26.12.2023 Burnley - Liverpool

26 Grudnia 2023, godzina 18:30
Stadion: Turf Moor
Pojemność: 21,944

Sędzia główny: Paul Tierney.
Asystenci: Marc Perry, Scott Ledger.
Czwarty sędzia: Graham Scott.
VAR: Simon Hooper.
Asystent VAR: Nick Hopton.



1. ZAPOWIEDŹ MECZU

26 grudnia, w ramach 19. kolejki angielskiej Premier League, na stadionie Turf Moor odbędzie się mecz pomiędzy Burnley a Liverpoolem. Dla gospodarzy będzie to mecz o życie, a dla gości okazja do utrzymania się w czubie tabeli.

“Burnley”
Po powrocie do elity angielskiego futbolu drużyna przeżywa trudny sezon. Po 18 kolejkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, zdobywając zaledwie 11 punktów. Od strefy spadkowej ekipę z Burgundii dzielą trzy punkty, które muszą jak najszybciej zdobyć.

Co ciekawe, w ostatnich pięciu meczach Burnley dwa razy przegrało, dwa wygrało i raz zremisowało.

“Liverpool”
Po 18 kolejkach mistrzostw The Reds zajmują drugie miejsce w tabeli, jeden punkt za prowadzącym Arsenalem. W ostatniej kolejce The Reds zremisowali z Kanonierami, po sporych kontrowersjach sędziowskich i nie zasłużenie stracili 2 pkt w tym meczu.

W tym sezonie drużyna Jurgena Kloppa wygląda bardzo godnie i jest jednym z kandydatów do tytułu.

2. INFORMACJĘ O NIEOBECNYCH

Burnley

The clarets będą chcieli wystawić tę samą drużynę, która tak dobrze poradziła sobie z fulham, ale Kompany ma kilka opcji na ławce. doświadczone trio redmond, rodriguez i roberts mogą zacząć spotkanie.

nieobecni: Jack Cork (nieujawniony), Johann Berg Gudmundsson (nieujawniony), Luca Koleosho (kolano), Aaron Ramsey (uderzenie).

Liverpool

Klopp może dać pograć od początku spotkania Elliottowi, Gravenberchowi i Nunezowi po tym, jak byli na ławce przeciwko Arsenalowi.

out: Diogo Jota (nieujawniony), Joel Matip (zerwany ACL - kontuzja na cały sezon), Andrew Robertson (bark), Stefan Bajcetic (łydka), Thiago Alcantara (pachwina), Alexis Mac Allister (kolano), Kostas Tsimikas (bark).

Spoglądamy w przyszłość na to wieczorne starcie w Premier League z naszymi przewidywaniami i podglądem meczu Burnley vs Liverpool. Czy Liverpool może podtrzymać swoją zwycięską passę w Boxing Day, zdobywając wszystkie trzy punkty na Turf Moor?

Szybkie statystyki

• Przewiduje się, że Liverpool wygra ten mecz z Burnley, a przedmeczowe symulacje superkomputera Opta wskazują na ich zwycięstwo w 59% przypadków.
• Jürgen Klopp wygrał wszystkie pięć swoich meczów Premier League w Boxing Day, z łącznym wynikiem 17-1.
• Burnley przegrało osiem z dziewięciu meczów Premier League u siebie w tym sezonie, wygrywając 5-0 z Sheffield United.

ZAPOWIEDŹ MECZU

Zajmujący drugie miejsce w tabeli Liverpool zmierzy się w Boxing Day z zajmującym drugie miejsce od w tabeli Burnley, chcąc zdobyć trzy punkty, które tymczasowo dałyby mu pierwsze miejsce w Premier League. Zważywszy, że Arsenal gra dopiero 28 grudnia, a Aston Villa potrzebuje pięciobramkowej przewagi i zwycięstwa na Old Trafford z Manchesterem United, aby przesunąć się ponad drużynę Jürgena Kloppa, zwycięstwo wystarczyłoby do objęcia prowadzenia.

Boxing Day był w przeszłości przyjemny dla Kloppa. Wygrał wszystkie pięć meczów Premier League w Boxing Day z łącznym wynikiem 17-1. Żaden menedżer nie ma lepszego 100% rekordu w rozgrywkach 26 grudnia (Mauricio Pochettino również 5/5).

Burnley będzie podbudowane przedświąteczną wygraną na wyjeździe z Fulham, a niespodziewane trzy punkty w tym meczu zrównałyby ich z zajmującym 17. miejsce Nottingham Forest, jeśli drużyna Nuno Espírito Santo nie uzyska wyniku w Newcastle we wczesnym starciu dnia.

Oczekuje się, że Mohamed Salah ponownie będzie największym zagrożeniem dla Liverpoolu w tym meczu. Egipcjanin strzelił swojego 12. gola w Premier League w tym sezonie, aby zbliżyć się do dwóch bramek najlepszego strzelca ligi Erlinga Haalanda (14) w sobotnim remisie 1-1 z Arsenalem. Salah ma również siedem asyst w sezonie 2023-24. Podczas gdy on był w bogatej formie, atakujący kolega z drużyny Darwin Núñez zmagał się ostatnio z trudnościami i będzie miał nadzieję na zakończenie 11-meczowej passy bez gola we wszystkich rozgrywkach, w której oddał 32 strzały przez 720 minut.

Wilson Odobert zrównał się z Lyle’em Fosterem i Joshem Brownhillem pod względem trzech goli w Premier League dla Burnley w tym sezonie dzięki sobotniemu trafieniu w Fulham. W wieku 19 lat i 25 dni jest najmłodszym zawodnikiem, który strzelił więcej niż raz w rozgrywkach w latach 2023-24.

Jay Rodriguez wszedł z ławki rezerwowych, aby zaliczyć swój 250. występ w wygranym meczu z Fulham i może wejść do wyjściowej jedenastki, jeśli szef Burnley Vincent Kompany uzna, że trzydniowa przerwa między meczami może być zbyt duża dla niektórych z jego atakujących zawodników. Zarówno Jack Cork, jak i Johann Gudmundsson prawdopodobnie będą jednak w pełni sprawni, aby wziąć udział w tym starciu.

OBECNA FORMA

Liverpool stracił szansę na awans na szczyt tabeli Premier League na Boże Narodzenie 2023 r., remisując 1: 1 na Anfield z Arsenalem w sobotni wieczór. Trzy punkty w tym meczu dałyby im pierwsze miejsce, ale pomimo przewagi u siebie, nie byli w stanie przypieczętować zwycięstwa. Ten remis oznacza jednak, że Liverpool przystępuje do starcia z Burnley z 11-meczową passą niepokonanych w Premier League (Wygrane 6 remisy 5) - obecnie najdłuższą w rozgrywkach.

Będą jednak chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę po remisach z Manchesterem United (0-0) i Arsenalem (1-1) na Anfield. W dwóch ostatnich meczach wyjazdowych w Premier League pokonali Sheffield United 2:0 i Crystal Palace 2:1, w tym ostatnim dzięki zwycięstwu Harveya Elliotta w doliczonym czasie gry. Przegrali tylko jeden z ostatnich 29 meczów w Premier League, ale było to na wyjeździe, w zwycięstwie Spurs 2-1 30 września 2023 r. - w meczu, w którym przegrali dopiero w doliczonym czasie gry po zejściu do dziewięciu osób.

Burnley wygrało w sobotę z Fulham 2:0 dzięki bramkom Odoberta i Sandera Berge, którzy oddali tylko dwa celne strzały. Zakończyło to passę zaledwie jednego punktu zdobytego w trzech meczach ligowych z Wolves, Brighton i Evertonem.

Drużyna Kompany’ego przegrała osiem z dziewięciu meczów Premier League u siebie w tym sezonie, wygrywając 5: 0 z Sheffield United. Tylko cztery razy w historii najwyższej klasy rozgrywkowej przegrali więcej na Turf Moor w jednej kampanii - dziewięć w latach 1970-71, 1975-76 i 2020-21 oraz 10 w latach 2018-19.

Liverpool wygrał sześć ostatnich meczów Premier League w Boxing Day od czasu porażki 2-1 z Man City w sezonie 2013-14. To ich najdłuższa zwycięska passa w tym dniu w historii ligi. Burnley przegrało pięć z ostatnich siedmiu meczów ligowych w Boxing Day (1 wygrana 1 remis), a ich jedyne zwycięstwo w tym czasie miało miejsce przeciwko Middlesbrough w Premier League w latach 2016-17.

Burnley vs Liverpool Head-to-Head

Burnley ma obecnie passę trzech kolejnych porażek z Liverpoolem, nie strzelając gola w żadnym z tych meczów. Ogólnie rzecz biorąc, wygrali tylko dwa ze swoich 16 meczów Premier League z Liverpoolem (2 remisy 12 porażek), wygrywając 2-0 u siebie w sierpniu 2016 roku i 1-0 na wyjeździe w styczniu 2021 roku.

Liverpool wygrał siedem ze swoich ośmiu wyjazdowych meczów Premier League z Burnley (1 porażka), co jest ich najwyższym wskaźnikiem zwycięstw na wyjeździe (88%) przeciwko każdej drużynie, z którą zmierzyli się co najmniej pięć razy na wyjeździe w rozgrywkach. Ostatnie z nich miało miejsce w lutym 2022 roku, kiedy to gol Fabinho w 40. minucie przypieczętował zwycięstwo 1:0 na Turf Moor.

Ostatnim zawodnikiem Burnley, który strzelił gola przeciwko Liverpoolowi, był Ashley Barnes w styczniu 2021 roku. Gol ten padł z rzutu karnego, siedem minut przed upływem czasu i zakończył 68-meczową passę niepokonanych gospodarzy w Premier League, przypieczętowując pierwsze zwycięstwo Burnley na Anfield od 1974 roku.

Burnley vs Liverpool - przewidywania

Superkomputer Opta przewiduje wygraną Liverpoolu z Burnley na Turf Moor w Boxing Day, z 59% szansą na zdobycie wszystkich trzech punktów w przedmeczowych prognozach. Burnley daje się 16,3% szans, podczas gdy prawdopodobieństwo podziału punktów wynosi 24,7%.

Źródło: https://theanalyst.com/eu/2023/12/burnley-vs-liverpool-prediction/

Co do meczu:

Szczerze, to po ostatnich remisach na Anfield apetyt na premier league mi opadł.
W obydwóch meczach w mojej opinii jesteśmy pokrzywdzeni i straciliśmy 4 pkt.
Drużyna ma sporo kontuzji, a sam Klopp może mieć niezły ból głowy.

Osobiście będę niestety w wielogodzinnej trasie powrotnej od mojej mamy do własnego domu.
Mecz odpalę , ale będę musiał oglądać jednym okiem…

Wynik? Byle 3 pkt, bez względu na styl czy ilość strzelonych bramek.

Proszę tylko o brak kolejnych kontuzji i normalnego sędziego.

Ankiety co do składu sobie odpuszczę, bo po prostu wybór jest dosyć mały.

Życzę wam wszystkim na koniec wesołych świąt!

6 polubień

Wyjazd na stadion beniaminka od mistrzowskiego sezonu zawsze niepokoi. No, ale cóż, jeśli chcemy walczyć o mistrza, ba nawet o TOP4, to takie mecze musimy wygrywać i tyle.

Ja bym dał odpocząć Szobo i zagrał Endo - Graven - Jones.

@Lapaino Jak zawsze świetna zapowiedź. Co do meczu to się go mocno obawiam. Nie idzie nam gra na autobusy a takowy pewnie zobaczymy na Turf Moor. Żałuję że Kostas dostał kontuzji bo zobaczyłbym w takim meczu środek Szobo - Trent (chłopaki potrafią uderzać z daleka i na takie Burnely mogłoby się to sprawdzić) i Gomeza na PO.

1000030703

Więcej pisać nie trzeba.

Gomez zagra, ale na LO.

Myślę że z Burnley wygramy spokojnie. Oni już nie są takim zespołem drwali jaki był za Sama Dyche’a. Grają dosyć ofensywna piłkę nawet bym powiedział.

Ja wiem dlatego pisałem że żałuje kontuzji Kostasa bo tak to Gomez mógłby grać na PO a Trent w pomocy :smiley: A przez uraz Greka to czeka go LO i tym samym PO zostaje dla TAA.

1 polubienie

Burnley w tym sezonie niczym mnie nie przekonuje. Liczę na łatwe 3:0, niech w końcu napastnicy się odblokują.

Jeśli znowu stracimy punkty, myślę, że możemy oficjalnie wypisać się z walki o mistrzostwo. Dalej mnie boli wyjątkowo wczorajszy mecz, sędziowanie, ale też ile razy będziemy marnować dobre okazje. To są jednak zawodowcy, a grają często jak totalni partacze…

1 polubienie

No tak, bo przecież będziemy tracić z 10-12 punktów do 1 miejsca. Człowieku, każdy jest tak blisko siebie, że tutaj walka może być do ostatniej kolejki. Jakie znowu stracimy punkty? To myślałeś że wszystkie mecze będziemy wygrywać? Tutaj każdy traci punkty, City, Arsenal, AV, Tottenham. Nie tylko my mamy dobre okazje i nie potrafimy ich wykorzystywać. Grunt to w grudniu mówić że nie mamy szans na mistrzostwo tracąc ewentualnie z 3-4 punkty do czołówki ( o ile stracimy punkty z Burnley). Podziwiam was entuzjazm, wiadome że najlepiej by było te wszystkie mecze wygrywać, ale tak piłka nożna nie działa.

1 polubienie

Nasz ulubieniec na VAR, nie zdziwi mnie kolejny brak ewidentnego karnego, czerwona kartka z dupy albo nieuznana prawidłowa bramka :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Chodzi o morale w zespole. Po ostatnich dwóch frustrujących remisach na własne życzenie opadło. Jeśli nie wrócimy po meczu z Burnley na ścieżkę zwycięstwa, to po prostu moja intuicja podpowiada, że wpadniemy w większy dół. I tyle.

Co może pójść nie tak?

Niestety tym razem wylosował się Tierney.

Odnośnie życzeń dotyczących składu chciałbym zobaczyć w ataku trio Nunez - Salah - Elliott i przy okazji życzyć wszystkim spokojnych, wesołych świąt.

A skąd wiesz jakie są morale w drużynie nie będąc w jej? Możemy sobie mówić że morale opadły, a nikt nie wie jak tam w środku wygląda. Nie przesadzajmy, nie oceniajmy drużyny przez pryzmat tego że zremisowaliśmy na Anfield z United i Arsenalem. Jesteśmy ciągle w grze o mistrzostwo, gramy w półfinale Pucharu Ligi, jesteśmy w 1/8 Ligi Europy, więc wydaje mi się że morale w drużynie są wysokie.

Diogo podobno na ławce🥹

@Drzewiec Ibou na ławce. Dobrze, że Klopp nim rotuje.

Nie mówcie że znowu coś z Konate się dzieje…

@lfc96pp Tia, właśnie widzę. W takim razie pewnie chce Jurgen dać mu odpocząć. Kamień z serca :smiley:

@Drzewiec Ibou na ławce.

Zgadza się.

Mecz pokroju z Crystal Palace czy Sheffield. Tutaj niewiadomo jakich wysokich wygranych nie ma co się spodziewać, oby to jakoś przepchać i oby bez kontuzji. Każdy inny wynik niż 3 punkty to można uznać jako porażkę. Zakończmy wygraną ten trudny dla nas rok!

Widzę, że dzisiaj redemption mecz dla hejtowanych tu piłkarzy

Gakpo z bramka i asysta

Darwin z bramka i asysta

:wink:

Edit: a dobra widzę, że sędziowie jak zwykle na nas plują, no cóż - to już nie wina Darwina i Gakpo przy drugiej bramce, że sędziom się coś nie spodobało