Andrew Robertson

No ja pisałem po pierwszej połowie, a po meczu niektórzy zaczęli mnie zaczepiać, bo narzekam. Na lfc.pl można krytykować tylko kiedy Liverpool nie wygrywa.

Jeśli nie Andy to już wolałbym Gomeza. Tsimikas to drewniak

1 polubienie

Bo to już nic nowego, że nam jakąś bramkę zawala i jest najsłabszym punktem zespołu. Da się już przyzwyczaić. Chłopak stał się Hendersonem z najgorszego okresu i nic dziwnego po tylu latach dobrej i bardzo intensywnej gry. Teraz powinien być maksymalnie zmiennikiem. No ale to najpierw trzeba byłoby kogoś wartościowego kupić, a z tym będzie problem.

Trzeba szukać młodego, zdolnego LO. Z Robbo wiecej sie nie wykrzesa.

Tsimikas pokazuje się w tym sezonie bardzo dobrze, w obronie gra mega solidnie, nie popełnia błędów, a jego wrzutki są znacznie lepszej jakości niż te Robertsona (i po rogach przez niego wykonywanych nie tracimy goli :wink: ).

Grek na Real i City to konieczność, Roberston ma straszliwy zjazd, wczoraj zagrał prawdopodobnie najgorszy mecz w czerwonej koszulce, a przecież zawalił już nam m.in. mecz z Arsenalem.

5 polubień

Niestety, długo broniłem robbo bo uwielbiam szkota. Jednak pociąg odjechał. Widzę go na pozycji zmiennika na 15-20meczy w sezonie. Niestety nic więcej. Przy większym natężeniu meczów Andy nie dojeżdża.

Według Flashscore Robbo wczoraj najlepszy z bloku defensywnego :joy:

A szobo z pomocy :rofl::rofl::rofl:
Gdzie Grav to przy nim wyglądał jak Pan piłkarz.

Może Alison miał lepszą ocenę w tym spotkaniu od Kella.

Zawsze biorę z lekkim przymrużeniem oka re oceny ale to tutaj to już jakaś abominacja. Właściwie nic się tu nie zgadza

Te oceny nigdy nie są wystawiane przez ludzi tylko przez algorytm w oparciu o liczby i suche statystyki. Robertson może i statystycznie był dobry. Zaliczył 2 odbiory, kluczowy odbiór, 5 kluczowych podań i cyk mamy wysoką notę. Ale statystyk nie obejmują gry na alibi, złego ustawiania się itd.

3 polubienia

Jedyne zagrożenia dla Realu w tym meczu wykreował Robertson.

Robbo juz nie ten poziom. Mam nadzieje ze Slot widzi i notuje. Im dalej w las tym bardziej Szkot odbiega od reszty. Ale z szacunku do goscia i ze przez lata stanowil o naszej sile, widze go w roli zmiennika, taki nasz Lucas Vasquez.

Po za tym pechowym karnym, to wyśmienity występ. Chyba najlepszy w tym trudnym dla Szkota sezonie, w który wszedł bez przygotowania, bo jednak stracił sporo czasu na leczeniu kontuzji z Euro.

Andy Robertson vs Real Madrid:

• Assists - 1
• Chances Created - 3
• Accurate Passes - 92/101 ( 91%)
• Big Chances Created - 1
• Final 3rd Passes - 9
• Long Balls - 2/2 (100%)
• Tackles Won - 2/2 (100%)
• Recoveries - 6
• Pens Conceded - 1

Ten pociąg jeszcze nie odjechał :clap:

5 polubień

Niestety ten pociąg już odjechał 2-3 sezony temu, ale kibice dalej szukają na siłę argumentów. Dla kogoś, kto patrzy na suche statystyki to pewnie fajny występ, ale oglądając mecz nie można było uniknąć wrażenia, że facet zwyczajnie odstaje poziomem. Przyjęcie piłki dramat, spowalnia rozegranie, wyłącznie dzięki Kelleherowi można mówić o “pechowym karnym”, bo inaczej byłby tu chłostany. Chciałbym zobaczyć statystykę do kogo najwięcej podawał, bo nie mogę odeprzeć wrażenia, że 80% piłek szło do Van Dijka. Ludzie się zastanawiają czy jest życie zamiast Trenta i dzisiaj mieli próbkę i ci sami ludzie przeżyliby szok poznawczy, gdyby zobaczyli że można grać w piłkę kimś naprawdę dobrym na pozycji Robertsona.

5 polubień

Podobnie było ostatnio z Szobo, statystyki świetne, ale oglądając go na boisku nie szło zauważyć, by był tak świetny jak liczby sugerują.
Dla Andyego wielkiego brawa za to, ile wniósł do klubu i to jak się rozwinął pod Kloppem, ale żeby nie zepsuć swojej legendy, potrzebuje Tsimikasa czy być moze nawet w styczniu Kerkeza, który odciąży go od grania i nie pozwoli zagrać dwóch meczów z rzędu (to pozwoli, żeby Robbo był mocno wypoczęty i może w najlepszej formie w meczach z najlepszymi?).

Nie ma co się oszukiwać. Robbo już zauważalnie odstaje od reszty podstawowej 11. Musimy kupić kogoś na lewą stronę. Szkot jeszcze wiele razy zagra w czerwonej koszulce w kolejnych latach, ale nie powinien być głównym wyborem.

Szkot nie jest nawet najlepszym LO w tym sezonie w Liverpoolu. Tsimiskas moim zdaniem gra lepiej od Szkota w tym sezonie.

Andrew jeszcze was zadziwi, bo ma coś, co ma niewielu WIELKIE SERDUCHO DO WALKI
A wczorajszy mecz b. dobry (karny 50/50).

Chłop już nie dojeżdża. W ataku wczoraj zaprezentował się fajnie, ale w obronie to cykająca bomba.

Bardzo bym chciał, pewnie w pojedynczych meczach tak, ale na dłuższą metę nie sądzę. Brak rotacji przez Kloppa i kontuzje zrobiły swoje, że Andy stracił szybkość i dużą część fizyczności na której bazował w swojej grze. To nie jest Trent który swoją grę opiera na technice. Kupić klasowego LO, a Robertsona posadzić.