19.08.2023 Liverpool - Bournemouth

A czego oczekujecie od 30 latka, który ostatnie lata grał na poziomie 1-2 Bundesligi?

Gratulacje dla Jurgena. Nie ma go co bronić.

Wystawienie Trenta na prawej obronie to sabotaż. Kupmy wreszcie obrońcę i niech on gra w pomocy. Marnujemy potencjał chłopaka a defensywa przez niego jest dziurawa jak sito

Ja pierdole… komentują występ gościa, który wczoraj został piłkarzem Liverpoolu i odbył jeden trening… to forum to stan umysłu.

12 polubień

Co wy oczekujecie od endo po jednym treningu xD

1 polubienie

Ważne, że są trzy punkty. Szkoda jedynie, że tracimy Maca przed meczem z Newcastle. Swoją drogą za gorsze faule często nie dają czerwo, ale sędziowie i te ich cholerne wytyczne zmieniające się co pół roku to juz w ogóle nieporozumienie. Oby z Trentem i Diazem było wszystko ok.

Jeden z najdziwniejszych meczów jakie w życiu widziałem.

Patrząc na grę Szobo i Lucho ręce same się składały do oklasków. Oby tylko z Luisem i Trentem było wszystko w porządku, no i mam nadzieję że się odwołamy od tej kartki Maca.

1 polubienie

Szobo, Diaz znowu lepsi od swoich kolegów. Allison również wyglądał dobrze. Obrona chujowo, ale stabilnie. Pomoc z Gakpo to porażka. W ataku mamy tylko Kolumbijczyka.

Gdybyśmy grali ten mecz na wyjeździe to nie byłoby trzech punktów, a mówimy o meczu z Bournemouth.

Niby dwóch nowych graczy do pola, ale jednak bez strzału. Liczę, że w końcu się doczekam bramek z dystansu. Obrona to chaos i zniszczenia, lepsza skuteczność rywala i mamy spokojnie 3 bramki w plecy. O ile zdobywamy więcej bramek to ok, ale co kiedy rywal będzie z wyższej półki ?
Brawa za postawę po czerwonej kartce, bramka nam mega pomogła

3 punkty najważniejsze. Fajnie z przodu, średnio z tyłu ( poza bramkarzem ). Fajnie to zaczyna hulać w przy przejściu ze strefy pomocy do ataku. Chłopy się lepiej zgrają i będzie dobrze. Endo widać, że jeszcze zagubiony trochę był, ale da radę :). Pewnie miał zagrać tylko w końcówce, no ale mecz potoczył sie jak się potoczył.

Dla mnie Man of the match to Szobo. Dużo widzi, gra kombinacyjnie i widać było luz. Gwiazdka też przy Allisonie.

Lebiega of the match to Salah. Może nie zagrał fatalnie, ale jednak większość decyzji zła. Elliott też za dobrze nie wszedł w mecz. Zdecydowanie gorzej niż w meczu z Chelsea.

Po czerwonej kartce i wejściu Endo gra się ułożyła. Ciekawe ile w tym zasługi Japończyka, że gra była bardziej ułożona z większą kontrolą z naszej strony.

Pytanie do was. Czy zauważyliście, że prawie zawsze jak losowanie wygrywa nasz kapitan i wybiera stronę boiska to wybiera tak żeby w 2 połowie strzelać na The Kop. Ostatnie mecze które przychodzą do głowy to odwrócenie losów meczów z Borussią i Barcą oraz mecz w tamtym sezonie z United.

Co o tym sądzicie?

A co w tym dziwnego? The Kop wciąga piłkę do bramki kazdy to wie :wink:

Moim zdaniem czerwona kartka to kryminal i skonczy sie na anulowaniu i przeprosinach.
Konate na duzy plus.
Szobo pokazal, że jest zdolny pociagnac ten zespol i az nie moge doczekac sie kolejnego meczu w jego wykonaniu.
Od czasow Stevena chyba nie mielismy w srodku pola gracza tak zdecydowanego, przebojowego i uzdolnionego. W tym meczu naprawde pokazal co potrafi.
Salah od zawsze dla mnie jest graczem, ktory wyglada jakby zawsze kopał gorszą nogą. Ten mecz w jego wykonaniu fatalny. Szkoda, ze przez czerwoną kartkę nie moglismy zobaczyć Doaka w jego miejsce :wink:

Przyszly mecz Mac czerwona, Thiago, Bajcetic po kontuzji, Jones kontuzja, Elliott niestety dramatyczny mecz dzisiaj. Okazuje sie ze nie ma kim grac oprocz Szobo, o jakosci na ławce juz nie wspominajac. Nowy Endo na pewniaka i pewnie znowu Gakpo. Tonalli z Bruno mogą pozamiatac nasz środek pola.

Swoją drogą uwierzylibyscie kilka miesiecy, ze na 3 kolejke po wielkiej przebudowie wyjdziemy w pomocy Endo,Szobo,Gakpo zamiast (najpopularniejszy zestaw z lfc.pl) Caicedo,Bellingham, Mount/Barella. Życie to jednak potrafi zaskakiwac :slight_smile:

1 polubienie

Możecie powiedzieć, że aaa to tylko Bouremouth, ale to nie meczami z top 6 wygrywa się mistrzostwa, spytajcie Sir Alexa Fergusona.

Ale przy City, zdobywającym ponad 90 punktów na sezon, to wygrać trzeba i z dołem tabeli i z top 6…

Wnioski, jakie nasuwają się po tym meczu:

  • Musimy jeszcze dużo popracować nad koncentracją i opanowaniem. Wejście w mecz mieliśmy tragiczne. Dlaczego byliśmy od początku spięci i elektryczni na Anfield? Zespół grał tak, jakby sam nałożył na siebie niepotrzebną presję. Zupełnie niezrozumiałe. Dwa poważne błędy w 2 minuty są niedopuszczalne.
  • Van Dijk został kapitanem, ale nie wygląda na ostoję naszej defensywy. Nie wygląda na lidera, który jest w stanie uspokoić grę zespołu, kiedy jest to konieczne. Przy bramce Bournemouth podał zbyt mocno do TAA, temu odskoczyła piłka, rywal ją przejął i w momencie strzału Semenyo VVD odwrócił się plecami z szeroko rozstawionymi nogami. To ma być bronienie bramki przez obrońcę?
  • Salah zupełnie, jak nie on. Większość podjętych decyzji zła lub zbyt wolna (jedna strata w środku, po której przeciwnik wyszedł z kontrą), strzały na bramkę anemiczne, nieudane dryblingi. Do tego mega słabo wykonany karny - na siłę i nawet nie w sam róg. Dużo szczęścia przy tym, że miał szansę odpokutować przy dobitce. Gdyby nie czerwo dla Mac Allistera, to zszedłby szybciej z boiska, a Klopp ponownie wpuściłby Doaka. Niepokojące jest to, że nie mamy dla Mo klasowego zmiennika. Który to już sezon z rzędu?

Na plus:

  • Obiecująca forma Díaza. :fire:
  • Powiew świeżości, jaki prezentuje Szobo w porównaniu do tego, co oglądalibyśmy w wykonaniu Hendo. Kto dostrzegł z jaką łatwością zagrał podcinką ze środka boiska do TAA będą odwróconym tyłem do bramki przeciwnika? Później TAA do Joty, który asystował przy bramce Díaza. Do tego wywalczył karnego. W końcówce pierwszej połowy odebrał przeciwnikowi piłkę w środku, poprowadził akcję, odegrał do Gakpo, a później przytomnie przepuścił podanie od Gakpo do lepiej ustawionego TAA, z czego mieliśmy akcję bramkową po strzale Trenta. Miał swój udział przy każdej bramce, więc nic dziwnego, że na stronie głównej dostał MotM (ja jednak głosowałem na Díaza).

Nasza gra wciąż jest nierówna i przed wyjazdem do Newcastle nie można mieć pewności, że wywieziemy stamtąd 3 pkt. Bardziej prawdopodobne, że wywalczymy max 1 pkt. Po stracie Mac Allistera Klopp będzie zmuszony rozważyć wystawienie Endo do pary z Szobo i Gakpo, ewentualnie Elliottem, więc nasza pomoc na pewno nie będzie monolitem.

Wiem, że to dopiero druga kolejka, wiele może się zmienić na lepsze, ale zdziwię się, jeśli w PL powalczymy o coś więcej, niż Top4. Skład mamy wąziutki i łączenie gry w PL + LE będzie wyzwaniem. O pucharach krajowych nawet nie wspominam.

Jest oficjalne stanowisko czemu VAR nie zainterweniował. Główny powód to nie uważali, że sędzia popełnił błąd dając czerwoną. Powinni chyba ustawowo sprawdzać każdą czerwoną kartkę, bo jednak czerwone kartki najbardziej wpływają na mecz, czasem bardziej niż karne.

Najzabawniejsze, że w groźniejszej sytuacji we wczorajszym meczu City z Newcastle Gumiares dostał tylko żółtą kartkę.

EDIT
Sędzia popełnił jeszcze większy błąd, który każdy przeoczył. W 9:12 Semenyo zagrywa piłkę ręką, ale sędzia puścił grę i żółtej kartki nie dał. W drugiej części w 15:15 ewidentny faul taktyczny i piłkarz powinien dostać DRUGĄ żółtą kartkę w konsekwencji czerwoną.
Cała sytuacja tutaj. Semenyo

1 polubienie

Arabów się nie rusza w tej lidze i myślałem że to jasne dla nas wszystkich :wink:

Zacytuje sam siebie - o ile pierwsza czesc mojego posta nadal w moim przekonaniu jest prawidlowa - Żota jest cienki jak sik pajaka, ta asysta to fart zycia i nieporadnosc obroncow, a Gakpo nie nadaje sie do pomocy. Powinien walczyc z Diazem o miejsce na LS, tam przyjemnie sie go oglada i porusza sie najbardziej naturalnie.

Tak Pana Szoboszlaia musze przeprosic. W zasadzie od momentu napisania tamtego posta zagral genialnie. W drugiej polowie juz w ogole przekot. Widac jednak, ze zdarzaja mu sie bardzo niebezpieczne straty pilki - to jest dosc zrozumiale bo czesto podejmuje ryzyko, zdobywa przestrzen, kreuje sytuacje. Problem w tym, ze nie mamy DM’a, ktory go zabezpieczy i w niektorych meczach to sie moze dla nas zle skonczyc. Dlatego nadal DM to absolutny must have bo ten Endo… to za chwile. Poza tym Szabla kozak - dynamika, technika, szybkosc, dawno nie widzialem zeby pomocnik Liverpoolu potrafil przejac pilke na 20 metrze i pociagnac ja dobre 40-50 metrow, a pozniej dobrze podac.

Ten Endo natomiast, czuje, ze da nam sporo usmiechu. Niestety w negatywnym znaczeniu. Jego wejscie bylo naprawde kiepskie, jest super wolny. I co gorsza nie tylko fizycznie - nie nadazal ani taktycznie, ani motorycznie. Nie pokazal zadnego czytania gry czy dobrego ustawienia, co najwyzej luzne, powolne truchtanie przy powrotach. To dopiero kilka pierwszych minut, nie mozna go jeszcze skreslac, ale wg. mnie bedzie slabo - zobaczymy w kolejnych meczach.

Ogolnie nie podniecalbym sie tym meczem - Bournemouth bylo mega slabe, ich pilkarze kopali sie po czolach i niczego nie zaprezentowali. Pomimo, ze grali slabo to i tak wykreowali kilka szans, ktorych nie potrafili wykorzystac. Czekamy na test z NUFC bo ci wygladaja niezle.

Juz nie rob z siebie posmiewiska dzieciaku bo az przykro patrzec. xD
I generalnie byc moze w jakis sposob by mnie ten wieśniacki “pocisk” dotknal, gdyby nie fakt, ze moje posty sa jednymi z najczesciej lajkowanych na tym forum… w przeciwienstwie do Ciebie mlody kolego. Dlatego taka rada - lepiej pisac rzadziej, ale troche bardziej jakosciowo niz czesto glupoty, tak jak masz w zwyczaju. :wink:

Pierwszym to moze nie, ktos mnie chyba wyprzedzil z tego co wiem, juz mi tak nie dodawaj obywatelskich zaslug. :sunglasses:
Widocznie zapomnialo skoro od tego czasu zgarnalem wiecej odznak za “niezle wypowiedzi” niz ty przez cala swoja forumowa… “kariere”, tzn. malo wesołą twórczość. :smiley: Zabawny dzieciak z ciebie chlopaku, ale koncze offtopic, babraj sie sam w swoich fekaliach.

2 polubienia

Haha Żota xDDDDD słuchaj tego: DŻO GOMEZ :DDDD, albo KŁIMIN KELECHER xDDDD

a tak w ogóle to nie wiem czemu dosraliście się tak Joty, chłop jak nikt inny u nas ma ten dryg, że wie kiedy i gdzie ma się znaleźć w polu karnym, wykończenie też ma na wysokim poziomie, jest obunożny i w dyblingu też całkiem niezły, ale no tak, podanie które Diaz zamienił a asystę było złe!

Problem u nas nie leży w ataku, ani też w kreowaniu szans bo jeśli oddajemy prawie 30 strzałów w meczu to tak nie może być. Problem leży w zabezpieczaniu tyłów i na tym się powinniśmy skupić bo atak mamy Top na świecie.