Byli piłkarze Liverpoolu w nowych klubach

Pecha miał w tym sezonie, poprzedni chyba raczej jak zwykle bez urazów w PSG?

Najlepszy obrońca w bieżącej historii( w jego mniemaniu :smiley: ) ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej

https://twitter.com/DanielSturridge/status/1632466757347684352?t=HOA_I0jw2zF4xnHBVeSrsQ&s=19

Daniel rzucił parę słów, rzucam jako ciekawostke.

6 polubień

Gini dzisiaj w wyjściowym składzie Romy przeciwko Juve, zagrał jako ‘9’. Dziwne, to pozycja nie dla niego.

1 polubienie

On przypadkiem epizoduu nas na “9” nie zaliczył w tym meczu z Barceloną na Anfield?

1 polubienie

Dokładnie tak, wszedł jako 9 w drugiej połowie. Resztę tej pięknej historii znamy :wink:

1 polubienie

W PSV grał jako skrzydłowy albo ŚPO

Na 9 to on wyszedł na Camp Nou w tym przegranym meczu, a na Anfield na 9 zagrał Origi.

3 polubienia

Ki-Jana Hoever dzisiaj z dwoma bramkami w meczu Stoke - Blackburn :soccer:

Gini z debiutanckim golem dla Romy w przegranym meczu z Sassuolo na Olimpico w przegranym meczu w stosunku 3:4.
Był to ostatni gol w meczu.
,Na otarcie łez.‘’

https://www.sport.pl/pilka/7,64946,29557299,osiem-lat-byl-ostoja-liverpoolu-teraz-bawi-sie-na-peryferiach.html#do_w=91&do_v=685&fallback=true&do_st=RS&do_sid=766&do_a=766&s=BoxSportLink

Sport opisał obecne poczynania naszego byłego zawodnika Martina Skrtela, dość niespodziewnay artykuł, ale zostawiam dla ciekawiskich.

Oglądałem Porto-Inter i nasz ex Marco miałby z miejsca pierwszy skład u nas.

Gini z kolejnym golem dla Romy. Tym razem na 1:0 po golu głową przeciwko Sampdorii naprzeciw Curva Nord.

Do gola Gini dołożył wywalczony rzut karny. Dybala na 2-0.

Spotkałem się z materiałem gdzie pytano ludzi związanych z Milanem o kadrę na zasadzie Keep, Sell or Last chance.
Przy Origim wiekszosc mówiła o sprzedaży.
Tłumaczyli się ze nie jest tak dobry jak zakładali czy coś podobnego

26 meczów, 2 gole, 1 asysta. Jak na napastnika to szału nie ma.

A ja w sumie jestem zaskoczony tym, że niektórzy kibice Milanu spodziewali się czegoś więcej.

Pamietam, że były tutaj dyskusje odnośnie Origiego i niektórzy twierdzili, że w innym środowisku i przy innym trenerze Origi rozkwitnie… ale ja w sumie zastanawiam się na podstawie czego tak można stwierdzić?

Origi ma masę problemów natury czysto- piłkarskiej. Nie jest dostosowany do dzisiejszych standardów gry w piłkę. Nie da się być dzisiaj napastnikiem, który nie pracuje. Po prostu.

Musisz umieć pressowac, grać bez piłki, aktywnie brać udział w bronieniu itd. Origi miał swoje wspaniałe momenty, strzelał ważne gole i był kinda super jokerem, ale to tyle.

Futbol się drastycznie zmienił w ciągu ostatnich kilku lat- zwłaszcza ten na najwyższym poziomie. Pressing, kontrpressing, ruch bez piłki- to wszystko obliguje to ogromnego wysiłku. Nie ma obecnie drużyn (tych lepszych), które nie próbowałby chociażby w minimalnym stopniu implementować takiego stylu do swojej gry. Stad tez dyskusja o tym, że futbol się broni trochę płytszy, bo drużyny tracą swoje unikalne style na rzecz jakichś fuzji pressingu.

Noale biorąc to wszystko pod uwagę, to Origi jest trochę reliktem :v lisem pola karnego, trochę dryblerem, ale absolutnie nie- pracusiem.

U nas dostał duży kontrakt chyba tylko ze względu na swoje jokerowe wejścia, bo piłkarsko to jest produkt z pewnością niedostosowanym do dzisiejszego futbolu.

4 polubienia

Zagrał w tym czasie chyba tylko jeden mecz w wyjściowym składzie, więc te statystyki są trochę zakłamane.

Chłopak nie gra, więc tworzenie tez jest słabe, moglibyśmy go oceniać, gdyby faktycznie grał od deski do deski i nic nie strzelał, tak to znając życie będzie szukał nowego klubu latem.

Minamino za to 21 meczy 1 bramka, 4 asysty i ogólnie mało też gra. Klopp rzeczywiście wyciągał sporo z przeciętnych zawodników.

Origi, Munamino, Shaqiri, Wijnaldum, nawet Mane… większość piłkarzy opuszczających Liverpool nie robi później kariery. Chociaż akurat Gini po wyleczeniu kontuzji zaczyna więcej grać ostatnio w Romie i to nieźle.

Divock zagrał chyba 6 meczów w wyjsciowym składzie, statystycznie zaliczył jakieś 25% minut, więc całkiem sporo. Jego problemem jest pasywność i czekanie na piłkę, Giroud będący podstawowym napastnikiem zasuwa przez cały mecz na całym boisku, i to pomimo 35 lat na karku.
Zresztą mając taką ‘9’ jak Francuz nic dziwnego, że pozostali napastnicy Milanu grzeją ławę.

2 polubienia