26.12.2024 Liverpool - Leicester City

ostatnio nunez przy niekorzystnej pogodzie się spisał. oby taka anomalia mu pomogła, bo już nic nie pomoże

W bramce Leicester City wystąpi Jakub Stolarczyk, ciężko mi o nim cokolwiek powiedzieć. Hermansen kontuzja, nie wiem co z Wardem, w ostatnim spotkaniu nie popisał się.

Ward jest fatalny. Fajnie że będzie Polak. Każdy inny wynik niż 3pkt dla nas będzie mega rozczarowaniem. Ja sądzę że będzie 4;0

Ja się pytam, czemu od conajmniej kilku spotkań w wyjściowej jedenastce nie ma Tsiniksa. Robbo ewidentnie ma kiepski czas…

Robertson nie używa mózgu

No cóż. Ciekawe ile spotkań może zawalić jakiś piłkarz, żeby dalej wychodzić w wyjściowym, bo “klubowa legenda”

2 polubienia

Jak widać Arne wolno wprowadza po urazach. Widać to w syt z jota, eliottem i fede

Najwiekszy udzial przy bramkach Robertson goni Salaha. Nie idzie juz na niego patrzec.

1 polubienie

Andy zawalil bramke. A teraz swoje popisowe milion wrzutek

1 polubienie

Na te 20 minut nie da się patrzeć.

My nie chcemy mistrzostwa. Gramy tak leniwie. W tej lidze trzeba TYRAĆ

1 polubienie

Będzie walił teraz na pałę każdą piłkę, a nóż coś wejdzie, żeby się “odkupić”.

Ten mecz spokojnie można było przełożyć na jutro, a z weekendu na poniedziałek np… A tak, nie dość, że warunki trudne to jeszcze już od 5min gonimy…

Można było, ale warunki są takie same dla obu drużyn.

Dobra, dawać już przerwę, bo już widać, że nie strzelimy do HT, a najgorzej jak się zrobi 0-2.

Szału nie ma ale to dopiero 28 minuta, szansę mamy ale oczywiście bramkarz rywali ma dzień konia🤪 dadzą radę, Robertson i Van Dijk zawalili, zobaczymy co będzie dalej.

Święta, przewaga w tabeli, rywale potracili punkty, slabszy rywal z dołu tabeli i to wszystko się składa na to, że pilkarze nie weszli w mecz w 100% skoncentrowani, zmotywowani i to widac. Narazie dzieci we mgle.

Salah żadnego udanego kopnięcia. Czyki w drugiej strzeli i zaliczy asystę.

1 polubienie

Dawać Eliotta na ten autobus.

1 polubienie

70% posiadania i 1 celny strzał przez 40 minut. Alkomat by się przydał, bo to przypomina najgorsze mecze z autobusami za Jurgena. Nicość ponad nicość.