Arthur Melo

Ben Davies sezonu 22/23… Serio, wlasciciele taka ch*jnie odwalili z pomocnikiem w letnim okienku, ze az szkoda gadac

4 polubienia

3 miliony euro w poszły w piz… Zaczynamy inspirować się polityką Sasina

Nie no transfer Bena Daviesa przy tym Arthura to majstersztyk. Tam zarobiliśmy na piłkarzu, który nie zagrał, tutaj zapłaciliśmy za kilkanaście minut gry …

1 polubienie

Nie wierzę, że były na forum osoby, które wierzyły w to wypożyczenie i realne wzmocnienie drugiej linii. Ten transfer (jeśli można to tak nazwać) to czysta kpina z kibiców. Zarząd takim ruchem splunął kibicom w twarz.

5 polubień

Można było brać Zakarie za minimalnie większą opłatą, to oczywiście lepiej było przyoszczędzić jakieś grosze i zostac ostatecznie z niczym XD
Klasyczne FSG i ich moneyball

1 polubienie

Co za okienko nieomylnej ekipy z FSG! Najdroższy rezerwowy świata + dzieciak z ligi szkockiej kupiony z kontuzją i bez debiutu + dzieciak z Championship, który może będzie dobry w przyszłości + nienadający się do gry na tym poziomie pod kątem fizycznym odpad z Barcelony i Juventusu. Samego Arthura mi trochę szkoda, bo pracował ciężko i po prostu jego organizm nie wytrzymał, natomiast on tu nigdy nie powinien był trafić. Już 2 lata temu, kiedy Alisson musiał strzelać gola i ratować ligę mistrzów uważałem, że taki sezon bez top 4 i kop w dupę dla FSG może by coś zmienił. Zobaczymy kto w tym sezonie ich uratuje, bo z samej czołówki premier league jesteśmy obecnie najsłabsi.

Równie dobrze można już zamknąć ten temat.

Nawet jakby był zdrowy, to wyżej w hierarchii wydaję mi się ze jest nawet Bajcetić niż Brazylijczyk. Transfer pokroju Daviesa, przyszli bo była dziura w ich formacji, pobyli trochę w Liverpoolu, odeszli i nikt ani za nimi nie tęskni ani nie patrzy jak im się obecnie wiedzie. Dobrze że będą te MŚ, to trochę podleczy się przez ten okres, aczkolwiek no transfer w ogóle bez sensu .

Klub sprowadził odpad w postaci Arthura, opakował to piękną otoczką, zasypał masą newsów, sesjami zdjęciowymi, wywiadami, do tego duże newsy na LFC.pl, historia kariery w Barcelonie i Juve… a gawiedź zadowolona, bo jest “głośny” transfer, długo wyczekiwanego pomocnika
Dopiero teraz otwierają się oczy kibicom :wink:

Szkoda klawiatury na te Artury…

Dobra wiadomość to nie jest, bo dochodzenie do formy jeszcze można było jakoś wytłumaczyć i zrozumieć, ale kontuzja i wypad do końca roku przy rozegraniu zaledwie parunastu minut to jedna wielka wpadka transferowa. A z drugiej strony, to nie rozumiem jak nasz sztab monitoruje i kontroluje piłkarzy, którym zwiększana jest intensywność treningów, że tak często mamy w składzie długotrwałe kontuzje mięśniowe.

Z pozytywów dostrzegam tylko jeden. Przy ograniczonych opcjach w pomocy Klopp odważnie podejmujący decyzję o stałym przejściu na grę dwoma pomocnikami w środku (Thiago + Hendo). Wówczas Elliott mógłby pełnić rolę zmiennika Salaha na prawym skrzydle, gdzie pewnie i tak lepiej by się sprawdził.

Do tego klub naprawdę powinien poszukać wzmocnienia pomocy już w styczniu, dopiąć transfer, a następnie skrócić wypożyczenie Melo i odesłać go do Juve.

2 polubienia

Wybiegając nieco w przyszłość, widzę już te ciekawostki na piłkarskich stronach internetowych: “Czy wiedziałeś, że Ci piłkarze grali w tych klubach?” i Melo w czerwonej koszulce w roli głównej.

6 polubień

Po ludzku jest mi go szkoda. Widać, że chciał coś udowodnić, trenował, a tu pechowa kontuzja, która może zdarzyć się każdemu. Pozostaje tylko życzyć zdrowia.

8 polubień

Wypoczęty i zregenerowany w kluczowym okresie sezonu poprowadzi nas do zdobycia LM.

Screenshot 2023-03-01 at 11-05-50 Anfield Edition na Twitterze

Screenshot 2023-03-01 at 11-37-39 Anfield Edition na Twitterze

Już raz podobno takie podejście doprowadziło go do kontuzji

5 polubień

Przynajmniej jest jakiś plusik w tym wszystkim, że serio gościowi zależało/zależy- i nie przyszedł tutaj na wakacje. Oczywiście znaczenia to żadnego nie miało i nie ma, bo się gość rozwalił na pół roku, a sam transfer był absolutnie nietrafiony.

Noale jakieś łatwiej to przełknąć, że faktycznie mu zależało.

6 polubień

Brazylijski Keita, jeszcze nic nie pokazał, a chce zostać (bo kończy kontrakt w Juve).

Szczerzę? Jeśli chodzi o dokończenie tego sezonu, to nie może chyba grać gorzej, niż nasza żelazna ekipa w środku pola.

Ciekawe czy będzie dziś w kadrze meczowej

oby. 13 minut to za mało, żeby stwierdzić jak się prezentuje. Oby dostał dzisiaj szansę, bo gorzej od Hehe czy Fabsa, nie zagra.

@Loku64 to dobrze o nim świadczy, a Klopp lubi zawodników, którym się chce. Dajmy mu szansę, bo to wciąż młody zawodnik z dużym już doświadczeniem. Byle ogórek nie zakłada koszulki reprezentacji Brazylii. Ja cały czas trzymam kciuki za niego.