Arne Slot

W sumie Brendanowi w sezonie13/14 też bardzo niewiele brakowało :stuck_out_tongue_winking_eye:
Ja nie twierdzę, że ze Slotem będzie podobnie.
Jednak sprawdza się, co pisałem od już dawien dawna.
Słaba rotacja, nie korzystanie z Akademii, to dla mnie trochę grzechy smiertelne, bo ja chcę widzieć, że klub idzie w dobrą stronę i dba o przyszłość. A my gramy tym samym składem co mecz, a młodsi zawodnicy to rzadko kiedy podnoszą się z ławki. Nawet jeden zawodnik u Slota nie dostał tych kilkuset minut, spoza tych zawodników, których już Klopp na dobre wprowadził do pierwszego zespołu.
Może się to poprawi, a może to właśnie taki po prostu łabędzi śpiew Mo, Virga i Trenta, ogólnie tej starej gwardii, co tworzyła ten nasz najmocniejszy skład w tym wieku i teraz czekają nas chude lata.
Nie wiem ciężko mi o optymizm ostatnio, może jak zobaczę większą rotację i jakąś świeżą energię w drużynie to się to zmieni.

kto z tej akademii ma wejsc? Ktory nasz trener wczesniej korzystał z akademii jak mial zdrowych zawodnikow pierwszej drużyny?
Quansah jakby ogarniał jak w zeszlym sezonie to by grał wiecej, Bradley jakby nie był ciągle połamany to też. To chyba nienajgorzej byłoby, wprowadzac dwóch w pierwszym sezonie.
Klopp wprowadził w pierwszym sezonie Ejaria, Brannagana i co? tacy Camacho i Woodburn i Rossiter też troche pograli.

No właśnie jak może brać kogoś z akademii skoro my jej nie mamy?

1 polubienie

Dlatego napisałem v2.0 bo pewnie uda mu się przygarnąć to mistrzostwo.
Brendanowi odpalił Suarez a Slotowi Salah, z tym że ten drugi objął drużynę po Kloppie a i konkurencja sobie ten rok odpuściła.
To jedno i jedyne trofeum (może jeszcze tarcze) jakie Slot tu zdobędzie, widać to gołym okiem jak mocno ograniczony jest nasz trener.
Ostatnie miesiące kopiemy się po czole, a poprzednie fuksem ogrywaliśmy jakaś bramką z kapelusza na naszą korzyść.

Swoją drogą pewnie i taki był deal - łysy możesz se objąć Liverpool, ma być co rok TOP4 choćby wyrwane w ostatniej kolejce, wszystko co więcej to wpisz se do CV, byleby najmniejszym budżetem i bez narzekania. Slot to noname który zyskał nazwisko a FSG uradowane, bo no name nie będzie się wychylał, bo sam Liverpool to już dla niego coś.

Ja nie wiem, mnie tam nie ma, on to powinien widzieć. Tacy zawodnicy jak TAA, Bradley, Quansah, czy nawet Clark, Mcconnell, Danns nie wzięli się z powietrza.
Ponoć ładowaliśmy niemałą kasę w Akademie to przydałoby się z niej korzystać.

Obyś nie miał racji bo czasami na prawdę tak to wygląda, na początku sezonu był taka narracja, że jest takim taktykiem jak Benitez, że tak szybko reaguje na to co się dzieje a na chwilę obecną to ujebał się 12-13 zawodników i męczy cały czas bułe. Taki Silva wczoraj zamieszał w składzie i na tle Fulham wyglądaliśmy momentami jak trampkarze a Slot od paru miesięcy cały czas to samo. Nie jestem fanem Włocha ale czy nie zaskoczyłby rywali gdyby na następny mecz dał na lewej tego Chiese? Niech Diaz gra na 9 i na na pewno już da jakiś powiew świetności. Zagrajmy tak chociaż jedną połowę. Ale nie, znowu będzie Gakpo/Diaz na LS na środku kopiący się w czoło Jota i obok Mo bez formy. W Środku Graven Mac Szobo/Jones. Zero zaskoczenia. Znowu zagramy to samo trzeba będzie liczyć na to, że WHU będzie po prostu słabsze tego dnia.

3 polubienia

Panowie pamiętajmy że to dopiero pierwszy sezon słota i on musi budować drużynę na swoją modlę. Nie ma co udawać zarząd mu tego nie ułatwił i teraz wychodzi dużo jego mniejszych lub większych wad.
Sposób w jaki rotuje jest słabiutki. Chiesa mimo że za każdym razem jak wjedzie z ławki daje pozytyw a i tak dostaje raptem kilka minut. Quansaha też mógłby czasami wyjść za konate czy vvd tylko po to żeby ci odpoczęli.

Nie zgadzam się z tym że nie zmienia nic taktycznie. Bo on to robi w trakcie meczu. To oczywiste że ilość możliwość jest ograniczona więc po kilkudziesięciu meczach wydaje się że nic nie zmienia, ale w drugiej połowie graliśmy już innym systemem.

Co do ulubieńców to rzucają się 2 nazwiska. Szobo jota. Pierwszy zdecydowanie gra za dużo i to nie jest korzyść i dla klubu i dla gracza. Co do joty to on nie ma rywali. Chiesa jest uważany za skrzydłowego. Diaz lepiej radzi sobie na boku. Gakpo jest od urazu tragiczny, a nunez? Ehh sami wiecie.

Pewne niedociągnięcia są, ale liczę że dobre okienko transferowe sprawie że slot zacznie grać 23 zawodnikami

no to Quansah grałby jakby sobie lepiej radził, Bradley jakby był zdrowy, Clarka nie ma, Mcconnell- tu się zgodzę, Danns tak jak Bradley jest wiecznie połamany.

moze i ładowalismy ale jakos nasi grajkowe nigdzie nie wypływaja potem a graja w league one albo w ogole.

Może to problem w trenerach? Nie wiem, raczej jak pchasz w Akademie to po to, żeby coś z niej mieć.
W każdym razie jak się kogoś dobrze poprowadzi to da się pewnie wyciągnąć zawsze na jakiś tam poziom, szczególnie jeśli się prowadzi selekcję od najmłodszych lat. Arsenal, Manu, Chelsea, City co chwilę wyciągają jakieś perełki z młodzieżowych drużyn. Jak u nich się nie przebijają to trafiają za niezłą kasę do innych klubów EPL.

@everlast no trafiają się, ale zdecydowanie rzadziej, poza oczywistymi to masz jeszcze ( Coady, Williams, Wilson, na siłę Brewster)
Może coś nie tak ze szkoleniem u nas, a może z naborem, nie potrafimy wystarczająco zachęcić zdolnych dzieciaków, czy ich rodziców.

Np. To tylko teoria, ale takie Manu, czy Chelsea oferują jakieś stypendia większe i np mieszkanie opłacają, czy coś.

no własmnie, to dlaczego u nas przez tyle lat nie ma tych perełek, ani tych trafiających za niezłą kasę?

Manu to sponsoruje mieszkania, przyloty rodzicow itd. nie wiem jak to jest u nas.
Coady to akurat odszedl za małe pieniądze, potem sie wybił.
Klopp dla odmiany nie lubił wypożyczać i sie kisili w tym u21 i od biedy cos zagrali jak był szpital w druzynie i tez za wiele z tego nie wynikało. Wilson to ile u nas pograł? Brewster, Carvahlo. Neco troche dostał szans jedynie.

Mity i legendy albo opowiesci z mchu i paproci jakby to wstawienie do skladu zoltodziobow zrobilo z nas hegemonow co wygrywaja kazdy mecz :man_facepalming:
Przypomne tylko aktualny bilans 22/7/2 i 73 punkty po 31 kolejkach.Ponadto najlepsza ofensywa w lidze 72 gole i druga najlepsza defensywa z 30 straconymi bramkami.
To sa bardzo dobre wyniki i przestancie ciagle umniejszac naszym.

Lecz jezeli chcecie sie umartwiac to prosze bardzo :grimacing: ja tam wole cieszyc sie tym sezonem i czekac na postawienie kropki nad i !

Za trenera Slota jest dobrze wykonana robota :smiley:

PS naturalnie zawsze jest cos do poprawy i o tym nasz “lysy Holender” dobrze wie-zobaczymy jaka pomoc (w sensie transfery) dostanie w lato od FSG:

4 polubienia

Panowie mi się wydaje że tu się zapomina o tym że to pierwszy sezon holendra!! Każdy trener ma prawo budować skład po swojemu. To że kilku graczy których u klopp można uważać za użytecznych czy kluczowych nie znaczy że slot nie ma prawa z nich zrezygnować. Ewidentnie eliott nie pasuje slotowi. Niestety od grudnia było za mało zmian w składzie. Ja jednak liczę że slot to widzi i w przyszłym sezonie bardziej o to zadba i będzie miał więcej graczy których uzna za pasujących do jego filozofii.

2 polubienia

Porównanie na tym etapie Slota z Rodgersem to nieporozumienie. Slot dopiero uczy się Premier League, a Liverpool nie był dla Brendana pierwszym klubem w tej lidze więc przychodząc do nas miał o potężną przewagę doświadczenia.

2 polubienia

Sugerujesz efekt nowej miotły ?

Rodgers miał jeden sezon w EPL w tamtym czasie rozegrany. Reszte to wystepy w Championship. Slot mial 5 lat doswiadczenia w Eredivise, w tym zdobycie mistrzostwa. Fakt, ze to “tylko” Eredivise, ale twierdzenie, ze porownanie to “nieporozumienie” jest nietrafione wg. mnie. A juz w ogole mowienie o “potężnej przewadze doświadczenia” zakrawa trochę o śmieszność. :stuck_out_tongue:

Natomiast tak czy siak - w swoim lepszym drugim sezonie Brendao mial 68 punktow po 31 kolejkach. Wiec nie dosc, ze to pierwszy sezon Slota to do tego juz ma lepsze wyniki. Inna sprawa, ze przejmowali zespol w zupelnie roznym momencie. Slot obejmuje zespół, który w ostatnich latach kończył na miejscach: 3, 5, 2, 3, 1 (+LM). Brendao objal zespol, ktory konczyl na miejscach 7, 8, 6, 7, 2.

Moim skromnym zdaniem, krytyka Slota jest przesadzona. Przegrał dopiero drugi mecz w swoim debiutanckim sezonie w najsilniejszej lidze świata. Do końca lutego można było się zachwycać Slotballem i jak piekielnie skuteczny jest styl nowego trenera. Wszystko się popsuło w marcu. Odpadnięcie z LM i blamaż w CC musiał psychicznie podłamać naszych, bo nie wierzę w zmęczenie fizyczne. Przed Evertonem większość kadry, a chyba nawet cała, miała co najmniej tydzień wolnego. Nie róbmy sobie jaj, że nagle stracili prąd. Bardziej mental siadł + rozluźnienie, że mistrz zrobi się sam, bo nadal mamy dużą przewagę. Tu Slot musi im wyjaśnić, że jeszcze trochę muszą dać wysiłku. Jedyne co można mu zarzucić, to brak rotacji w ostatnich meczach i spróbowania czegoś nowego.

Co by się nie stało, to całościowo sezon trzeba ocenić bardzo pozytywnie, bo Slot i jego sztab wykonali kawał dobrej roboty. Jeśli po sezonie, gdzie niemal na pewno zdobedziemy mistrzostwo, odczuwamy niedosyt to coś jest nie tak.

Zobaczymy czy w lato dostanie zawodników i będzie mógł zbudować swoją drużynę czy nadal będzie musiał jechać na dziedzictwie Kloppa.

3 polubienia

Krytyka słota wynika z tego że kapitalnie zaczął. Jego wyniki w lidze i lm były fenomenalne bardzo długo. Niestety kiedy wydawało się że sytuacja jest na tyle komfortowa w obu tych rozgrywkach że można było liczyć na większą rotację i świeżość naszych graczy na końcowe rozstrzygnięcia.
Niestety slot tego nie zrobił, ba on od stycznia jeszcze bardziej się zamknął na niektórych graczy.

Niestety efektem tego było odpadnięcie z 3 pucharów w bardzo szybkim czasie i mocno przeciętne choć jednka w miarę regularne punktowanie w lidze.
Dlatego jest tu odczuwalny efekt rozczarowania.

Natomiast jeśli patrzymy przed sezonem na wszystkie aspekty:
-pierwszy sezon w Anglii
-zastąpienie bardzo charyzmatycznego managera który był tu długi czas.
-zerow… Wróć. Minimalne wsparcie transferowe.
-paskudna sprawa z kontraktami

1 polubienie

Warto jednak wspomnieć, że obecnie liga jest dużo mocniejsza, przede wszystkim bardziej wyrównana na poziomie 5-15, a Suarez zjada IMO Salaha na śniadanie pomimo świetnych liczb (mam słabość do tego jebanego Urusa, nikt mi nie zabroni).

Mozemy podyskutowac dla sportu. :slight_smile:

Co znaczy, ze liga byla duzo bardziej wyrownana i tak szczerze - jakie to ma logiczne znaczenie? Skoro liga byla o tyle slabsza wtedy to dlaczego mistrz zdobyl “zaledwie” 86 punktow? Generalnie, nie odwazylbym sie na takie suche stwierdzenia niczym niepoparte. :stuck_out_tongue: Wiec co masz na mysli, ze liga byla slabsza wtedy, a teraz jest mocniejsza? Ja powiedzialbym, ze wtedy mielismy duzo mocniejszą konkurencje! Miedzy 1, a 4 miejsce bylo 7 punktow roznicy. Teraz mamy 20 punktow roznicy. I sa dwie opcje - albo Slot to totalny geniusz, miażdzyciel piłki nożnej… albo po prostu problemy naszych rywali mocno zbiegly sie w czasie. Ja jednak obstaje przy tym drugim - uwazam, ze Chelsea czy City z tamtych czasow byly po prostu mocniejsze niz sa obecnie. Chelsea teraz wpadla w jakis debilny szał zakupowo-menadżerski, a City lezy przez wymiane pokoleniową.

Co do Suarez-Salah to nie wiem. Dla mnie sa na podobnym poziomie. Sympatie sympatiami, ale twarde liczby przemawiają za Salahem po prostu. W tym momencie 44 G+A Salaha tylko w lidze daje bramke lub asyste co 63 minuty, w przypadku Suareza bylo to 67 minut (44 G+A w całym sezonie). Co oczywiscie nie znaczy, ze Salah z obecna forma nie zrowna sie z Suarezem.

Co do reszty kadry - uwazam, ze Brendao mial duzo ciezej. Nawet pomimo inflacji obecna kadra jest drozsza i zarazem po prostu lepsza. Nie chce mi sie liczyc, ale jestem praktycznie przekonany, ze sam Szoboszlai + Mac Allister kosztowali lacznie wiecej niz cala kadra Rodgersa w tamtym czasie. To jest zupelnie inny poziom. Wtedy po Brenado przyszedl Klopp i wcale lepiej nie bylo, do momentu przebudowy i wsparcia kadry grubszymi transferami.

Lubie wystepowac jako adwokat Rodgersa bo nadal uwazam, ze to nie byl az tak zly trener na jakiego go kreowano. Ale ja to tak we krwi mam bronienie kazdego managera jak juz tutaj jest i pracuje. Oczywiscie nadal uwazam, ze Slot zrobil w tym sezonie genialną robote i totalnie przerósł moje oczekiwania. Ale troche podobnie kadra z sezonu 13/14 przerosla moje oczekiwania bo nie spodziewalem sie wtedy, ze realnie do samego konca bedziemy walczyc o Mistrzostwo… i mam wrazenie, ze jedyne co nas przed tym powstrzymalo to czerwona kartka Hendersona w meczu z City, bez ktorego nasz srodek pola w kolejnych 3 meczach wygladal jak gowno, a w 2 z 3 tych meczy potracilismy punkty, totalnie przegrywajac walke w srodku.

Ps.
Swoja droga, apropo tej czerwonej kartki. Henderson ze sporym impetem atakuje pilke i w nia trafia, noga ‘objeżdża mu na piłce piętą’ po czym zahacza Nasrie’go. To byla czerwona kartka:

Na szczescie sedziowie poszli po rozum do glowy i dzisiaj juz za takie delikatne wejscia czerwonych kartek sie nie daje i to nie byla czerwona kartka :slight_smile: :

2 polubienia