No dorba, generalnie miałem raczej wywalone na jego odejście, ale tu przegiął
Pan Trent zagra z nr. 12 i bez nazwiska na koszulce. Więc w przyszłym sezonie i na klubowych mistrzostwach będzie nosił na koszulce Trent 12 xD
Widziałam właśnie. Dla mnie to jak utrata tożsamości albo jak zabieg marketingowy.
W Hiszpanii zdaje się nie można rejestrować tak wysokich numerów na koszulce, jest tam jakiś górny limit. Dwie szóstki = 12 więc może tym się kierował Arnold
Dodał szóstki, skubaniutki
I jeszcze Adidas zrobił problem o długość znaków, dlatego imię
No w pierwszym składzie jest tylko 1-25. Może się kiedyś dogada z Camavingą żeby mu 6 oddał.
można się było spodziewać xddd
I oczywiście mówi pięknie płynnie po hiszpańsku co potwierdza że od dawna miał zaplanowane odejście
Pocałował herb czy jeszcze nie?
Popier&ala po hiszpańsku aż miło, nie no widać, że te zakusy realu to się zaczęły już dawno dawno temu, tym bardziej denerwujące jest to, że inne kluby dostają kary za takie akcje a realowi wolno więcej.
Ktoś go nazwie legendą po tym? Za 2 lata będzie to samo mówił gdy będzie prezentacja w Manchesterze United
Oczywiście zaraz ktoś przyjdzie i powie „a co to nie mógł się uczyć hiszpańskiego tak po prostu?”
Trent to zasluzony dla LFC zawodnik,ktory zapisal piekna karte w dziejach klubu lecz to za malo aby stac sie jego legenda.
Oczywiscie po mojemu
Oczywiście że mógł. Marzyć o grze w Realu będąc kibicem Barcelony też mógł od zawsze. Trent na pewno zapisze się w historii piłki nie tylko za wybitne umiejętności podań, ale i za wybitnie żenujące łganie i obracanie własnych słów w nicość.
Wie ktoś czy Jurgen Klopp udzielił już wywiadu w którym wzywa kibiców Liverpoolu do pogratulowania Arnoldowi nauczenia się języka hiszpańskiego w 2 miesiące?
Nie wiem co wy tu debatujecie, przecież decyzja o pójściu do REalu była podjęta dużo wcześniej, bodajże w 23. roku. Żadnej sensacji tu nie widzę, no mógł ogłosić wcześniej, tylko wtedy przez 2 lata by musiał o tym czytać/sluchać
Będziecie teraz co mecz REalu wrzucać coś o Trencie i wszyscy żygać na niego po kolei ?
Najlepiej jeszcze jak mu nie będzie szło, to można się pośmiać będzie jeszcze Poszedł to poszedł, nie ma co drążyć tematu, co drugi dzień
@osi ale przeciez chyba on nie mówił, ze decyzje podjął wtedy, jak ją ogłosił. Po prostu nie chcial cały sezon o tym słuchać. Tylko chyba naiwny mocno któs jest w stanie uwierzyć, że on podjął decyzję na tą wiosnę.
Poza tym od roku już było ogłaszane, że idzie do Realu, tylko nieoficjalnie
Chyba od tego jest ten temat? Widzisz jak się nazywa?
Według samego zainteresowanego to była najtrudniejsza decyzja w życiu pomimo tego, że wszystkie fakty i doniesienia świadczą o czymś przeciwnym. Dziś jest jego prezentacja w nowym klubie, nowinek transferowych brak, to czemu mamy teraz nie pisać o najbardziej fałszywym człowieku od czasów Owena?
mamy równiez demokracje, wiec może zrobimy ankiete ?
chcesz czytac o A.T lub zakazać publikacji o nim