Tak, rzeczywiście Trent technicznie zatrzymuje przeciwników wzrokiem wlepionym w ich plecy kiedy go obiegają, bez porównania do Andrew.
Gdyby Trent grał tak słabo w defensywie w tym sezonie jak Robertson od 2 lat, to forum by się zesrało wątku Trenta.
To są staty Robertsona i TAA, zgadnij który jest który
Oh Andy ty moj waleczny Szkocie kupic do podstawowej 11 kogos lepszego od Ciebie i bedzie po klopocie.
A ty nasz przemily druhu zasiadziesz na lawce w kurtce z puchu
Taki plan dla sknerow z FSG czyli “dablju” musisz
Nie ma co udawać. Pozycja bocznego obrońcy jest ta na której termin przydatności jest najkrótszy. Nie da się nadrobić braków szybkościowych/wydolnościowych na dłuższą metę. Na skrzydle brak szybkości można nadrobić lepiej ułożona nogą czy zmyskem do gry kombinacyjnej, kreatywnościa.
Andy powinnien być już zmiennikiem kogoś młodszego.
Wystarczy obejrzeć ostatnie mecze z Arsenalem albo z Chelsea żeby zobaczyć jak świetnym jest obrońcą Trent.
Co do statystyk, to są dane z ostatnich 2 lat ?
A jeśli są tak podobne jak sugerujesz, to Robertson tez powinien mieć na stole ofertę z Realu i negocjować kontrakt dla najwyżej opłacanego gracza w klubie.
No widziałem. Trent zezłomował Pedro Neto. Najwięcej odbiorów ze wszystkich piłkarz w meczu.
Najwięcej Clearances ze wszystkich piłkarzy.
Nie są to podobne statystyki. Trent go zjada w jakości odbiorów, wygranych pojedynków, prób odbiorów, wygranych pojedynkach. Robertson gra na alibi.
Ale no trzeba umieć czytać statystyki.
Tym serduchem do walki zniszczył sobie organizm przez lata oddawania się dla klubu. Należy mu się za to wielki szacunek, ale trzeba zaakceptować, że to nie jest zawodnik na 40+ meczów w sezonie, bo po prostu nie da rady. Widać to dobitnie, gdy musi grać więcej. Rotacja z Kostasem świetnie działała IMO i tego brakuje mocno przez absencję Greka.
A karny 100%, po co w ogóle dyskutować? Nadepnął na niego, to że Vasquez dodał od siebie jak typowy zawodnik Realu to inna sprawa i sędzia z gry mógłby tego nie gwizdnąć (gdyby to nie był Real, bo wczoraj zdawało mi się, że wszystko na styku było gwizdane dla nich…), ale VAR to inna sprawa.
tylko on coraz cześciej łamie linie spalonego i daje sie objeżdzac. Ok w wiekszosci przypadkow w tym sezonie wychodzimy z tego obronną ręką, dlatego to nie jest tak uwidocznione. Ale co sie podnosi cisnienie u kibiców to ich.
Po prostu zrobił co trzeba dla klubu i teraz powinien być zmiennikiem. Pod warunkiem, że kupimy kogoś lepszego
Panowie nie ma co porównywać. Ten sezon pokazuje że robbo pociąg odjechał. Sam przed sezonem byłem w grupie która go broniła. Uważałem że nie jest on w stanie już zagrać 60 meczy+ jak w czasach prime, ale tak 30-40 powinno być ok.
Nie jest. Andy tylko w ostatnim czasie był winowajcą przy golach dla Arsenalu i Southampton, a we wczorajszym meczu jego idiotyczne zagranie mogło dać tlen Realowi a wiemy jak oni się zachowują jak się im go da. Jeśli dodamy do tego totalny brak zagrożenia z przodu(trzeba jednak zaznaczyć że nie traci tam piłek i nie jest kula u nogi, bardziej nie daje nic extra) mamy obraz zawodnika na poziom west hamu. Przykro mi to mówić, ale takie są fakty.
W zimie powinniśmy ruszyć po zawodnika na tą pozycję a Andy powinnien mieć miejsce na ławce.
Robbo wczoraj asyste zlapal,
wiele liczb nadal ma topowych
brauje mu trochę czasem zwrotności, czy zelaznych pluc, jednak wciąż jest wartościa dodana. Może nie na granie 3 razy w tygodniu jednak właśnie grając na zmianę z Kostasem, a najlepiej z kimś młodym, co będzie po prostu starał sie go wygryżć to jak najbardziej. Martwią nieco te statystyki typowo defensywne jednak wciąż ogólnie jest to poziom bliski czołówki.
Fajnie by było sprowadzić kogoś co będzie naciskał na Robbo, albo wynalezc w Akademii lewonoznego Bradleya.
Luke Chambers ponoć nieźle sie zapowiada, jednak z czego widze wyłapał teraz kontuzje. W kazdym razie grał praktycznie wszystko w Wigan przed kontuzja.
@Kratos i to byłby fajny układ i niekoniecznie kosztowny
To prawda. Robertson jest daleki od formy z jego prime time’u. Ale też wszyscy wiemy jak w Liverpoolu wyglądają transfery. Często jest tak, że musi się wydarzyć coś naprawdę złego żebyśmy wydali więcej kasy. Choćby brak awansu do LM w 2023 roku. Dopiero wtedy wymieniliśmy całą linię pomocy która grała słabo. Może latem zarząd pomyśli o szukaniu nowego LB ale na razie nie widzę takiej szansy
Ponoć już w zimę ma być transfer Kerkeza, Tsimi w drugą stronę, a Robbo jako zmiennik.
Forum sra regularnie w każdym wątku. A jak widać nawet po świetnym meczu Liverpoolu większość komentarzy wskazuje na potrzebę sprzedaży zawodników, wymiany, odstawienia na boczny tor, zamiast cieszyć się ze zwycięstwa, świetnej formy i zespołu będącego na fali wznoszącej.
To jest ten czas, żeby wypuścić powietrze i delektować się sezonem i kibicować naszym zawodnikom.
Ja się cieszę bardzo ze zwycięstwa, ale to nie ma nic wspólnego z trzeźwą oceną formy Robertsona który w tym sezonie jedynie na tle reprezentacji Polski wyglądał dobrze. Ale tam mój stary z Browarem w ręku grał dobrze na tle Polskiej kadry.
Zupełnie szczerze? To Southampton postawiło cięższe warunki niż Real.
A co do samego Robertsona znowu karny, znowu brak koncentracji. To jest martwiące. Ale że dobrze zagrał to efekt że byliśmy głównie w ataku, a rywal tak mocno nie atakował. Akurat do niego w ofensywie nie można mieć zastrzeżeń.
Wczoraj wyglądał bardzo dobrze, jakiś jeden błąd techniczny szybko naprawiony a tak to bez zarzutu defensywnie. Cieszyłem się, że to ten Robertson z najlepszych lat. No a potem przyszedł ten głupi faul na karnego… coraz częściej nie nadąża za nogami rywali. Ale nie można powiedzieć, że zagrał wczoraj zły mecz, na pewno było dużo, dużo lepiej niż z Southampton.