Arsenal - Liverpool (Carabao Cup)

Już w czwartke 06.01.22r. czeka nas pierwsze starcie w półfinale Carabao Cup z Arsenalem. Mecz odbędzie się na Emirates Stadium o godzinie 20:45. Ostatnie mecze obu zespołów: Arsenal przegrał po bardzo dobrej grze z Manchesterem City 1:2, Liverpool zremisował zaś 2:2 z Chelsea.

Moim zdaniem powinniśmy zobaczyć silne wyjściowe jedenastki obu zespołów ze względu na przerwę od meczów ligowych, a także zaawansowaną fazę pucharu. Skład jaki bym chciał zobaczyć wygląda następująco:

Kelleher - Trent - Konate - Van Dijk - Robbo - Hendo - Fabinho - Ox(Curtis) - Neco - Taki(Ox) - Jota

Mam nadzieję, że Minamino będzie dostępny na to spotkanie, ponieważ dobrze w tych rozgrywkach się prezentuje, a nasze opcję z przodu, delikatnie mówiąc, nie powalają na kolana. Występów młodych zawodników, takich jak Morton czy Gordon w większym wymiarze czasowym spodziewam się w meczu 3 rundy FA Cup z Shrewsbury.

4 polubienia

Liczę, że z Młodych zawodników dostanie szansę tylko Neco i ew. Morton (Curtisa nie liczę już jako młodego). Nie jest to moment na eksperymenty - jak się dochodzi do półfinału to trzeba zacząć grać na poważnie o pełną pulę!

A ja liczę na najlepsze co będzie pod ręką, a młodzi niech grają w FA Cup, tam (teoretycznie) powinno być łatwiej o zwycięstwo.
W ostatnich latach te nasze meczyki w CC z Arsenalem są niesamowite.

1 polubienie

Trzeba sie skupic i Arsenalowi wdu:rofl:
To bedzie jednak bardzo ciezka przeprawa bo podopieczni Artety sa w dobrej formie i na dzis nie maja wiekszych klopotow kadrowych.
Remis w spotkaniu na Emirates uznalbym za satysfakcjonujacy wynik biorac pod uwage,ze tydzien pozniej gramy na Anfield czyli magicznym miejscu a ponadto moze przez te pare nastepnych dni ktos z listy nieobecnych dolaczy do skladu.

Jakos mi sie marzy powtorka z roku 2001 i 3 :trophy: :trophy: :trophy: pucharowe! :red_circle:

1 polubienie

Kelleher
TAA-Konate-VVD-Robertsom
Jones-Fabinho-Henderson
Gordon-Jota-Mina/Ox

Ławki nie odważę się typować :smiley:

A znając Kloppa to pewnie wyjdziemy trzecim garniturem.

Kelleher
Neco-Konate-VVD-Gomez-Robertson
Jones-Fabinho-Milner
Jota-Minamino
Neco i Robo na wahadle minuty dla Gomeza i Jonesa
Chciałbym zobaczyć coś takiego ewentualnie Ox/Bobby za Minamino kto tam będzie zdrowy
W drugiej połowie TAA Tsimikas i Hendo za Fabinho :smiley:
Chociaż to mało prawdopodobne że wyjdziemy na 3 obrońców :sweat_smile:

Mecz z Arsenalem zagrożony.
Chodzą plotki , że kilku graczy ma covid. Mówi się, że nie mamy zdrowego bramkarza na ten mecz.

Niech gra Achterberg.
Jeszcze tego brakuje, żeby potem gdzieś wstawiać na siłę ten dwumecz.

Kraza plotki o 14 nowych przypadkach covida

I przez takie nastawienie później będzie gadane , że nie wygrywamy pucharów. Ja wiem, że to mało znaczący puchar ale w naszej sytuacji powinniśmy go próbiwać wygrać. Nie ma w nim City , sytuacja w lidze patrząc na szanse zdobycia mistrza jest średnia. W LM możemy powalczyć, w FA pewnie będziemy rotować w pierwszych meczach tak więc trzeba liczyć na szczęście w losowaniu i dostępność graczy. Doszliśmy do półfinału EFL i szkoda teraz odpuszczać.

1 polubienie

Jeśli nie mamy zdrowego bramkarza do Gry to powinniśmy przekładać. Jesteśmy w półfinale i trzeba zawalczyć o wygraną w pucharze.

co nie zrobią to i tak nie bedzie dobre, ale z dwojga zlego lepiej przejsc hurtowo omikrona i miec spokoj, niech przekladaja, tym bardziej, ze z przodu mamy tylko Jote, city mialo 4 przypadki do tej pory ale w koncu do ich drzwi tez zapuka. Domyslam sie ze w afryce nie przejmuja sie covidem, i nie testuja graczy, calkiem mozliwe ze nasi polecieli z bagażem do kamerunu, gorzej jesli po powrocie im wpakuja jakas kwarantanne albo wyjdzie dodatni test.

Omikron swoją drogą a IHU swoją podobno nowa wersja w Hiszpanii już jest . Chwila moment skończą się jedne kwarantanny zaczną się następne a mecze i tak będzie trzeba grać bo kiedy to poupychaja?

Arsenal jest w gazie, o ile się nie mylę to po 3 pierwszych kolejkach mieli 3 przegrane spotkania i żadnej strzelone bramki. Arteta poukładał te klocki, ma młody skład. O ile mecz się odbędzie, to Salah czy Mane pewnie i tak by w nim nie zagrali.

Dziwię się, że Pierre-Emerick gdzieś zagubił się w luksusach bycia piłkarzem, zamiast kopać, zarabiać, cieszyć się życiem to gdzieś popłynął.

Nie pamiętam dokładnie ale różnie jest to w niektórych ligach, musi być chyba zdrowy bramkarz + 13 zawodników z pola żeby mecz się odbył. Największą kpinę mieliśmy nie tak dawno w lidze portugalskiej, mecz Beleneses - Benfica.
Ciekawe tylko czy pierwszy mecz wtedy będzie na Anfield?

Tak, musi być minimum 14 dostępnych zawodników (z listy zgłoszonych do rozgrywek), w tym bramkarz.
Jednak zawodnicy U21 też się liczą do tej 14, o ile rozegrali w sezonie minimum 1 mecz ligowy. Co oznacza że Curtis, Neco i Morton też w to wchodzą.
Pełna lista zawodników zgłoszonych u nas:
Bramkarze: Alisson, Adrian, Caoimhin Kelleher, Loris Karius.
Obrońcy: Virgil van Dijk, Ibrahima Konate, Joe Gomez, Kostas Tsimikas, Andy Robertson, Joel Matip, Nat Phillips, Trent Alexander-Arnold.
Pomocnicy: Fabinho, Thiago Alcantara, James Milner, Naby Keita, Jordan Henderson, Alex Oxlade-Chamberlain.
Napastnicy: Roberto Firmino, Sadio Mane, Mohamed Salah, Takumi Minamino, Diogo Jota, Divock Origi.

Spotkanie przełożone, nowy termin to 13 stycznia o 20:45 na Anfield. Rewanż 20 stycznia na Emirates, także o 20:45.

Nie bardzo widzę sens w zakładaniu osobnego tematu, więc tutaj napiszę o jutrzejszym spotkaniu z Arsenalem

Jutro o godzinie 20:45 odbędzie się pierwszy mecz półfinału Carabao Cup, ze względu na przełożone spotkanie, pierwszy mecz gramy na Anfield. Ostatnie mecze obu zespołów: Arsenal sensacyjnie odpadł z FA cup, przegrywając 1:0 z Nottingam Forest, Liverpool pokonał 4:1 drużyne Shrewsbury.

Co do składu na to spotkanie, spodziewam się silnej jedenastki, z kilkoma zmianami. Było sporo czasu na odpoczynek i niektórym zawodnikom przydałby się rytm meczowy.

Kelleher - Neco - Matip - Van Dijk - Tsimikas - Henderson(Morton) - Fabinho - Ox - Jota(Gordon) - Firmino - Minamino

Myślę, że Kelleher ostatnimi występami zasłużył na kolejny start w krajowych pucharach. Duet podstawowych bocznych obrońców szykowałbym na mecz z Brendfordem, zwłaszcza że Robbo dostał niezłego “knocka” w ostatnim spotkaniu , a Trent wrócił dopiero wczoraj do treningu. Środek pola chyba najmocniejszy jaki możemy na tę chwilę wystawić, chociaż nie obraziłbym się jeżeli kolejną szanse dostał Morton. Co do ataku, nie ma tu większego pola manewru, chyba że Kaide zacząłby od pierwszych minut i wtedy z ławki moglibyśmy postraszyć Jotą lub Firmino.

1 polubienie

Ja również mam nadzieję zobaczyć Matipa w parze z VVD. Konate nie zagrał źle w meczu ze Shrewsbury, ale ten jeden moment, w którym się zawiesił i zawachał pokazuje, że jeszcze dużo pracy przed nim.

Serce podpowiada 2-0. Rozum, że niekoniecznie będzie łatwo o zwycięstwo, ale jakąś przewagę przed rewanżem na Emirates trzeba sobie wypracować. Osobiście chciałbym, żeby L’pool wszedł do finału, bo od dawna nie wygraliśmy żadnego pucharu krajowego. A z tak przetrzebionym i niewzmocnionym w zimie składem, bo na to się nie zanosi, ciężko będzie walczyć zarówno w PL jak i LM, więc nie można niczego brać za pewnik. Trzeba walczyć o to, co jest w zasięgu ręki, a Arsenal z pewnością nie jest nie do przejścia.

Jak zobaczę jutro możliwie najmocniejszy skład, to będę optymistycznie nastawiony do tego meczu. Czekam również na to, aż przestaniemy głupio tracić bramki, bo ostatnio było ich zbyt wiele.

2 polubienia

Trent nie wraca po kontuzji, tylko po bezobjawowej chorobie. Jeden trening wystarczy, żeby być 100 razy lepszym od Neco. Powinien wyjść w pierwszym składzie.

1 polubienie

Ktoś się dzisiaj melduje na Anfield?