Ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów: wszystkie mecze o tej samej porze, dla nas wyjazd do Holandii.
Liverpool zapewnił już sobie awans do 1/8 z co najmniej drugiego miejsca, biorąc pod uwagę format fazy pucharowej ten mecz nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o rozstawienie i drabinkę. Gramy o kasę, ale mam nadzieję, że nie przesłoni nam to zdrowego rozsądku i Arne Slot da odpocząć podstawowym graczom.
W Eredivisie PSV lideruje, ale ostatnio grają w kratkę. W Lidze Mistrzów PSV ma praktycznie zapewniony awans do 1/16 i tylko matematyczne szanse na awans bezpośredni do 1/8. Jedynie porażka co najmniej czterema golami może ich pozbawić udziału w 1/16, pod waruniem m.in. remisu PSG ze Stuttgartem.
Liczę na rezerwowy skład Liverpoolu, bo w sobotę o 16 gramy na wyjeździe z Bournemouth i to ten mecz jest dla nas znacznie bardziej istotny.
I słusznie, bo Bournemouth jest obecnie jedną z najsilniejszych drużyn w PL, a mecz z PSV jest o nic.
Oby Slot porotował jak najwięcej, liczę na brak Konate, Grava i Maca i jak najwięcej minut dla Elliotta i Chiesy
Ja bardziej się obawiam tego, że na PSV wyjdziemy zbyt mocnym składem. Niemniej ufam Slotowi, z Lille zarotował idealnie, tak aby dać odpocząć zawodnikom i tak żeby wygrać mecz, który należało wygrać. W meczu z PSV zdecydowanie chciałbym zobaczyć od 1. minuty na pewno Kellehera, Quansaha, Robertsona ( ), Chiesę, Elliotta, może nawet Dannsa, a może nawet Endo na CB za VVD. Szkoda, że Jones wypadł, bo raczej para Morton-Nyoni na taki mecz nie wyjdzie, a więc Mac i Graven nie odpoczną w 100% - spodziewam się, że obaj zagrają po 45 minut.
Jedyna niewiadoma to czy Slot i zarząd kładą jakiś nacisk na 1. miejsce w fazie ligowej (zawsze to jakaś większa kasa, chociaż niewiele), bo to może spowodować, że wcale tej rotacji nie będzie tak dużo (ech ta Barcelona ).
No i szkoda, że mamy w środę wieczorem mecz wyjazdowy w Holandii, a potem w sobotę o 16 kolejny wyjazd na południe Anglii. Chłopaki ledwo wrócą i znowu w trasę.
Konate jest kartkę od zawieszenia + gra na przeciwbólowych, bo jego kolano dalej nie jest w pełni wyleczone. Dodatkowo już w meczu z Brentford znowu grał jak profesor, on po prostu musi dostać tutaj 0 minut. Niech gra Quansah i nabiera pewności siebie, bo on akurat może się jeszcze przydać w przypadku jakiejś kontuzji
Konieczne a wrecz wymagane jest rotowanie skladem w srode.
Graven,Mo i Virgil to nawet nie powinni leciec do Eindhoven.
Tak wiem kasa,historyczny rekord ( 8 wygranych pod rzad) ale to jest sprawa drugorzedna a ta pierwsza jest wypoczety podstawowy sklad na sobotnie starcie juz o godzinie 16 na poludniu Anglii.
Arne musisz!
Co z tych 8 wygranych, jak później w decydującej fazie sezonu nasi piłkarze będą oddychać rękawami, albo ich niektórych może nie być bo będą mieć kontuzje mięśniowe, zresztą nawet jak wyjdziemy podstawowym składem to nikt nie daje gwarancji że wygramy czy zremisujemy dany mecz. Jak my nie mamy teraz rotować to kiedy będziemy? VVD, Trent, Konate, Mac Allister, Gravenberch, Salah powinni odpoczać, chociaż znając Arne to jakieś roszady zrobi ale nie będzie ich za dużo, a taki Mohamed wyjdzie w pierwszym składzie bo chyba Slot się go boi posadzić na ławce
przestań majaczyć, mają sporo przerw, ostatnie mecze grane na pół gwizdka. Z czego mają odpoczywac? Kolejka zaległa w lidze, w LM od polowy meczów grają na niskim biegu, w pucharach sporo rotacji. Nie jest źle.
Też chciałbym rotacji w tym spotkaniu ale nie spodziewam się jej, uważam, że zagra Allison, Salah, Van Dijk, Konate (choć głosowałem inaczej), Slot wykonuje super pracę ale nie spodziewam się cudów.