Trybuny również dzisiaj dowożą. Pięknie się ich słucha, gdy nasi prawie non stop przy piłce nie dając pograć niebieskiemu sąsiadowi.
Od bramki na 2:0 Everton ma coraz więcej do powiedzenia, sporo błędów przy wyprowadzeniu piłki z naszej strony. Oby to znowu nie skończyło się jakąś nerwówką.
W razie czego mamy przeciez swoje ostatnie 10 minut by postawic kropke xd
Mam nadzieję że tym razem utrzymamy mecz pod kontrolą. Nie chciałbym żeby znów był remis a my strzelamy gola w doliczonym czasie gry… wystarczy tych emocji ![]()
Arne w szatni “jak nie strzelicie na 3:0 to zabiorę Wam… Smartphony” ![]()
Tutaj trzeba kolejną brameczką zabić ten mecz!
Come on LFC ![]()
![]()
![]()
Mam nadzieję, że dzisiaj zobaczymy duo Ekitike-Isak razem na boisku
Czekam na to bardzo,mam nadzieję że uda się to zrobić
Cieszy bramka Ekitike. Akurat, kiedy zastanawiałem się czemu nikt nie zagra do niego jakiegoś prostopadłego podania za obrońcę, to Gravenberch zaliczył asystę jakby czytał w moich myślach.
Ogólnie dobrze gramy. Nawet pomimo tego, że oddaliśmy nieco pole Evertonowi na jakiś czas po obu bramkach. Nieznacznie, ale jednak. Kilka strat piłki w końcowych 10 minutach świadczyło o lekkim braku koncentracji.
Oby druga połowa była również pod nasze dyktando, ale spodziewam się, że Everton będzie grał dużo ostrzej. Jak na derby, to na razie jest zgodnie z duchem fair play.
Graven najlepszy na boisku. Wyśmienity jest również Hugo. O reszcie można powiedzieć że są bardzo dobrzy. Po za connorem który jest po prostu solidny (strat nie notuje, do przodu niewiele, błędów nie robił, ale za dużo fauli) i gakpo który kolejny mecz jest słaby.
W takim tempie ngumoha dostanie szybciej szansę, albo Hugo go zluzuje
Bradley zaraz pewnie szatnia. Pewnie Hugo lub Gakpo też w zamian za Isaka. Trzeba zmieniać bo za mocna kopanina sie zrobiła, a Grealish zaczyna robić coraz większy wiatr
Jprdl jaki klasyk xD
Zmiany zmiany bo prosimy sie o wpierdol od 10 minut.
Czemu Slot reaguje dopiero wtedy gdy tracimy prowadzenie? Pierwsze zmiany beda przy 2:2?
No i wykrakałem tego Grealisha
jedziemy kur*a no ile można oni na tym przedpolu sami stoją już parę akcji z rzedu
Mieliśmy okazję wyjść na 3-0 to Gakpo nie jest w stanie wykonać jednego dobrego podania, a potem klasyka.
Zaraz będzie 2-2 ![]()
Here we go again… Bo przecież nie można iść po 3-ciego, tylko trzeba się cofać i czekać aż rywal strzeli.
Już od dłuższego czasu się na to zanosiło. Znowu słabo Bradley, za łatwo Grealish sobie z nim tutaj poradził.
Frimpong, proszę pana panie Arne. No i Isak za Gakpo, bo trzeba szybko odrobić przewagę i spokojnie rozegrać resztę meczu.
Najpierw modlilem sie by wywalic Diaza, teraz Gakpo zaczyna mnie denerwowac.
