Slot siedział obok niego w drugim rzędzie i mu wyjaśniał decyzję
Trent też mu wyjaśni decyzję.
Jak się zawinie do Realu xD
Może przygotowujemy się na jego odejście, mnie dziwi, że drugi mecz ligowy kończymy, a Harvey nie powąchał murawy, za to średni Graven cały czas na boisku…
Wydaje się na ten moment, że to jest najważniejszy playmaker u nas- po co ryzykować jego zdrowiem?
Wiele razy się mówiło, że to 70 minut to takie optimum dla piłkarza- każda minuta więcej to zawsze trochę ryzyko.
Nie oszukujmy się. Dużym problemem trenta było zajeżdżanie go. I potem wyglądał tak jakby mu się nie chciało. Widać że slot robi to dla jego dobra bo w obu meczach trent był świetny
To mi powiedz co gra reszta drużyny? IMO najgorzej dzisiaj Robbo i po nim Salah pomimo gola.
Nie zaprzeczam.
O dziwo jednak tak słabej gry wielu zawodników dalej wygrywamy, ale boję się co będzie, gdy przyjdą mecze z City czy Arsenalem, a już za chwilę dosyć poważny sprawdzian w postaci MU.
Weź chłopie wypij setkę wódki i idź spać, Elliota do Gravena porównujesz? Elliot gra tylko ofensywnie i to wcale nie jakoś cudownie a Ty chcesz DM’a ściagać, który nie boi się prowadził piłki przecinając tym z łatwością linie piłkarzy przeciwnika.
Wiadomo, zdjęcie Trenta przy prowadzeniu 2-0 ma sens, chodzi bardziej o skutki tej zmiany, gdzie Trencik jest obrażony i pisze smsa do Juda że mu nie dajo pograć
Szobo też dzisiaj w top 3 najsłabszych.
@ManiacK dla mnie również wygranych się nie ocenia, dlatego nie marudzę w wątku Arne, nie marudzę , że Jota znowu nie wykorzystał setki, że Graven miał masę strat.
Ba mimo, że chciałbym więcej minut dla Darwina czy Elliota nie będę kręcił nosem na powtórzenie wyjściowego składu z United.
Cofnąłbym Macce, co takiego wielkiego Ryan zrobił z tyłu? W ogóle nie wiem ile razy dziś poprowadził piłkę Graven, więcej niż 2 metry i się tak nie nadąsaj, bo Ci żyłka pęknie.
@ManiacK mi się dziś podobali Szobo i Macca w środku, aczkolwiek trochę strat miał Alexis. Do tego Diaz i stoperzy dobre spotkanie zagrali, teraz nieźle wejście Gakpo. Trent też całkiem przyzwoite spotkanie.
Wydaje mi się że Graven to dostaje bez powodu. Czy przegrywał pojedynki? Raczej nie. Głupie straty? Wręcz przeciwnie rączkę świetna kontrola piłki. Wybitny nie był ale wydaje mi się że naprawdę to czepianie się na siłę. Dużo bardziej widoczny niż chodŹby maca
Moim zdaniem właśnie główne argumenty, co miały być na jego korzyść, czyli właśnie gra z piłką, kreatywność. To totalnie leżały. Jako tako się ustawiał, ale wszystkie podania praktycznie do najbliższego. Jedno tylko fajniejsze podanie spróbował do Diaza, akurat niewiele brakło. Też pod koniec widać było, że mu sił brakuje, bo już głównie dreptał.
Elegancki mecz i 2x spiew Arne Slot la la la la la, haha dobra Henry dawaj transfery
No no ciekawie się dzieje. Slot robi coś czego Klopp nie robi prawie wcale lub bardzo rzadko. Zmiana Salaha, zmiana Trenta. Ten drugi nawet miał ustną reprymendę na ławce co Trent skwitował fochem. Arne prowadzi zespół po swojemu i pokazuje kto jest szefem, a nie dobrym wujkiem. Zobaczymy jak to wszystko się rozwinie. Zespół wygrywa więc osobiste ambicje czy urażone dumy trzeba schować.
Też mi się podoba sposób prowadzenia drużyny przez Slota. Dzisiejsze zmiany to raczej chęć odpowiedniej rotacji, niż sprawy taktyczne.
I tak o nie. Nie oszukujmy się. Nie odniesie tu sukcesu jeśli tacy gracze jak vvd, taa, salah, Diaz, maca, Ali nie będą go słuchać lub nie będzie któremuś z nich po drodze z managerem. Trzeba umiejętnie zarządzać całym ego i talentem jaki mamy. Nie może slot po 2 meczach zachowywać się jak szef totalny bo większość zawodników wygrała więcej niż on i nadzwyczaj w świecie jeśli przecholuje to odniesie odwrotny skutek
Mam nadzieję, że Trent się ogarnie z tymi fochami, od jakiegoś czasu zresztą wyczuwam u niego taką aurę “gwiazdy”, tęsknię trochę za jego pierwszymi latami w drużynie, widać było po nim wtedy radość z gry. Zespół wygrywa, a Jota na koniec musi pocieszać wicekapitana lat 25 z miną obrażonego dziecka. Slot dobrze robi, że ich zmienia, nadal ich poznaje, tu się nie ma co obrażać…
Moim zdaniem sytuacja z Trentem to nie reprymenda, ale na zasadzie wytłumaczenie decyzji mecz wygrany, potrzebujemy Cię w pełni sił, po co ryzykować. W Trencie się obudziła sportowa złość, bo ewidentnie chciał dziś coś strzelić/asystowac.