Byli piłkarze Liverpoolu w nowych klubach

Luis Suarez wraca do macierzystego klubu - urugwajskiego Nacionalu Montevideo.

Podsumowanie

https://twitter.com/TheSpecialOneEP/status/1555227138424446976?t=_XcidpIeCOloYX2LnpP1ZA&s=19

Gini przyleciał dzisiaj do Rzymu, żeby zostać zawodnikiem Romy. :wink:

1 polubienie

Chlop mial ciepla posadke u nas a teraz bedzie klepal w lidze europy dla Mourinho.

Wiedziałem, że tak skończy. Napewno pluje sobie w brodę.

A tam pluje. Fajne miasto, Italia, pensja się pewnie zgadza. Życie to nie tylko piłka.

1 polubienie

A pamiętam jak się ze mnie śmiali, jak mówiłem, że chłop jest za słaby na zespół, który wymaga kreatywności w środku pola. Wijnaldum to typowy solidny pomocnik, zadanowiec. U nas się sprawdzał, bo Klopp od środka pola nie wymaga fantazji. W Romie też się pewnie sprawdzi, bo to tartak Jose i zapewne na mundial się załapie.

2 polubienia

Paryż a teraz Rzym. LM wygrana, PL również. Dla mnie to chłop może czuć się spełniony. Teraz w Rzymie wszyscy kochają Mourinho po LK. Gini będzie jedną z twarzy (założę się, że nieudanej) odbudowy klubu. Napewno ciekawy projekt. Powalczy sobie o pudło we Włoszech, posmakuje nowej ligi. A nóż znowu powalczą o puchar europejski niższej rangi.

1 polubienie

Martin Skrtel, który zakończył karierę, wraca do piłki - amatorskiej, będzie grał w klubie z 8. ligi słowackiej.

4 polubienia

Neco w Nottingham Forest dostał numer 7 - to chyba wiele znaczy w Anglii prawda?

A propos Neco bardzo dobry mecz Walijczyka. Zobaczymy jak wyjdzie mu cały sezon, ponieważ może się jeszcze okazać że szkoda, że nie dawaliśmy mu więcej szans. Ahh no i cos tam gra w obronie…

1 polubienie

Bardzo słaby start sezonu zalicza Minamino w Monaco, gość wygląda jak totalny paralityk wzięty z ulicy. To już kolejny dowdód na to, że to Klopp tworzy z tych ludzi niesamowitych piłkarzy.
Jestem pewien że gracze pokroju Milnera, Hendersona, czy Oxa poza Liverpoolem kopaliby się po czole w jakimś Nottingham Forest, czy innym Bournemouth. To samo było w Borussi, kiedy po odejsciu Jurgena, okazało się że te wszstkie Großkreutze i inne Schmeltzery to zawodnicy dosłownie na poziomie 3 ligi

Milnera to ty szanuj. Miał całkiem udaną karierę przed dołączeniem do Liverpoolu.

5 polubień

Z tego co pamiętam Milner mógł spokojnie zostać w City jako członek szerokiego składu i kasować kolejne mistrzostwa Anglii, ale zdecydował się dołączyć do słabego Liverpoolu żeby stać się ważną częścią układanki. Dla mnie szacunek nawet jeśli nie jestem fanem jego umiejętności…

Ale co ma wspólnego szacunek z tym, że Milner to po prostu już nie jest piłkarz na Liverpool?
Albo klub chce walczyć o mistrzostwo, albo zostajemy domem spokojnej starości, żeby tylko pokazać przeciętnym zawodnikom “szacunek”. Kluby które seryjne wygrywają trofea jak Real, czy City nie mają jakichkolwiek problemów z pożegnaniem się z wiekowymi zawodnikami którzy są po swoim prime.
Tymczasem w Liverpoolu przez ten szacunek do Milnera i Hendersona city odjechało już po 2 pierwszych kolejkach na 4 punkty.

Ty zasugerowałes ze to Klopp stworzyl miedzy innymi Milnera co nie jest prawdą.

2 polubienia

No właśnie. O to mi chodziło. Zasugerował, że Milner nie istniałby poza Liverpoolem. Nic o wieku tam nie było. Pomijam już fakt, że on obecnie odgrywa w drużynie role drugorzędną a gra przez kontuzje kolegów.

Akurat z naszych pomocników Milnera tak prędko bym się nie pozbywał. Lepiej najpierw sprzedać zawodników w ogóle niepotrzebnych jak Ox, Keita. Mimo wieku i utraty motoryki z sezonu na sezon, to ma on nadal wartość dodatnią. Na pierwszy skład z lepszymi rywalami się nie nadaje, ale na puchary, mniej istotne ligowe spotkanie czy mecze z drużynami grającymi toporny futbol, gdzie nie będzie strachu, że zaraz nam Milego połamią. Plus można go rzucać na wiele pozycji czy to środek , boki pomocy, boki obrony i prawie zawsze gra solidnie. Plus to profesjonalista pełną gębą i nigdy nie zobaczymy z nim wywiadów czy plotek, że nie pasuje mu pozycja w klubie, mało rozegranych minut.
Wiem, że każdy chciałby mieć światowej klasy pomocników, ale mistrzostwa wygrywa się również dzięki takim rzemieślnikom którzy pozwalają takiemu Thiago odsapnąć w kilku meczach w sezonie.

2 polubienia

Mane dziś strzelił bramkę ręką i sam się do tego przyznał.

Taka ciekawostka.

OFC zrobił to przy stanie 3:0 :smiley:

Mecz skończył z dubletem i razem z Musialem prowadzi w lidze w klasyfikacji strzelców (3).

1 polubienie

Mane to niesamowity piłkarz. Trochę u nas był w cieniu Salaha co nie zmienia faktu, że całkiem niesłusznie często był przez fanów tutaj pomijany przy wymienianiu największych gwiazd drużyny. Szkoda, że nie został na jeszcze jeden sezon. Zwłaszcza, że pieniądze z jego transferu poszły pod tapczan (sorry ale w PL są takie pieniądze, że gadanie iż najpierw trzeba sprzedać aby kupić brzmi jak nieśmieszny żart. Wystarczy pojrzeć na wydatki beniaminków).
Nie grali na razie z nikim poważnym chyba co nie zmienia faktu, że do tego momentu Bayern idzie jak burza. Nie wygrywa a rozstrzeliwuje swoich rywali.