24.11.2024 Southampton - Liverpool

Dziwne bo na ostatnim treningu normalnie trenował. Trzeba czekać na jakieś informacje.

Nie zmieścił się na ławce. Elliott wskoczył.

Tak, na bank się nie zmieścił, jak mamy 2 bramkarzy na ławce :wink:

Pewnie jakiś uraz, okaże się po meczu na konferencji.

Lewy obrońca w zimę to mus!!!

1 polubienie

Jak zobaczyłem Olivera na varze, to wiedzialem ze bedzie karny

3 polubienia

Wydaje mi się, że faul był przed polem karnym, a VAR (konkretnie chyba Oliver) zdecydował po ujęciu, które przekłamywało perspektywę.

Myślałem to samo. Nawet znajomi mi piszą że to nie jest karny(kibice innych drużyn )

5 polubień

Trudno się dzisiaj patrzy na Robertsona, ale to w zasadzie konsekwentnie od kilku już sezonów. Duże problemy w obronie, wygląda gorzej niż najsłabsi boczni obrońcy w lidze :wink: To mimo wszystko jest wzywanie, żeby zgarniać burę za mecze, w których twoim natywnym partnerem jest obrońca taki jaki Trent :smiley:

Katastrofalna interwencja - mógł albo wyjść szybciej i sfaulować przed polem karnym albo zostać na nogach i wyrzucić piłkarza Świętych do boku. Mógł też po prostu zostać, czekać i ewentualnie blokować strzał.

Ze wszystkich tych decyzji podjął najgłupszą i pozbawioną sensu xD

A przy tym to co ona wyprawia przy rozegraniu pod polem karnym przeciwników to też komedia.

Oj, czekają nas trudne 4 spotkania z rzędu, a forma średnia.

1 polubienie

Wiesz, że za gola jest odpowiedzialny van Dijk? Czy nienawiść zalała ci mózg?

No tak, van Dijk stracił posiadanie, a Robertson mógł co najmniej na kilka różnych sposobów uratować sytuację - jak to w grze drużynowej. Nie było w zasadzie żadnego większego zagrożenia, więc co postawił wywalić chłopa z butów na linii pola karnego :V

1 polubienie

Wydaje mi się, że ta decyzja Olivera (pomijając już wątek katarski) była taka, że VAR może anulować wyraźne błędy sędziego. Czyli jeżeli ten faul byłby pół metra wcześniej, to pewnie by anulowali. A jeżeli faul był przy samym palu karnym, to tutaj już trzeba by laserowo mierzyć, żeby potwierdzić na 100%, że decyzja głównego była nieprawidłowa. Innymi słowy, VAR nie jest od rozstrzygania zdarzeń na boisku, tylko od naprawiania poważnych błędów sędziego.

Sugerujesz innemu kibicowi NIENAWIŚĆ do piłkarza, bo napisał, że ten popełnił błąd na boisku? Grubo.

4 polubienia

Straty w meczu czy błędne zagrania zdarzają się regularnie. W momencie straty było 6 piłkarzy LFC w okolicy Diblinga xD

Nienawiść, bo Robertson cofa się z piłkarzem przez 20 metrów i zamiast faulować go od razu to robi to w polu karnym.

Mógł tam zrobić wszystko, żeby zaliczyć skuteczną interwencję.

3 polubienia

Oficjalne wyjaśnienie decyzji jest takie, że nie było 100% dowodów na to, że interwencja została wykonana przed polem karnym xD

Czyli jakby nie podyktował rzutu karnego, to nie byłoby tematu tak samo i byłby rzut wolny.

Jak tam banalny mecz?

Liverpool jak zawsze gra swoje, czyli lider do świąt a potem zjazd w dół i walka o 4 miejsce. Jeszcze tylko za tydzień podłączyć City tlen i witamy w 2025.

Okaże się za 45 minut.

No jak to usłyszałem od komentatora, to tylko ręce opadły. :man_facepalming: Interwencja ewidentnie przed linią pola karnego.

Z całą pewnością można stwierdzić, że nie było żadnych dowodów na to, że stopa Robertsona nie była ustawniona wzdłuż linii.

No ale koniec końców płacimy również za błędy, które sami sprokurowaliśmy (błąd VVD, a wcześniej strata piłki Konate). Absolutnie nie winiłbym Robbo za tą interwencję. Zrobił co musiał, żeby powstrzymać przeciwnika.

No to niezły łatwy mecz xd

Już niektórzy liczyli sobie 11 pkt za tydzień :stuck_out_tongue:

2 polubienia