ja typuje jakieś 2:2 po szalonym meczu
1 polubienie
Ali
Trendzior-Konate-van Dijk-Robbo
Graven-Macca
Szobo
Salah-Diaz-Gakpo
Bez zaskoczeń. Liczę na minuty Elliotta i Chiesy. Wynik? 3:0 dla gości. Musimy dziś wypunktować Brentford.
Ja mam nadzieję na poprawę gry w defensywie i w końcu zagranie na 0 z tyłu, albo chociażby nie stracenie kolejny raz bramki jako pierwsi. Ciekawe co będzie z Jotą. Skład pewnie jakoś inny od meczu z Nottingham nie będzie. Może Jones za Szobo i ewentualnie Nunez za Gakpo/Diaza.
Wynik? Byle do przodu.
@dzemek No przy 2-0 w plecy to może być faktycznie ciężko wygrać. Też obawiam się ofensywy Brendford i przede wszystkim ich kontr. Jak Andy zagra to co ostatnio to może być różnie… Defensywa przede wszystkim i skuteczność. Bo obie rzeczy szwankują ostatnio.
1 polubienie
Jak stracimy pierwsi bramkę to będzie dalej takie bicie głową o mur, trzeba wyjść i od początku narzucić swoje tempo i pokazać gospodarzom że to my rządzimy na ich boisku. Jak na początku za przeproszeniem nasi nie zrobią kupy w majtki, to powinno być dobrze, ten mecz po prostu trzeba wygrać i pokazać że ostatnia zadyszka to po prostu wypadek przy pracy. Arsenal wygrywa, dlatego nie ma co pozwolić Kanonierom żeby uwierzyli że faktycznie mogą nasz wyprzedzić.
Alisson
TAA - VVD - Konate - Tsimikas
Graven - Szobo - MacAllister
Salah - Diaz - Gakpo
1 polubienie
Obawiam się, że Brentford w tym meczu przełamie się i zagra dobry mecz, nie wiem czy zagra Mbeumo i Wissa ale typuję szybkie dwa gongi, bramki zdobyte przez tych graczy i do przerwy bedzie 2:0 dla Brentford. Nie wiem dlaczego jestem takim pesymistą i nie wiem czy podniesiemy się po tym.
1 polubienie
Niestety klasyczny styczniowy liverpool 1:1 tak się skończy
Ciekawe czym zaskoczy dzisiaj Łysy. Ten sam skład, te samo ustawienie. Myślę, ze po dzisiejszym meczu przestanie spać spokojnie bo w druzynie ewidentnie coś przeskoczyło o jeden ząbek za daleko.
1 polubienie
Po tej kolejce, Arsenal będzie miał już tylko 1 pkt straty do Liverpoolu. Ale to dobrze, zawsze drażni mnie robienie jakiś faworytów z Liverpoolu kiedy nigdy nie powinni być za takich uznawani.
2 polubienia
Brendtfort ma wszystko żeby ten mecz nawet wygrać do tego ostatnio zaliczyli come back z City co na pewno poprawiło morale. U nas jak co styczeń marazm i tak na pardę ciężko stwierdzić czy obrona zawodzi czy atak bo wszyscy cieniują. Jeżeli Jota będzie niedostępny to czuję, że remis to maks co uda nam się wyciągnąć. No i kwestia lewej obrony, Robbo musi usiąść, nie ma opcji żeby Slot go w obecnym stanie wystawił bo Mbeubo wyrwie mu duszę.
Na top4 chyba taka forma wystarczy. Chyba zarząd nie przedstawił mu większych wymagań przed sezonem
Tym bardziej Kapiszony.
Wywalił bym Diaza wrzucił Jote/Nuneza i by była elegancja.
Dobrze ze Robertson ławka
Jota bo urazie, więc nie chcą ryzykować, a Diaz to przynajmniej coś strzela więc niech gra od początku, Nunez nie zasługuje na 1 skład wobec zdrowych swoich kolegów.
1 polubienie
Modły zostały wysłuchane, Robertson na ławce, Tsimikas w podstawie.
W drużynie rywali Seep w pierwszym składzie, Carvalho na ławce rezerwowych.
Jota zawsze jest tuż po urazie i tuż przed urazem.
Oczywiście nic do niego nie mam, a nawet bardzo go lubię. Po prostu narzekam sobie
2 polubienia
Kurde no nie przemawia do mnie ten Diaz na 7
Ale alternatywą jest Darwin bez formy więc XD trzeba rzeźbić z tego co jest
Masz rację że ostatnio Diaz tam nie zachwycał. Jednak dalej jest Polska wyżej niż Darwin i jedna apteczka zdrowszy niż jota
Juz dużo szczęścia na początku i błędy na lewej obronie. Czyli po staremu.