Czemu jest złe? Tak w skrócie pozwala ludziom bogatym się bogacić, kosztem swoich fanów.
Tutaj po angielsku bardzo szczegółowo wytłumaczone
Czemu jest złe? Tak w skrócie pozwala ludziom bogatym się bogacić, kosztem swoich fanów.
Tutaj po angielsku bardzo szczegółowo wytłumaczone
Bogaci się… Czyli robi to co mnóstwo topowych sportowców.
Jedni występują w reklamach, inni wypuszczają serie butów/koszulek/itp. sygnowanymi nazwiskiem idola, otwierają przesadnie drogie restauracje itd.
jak kosztem fanów? Jak ktoś nie chce to nie kupuje, proste. Jak ktoś chce, żeby Andy był bogatszy to kupuje. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Co to jest za myślenie, że jak ktoś jest bogaty to sie nie może juz bogacić. Jak kolega wyżej napisał, a jakby stworzył marke butów albo ciuchów, to też byłoby bogacenie się kosztem fanów?
Ale buty czy odzież możesz ubrać i spełnia jakiekolwiek przeznaczenie xD
NFT to tylko piramida finansowa nakierowana na spekulacje.
ale nikt nie każe kupować NFT
Już kojarzę dzięki. Według mnie sprzedał swój wizerunek. Jak ktoś chce kupić to ok. Nie widzę w tym nic złego. Poczytałem o tym i nie widzę w tym piramidy finansowej. Równie dobrze może ktoś mieć pretensje o występowanie w reklamie bo to naciąganie na zakup byle jakiego produktu.
Fajnie to podsumował Stanowski, ale nie mogę tego odszukać.
Szkoda, że wiele znanych osobistości reklamuje wszystko co popadnie, byleby kasę dostać nie zastanawiając się jakie to ma konsekwencje dla ludzi. Rozumiem, że jeśli nie on to kto inny i każdy z nas ma swój rozum by kupować produkt lub nie. Niestety część tych osobistości ma jednak świadomość ale ten fakt przemilcza. Kiedyś znany youtuber nieantyfan reklamował pewien sklep wiedząc, że jego produkty nie będą własnością kupującego a są jedynie wypożyczane przez firmę. Było dużo smrodu z Best ceną.
a jak takie NFT zdrozeje i je ktos sprzeda z zyskiem, to też bedzie narzekał, że został naciągnięty?
Aktor sie sprzedał , bo wystapil w reklamie, inny sie sprzedał, bo ma NFT, kolejny, bo poszedl grać gdzieś za lepszą kasę.
Ciekawe czy wy też byście przyjmowali propozycje zarobienia, czy byście sie wyparli ideałami? A może dzieki temu wesprze jakaś organizację charytatywną, bo bedzie mial dodatkowe środki ( i nie pisze tu, że ma 100% przekazac, ale np 30)
Widzicie wiele rzeczy jednowymiarowo, bo przecież tyle zarabia, że na co mu jeszcze więcej.
Fajnie to podsumował stanowski który sam sie sprzedał i reklamuje alkohole mimo że jego program oglądają też nieletni, super autorytet
I co w tym złego, że coś reklamuje/zarabia na tym? Okej, prawdopodobnie do tej pory zarobił więcej niż nasze całe forum tutaj. Niemniej piłkarz jest piłkarzem do 35 roku życia. A w wieku 40 lat mało kto już o nim pamięta. A do śmierci jeszcze długa droga, a oszczędności trzeba mieć. Jak więcej teraz ma szasnę dorobić to proszę bardzo.
I bardzo mylne jest hasło, że “pozwala ludziom bogatym się bogacić, kosztem fanów”. Dlaczego mylne? Bo nie ma w tym nic złego. Jak podpisze umowę z Adidasem, który wypuści limitowaną serię koszulek z jego twarzą to też będzie źle? Jak go wrzucą do jakiegoś fortnite’a i dzieci będą płacić za skórki to też źle? Nie. Normalny biznes. Problem z bogatymi jest wtedy, gdy bogaci bogacą się kosztem biednych, gdy biedni nie mogą nic na to poradzić i są skazani na korzystanie z danego biznesu (monopol) etc. A tutaj? Nikt nikomu nic kupować nie każe, nie zmusza, ani nic z tych rzeczy.
To chyba nie do mnie wyraźnie napisałem, że jest to jego sprawa i nie widzę w tym nic złego. Jego wizerunek jest czymś na czym może zarobić. Skoro ktoś chce to kupić to jego sprawa. Są obrazy sprzedawane za gruby hajs, na których jest jeden kwadracik. Praca malarza 10 minut, cena zakupu obrazu milion euro. Czy to też naciąganie? Nie.
Rzeczywiscie z rozpedu przeczytalem, ze sprzedal sie. A nie, ze wizerunek. Dostales rykoszetem za tych co wczesniej pisali.
każdy sportowiec zarabia na reklamach, z piłkarskiego podwórka wystarczy spojrzeć w czym występuje Lewandowski.
Jedni reklamują środki na łupież, inni Pocztę, Andy to coś o czym piszecie.
Kilka lat temu pojawiły się zarzuty pod adresem któregoś z topowych koszykarzy NBA za to, że aby kupić ich buty dzieciaki muszą się zapożyczać, a to w końcu zwykłe buty, tyle, że z nazwiskiem ‘idola’.
Robertson ponoć wypada z meczu z Polską przez wirusa celebrytę.
I dobrze, chłop sobie odpocznie, zamiast grać mecze towarzyskie.
Na Watford wróci zapewne.
Pięknie. Odpocznie przed ważnym miesiącem
Lubie to nasze waleczne szkockie serce i to nawet bardzo,ale wczoraj zaliczyl (przede wszystkim w I polowie) katastrofalny wystep.
Byl wiecznie spozniony,obie bramki padaly po zagraniach z jego strony,przegrywal pojedynki indywidualne czyli ogolnie fatalnie.
W sumie to chyba jednak nie do konca jego wina bo wczoraj wyszlo po prostu przemeczenie i szkoda,ze Jürgen nie dal mu odpoczac.
Optuje wiec za tym aby w sobote od poczatku na boisku zameldowal sie Kostas-jestem na 100% przekonany,ze da rade przeciwko Spurs.
Wtedy Andy mialby troche odpoczynku bo swiezy,pelen werwy przyda sie na emocjonujaca i bardzo wazna koncowke sezonu.
Równie dobrze Kostas mógł wczoraj grać od pierwszej minuty i Andy by odpoczął na sobotę, ale to już za nami cieszmy się ze zwycięstwa ;))
Niby liczby się w tym sezonie zgadzają, ale daje nam dużo mniej niż jeszcze 2/3 lata temu. No i zaczął wyglądać gorzej pod względem fizycznym niż to robił zazwyczaj.