Caoimhín Kelleher

To wątek poświęcony dla Caoimhína Kellehera.

Warto go docenić. Jak dostaje szansę to wykorzystuje ją. Choć miał dziś mało pracy to był skupiony i kiedy było trzeba zachowywał się bardzo dobrze.

Ciekawa sprawa z nim pamiętam że jego pierwsze mecze były bardzo średnie i wiele osób go krytykowało, natomiast przez ostatni rok bardzo dobrze się pokazuje i zasłużone miejsce nr 2.

Bardzo dobry zmiennik i co najważniejsze ma potencjal, widać że się mocno poprawil w przeciągu 2 lat. Stał się pewnym ogniwem, przynajmniej biorac pod uwag emecze. W ktorych wystąpił. Jakos nie czuje w ogóle jakiejs obawy gdy on stoi na bramce bo jego interwencje są niezle, a gra przy pilce nie elektryzuje go jak Adriana. Cieszę się że znaleźliśmy dobrego zmiennika właściwie we własnej Akademii.

To mógł być nasz Grabara. Zabrakło czego?

Kto to jesta Grabara? Nie ta mentalność…
Caoimhin gra pewnie praktycznie w każdym meczu, nie przypominam sobie jakichś jego błędów, daje druzynie pewność w tyłach, czego nie jest w stanie zapewnić Adrian.

Niby zatrudniony w klubie a jednak bezrobotny :wink:

Kolejny solidny występ Kellehera, moim zdaniem zasłużył, żeby bronić w finale.

6 polubień

To krótką masz pamięć…
Faktycznie ostatnio się ogarnął, ale wcześniej to był zwykły ręcznik.
Osobiście dla mnie to wciąż tykająca bomba, mam wrażenie, że w każdej chwili może odawalić babola

Gdzies rok temu moze troche dalej moze nie - byl tragiczny.
Natomiast to co gra od wielu miesiecy przynajmniej mi imponuje biorac pod uwage ograniczone wystepy i mlody wiek. Ja bym mu dal szanse, wiedzac jak ciezko jest o solidnego zmiennika na bramce.

2 polubienia

Kelleher wskoczył do składu w ważnych meczach przed rokiem w LM, potem liznął PL i grał w pucharach, generalnie bardzo na plus, biorąc pod uwagę obawy związane z jego doświadczeniem.
Gra pewnie, nie robi błędów, wg mnie jedyne zastrzeżenie do obrony strzałów z dystansu lecących pod poprzeczkę, może to wynika ze złego ustawiania, ale ze dwie bomby za kołnierz dostał.

Jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości odnośnie tego chłopaka? Jak dla mnie najlepszy drugi bramkarz w Anglii!

4 polubienia

Jak dla mnie to on moze grac nawet w finale LM. Szacun. Gosc ze stalowymi nerwami.

2 polubienia

Podobnie jak Alisson świetny w sytuacjach sam na sam.
Doskonały mecz Caoimhina.
Mam nadzieję, że zamknął jadaczki maruderom.

4 polubienia

On w ogóle nie ma chyba układu nerwowego. Świetna gra na linii, na przedpolu też coraz lepiej. Nie ryzykuje bez potrzeby jak zdarza się Alissonowi, skupiony i pewny siebie ale bez brawury. Jest jeszcze młody, ma potencjał na znakomitego zawodnika.

5 polubień

Ktoś tu mega narzekał na Kellehera, że lepiej Alli żeby grał. Gdzie teraz jesteście? Pięknie was wyjaśnił

4 polubienia

Kilka tygodni temu ludzie pisali, że Kelleher zdobyłby więcej doświadczenia na wypożyczeniu. Powracam do tamtej dyskusji, bo warto podkreślić jak ważnym zawodnikiem młody Irlandczyk stał się w Liverpoolu. Poprowadzić klub do wygranej w Kurakao Cup to nie jest prosta sprawa. Warto odnotować, że przecież Kelleher ratował nam dupę nie raz i nie dwa. Nie prześlizgnął się cudem na plecach reszty zespołu, a był jednym z kamieni węgielnych tego sukcesu. Nie wiem do jakiego klubu musiałby trafić, żeby zdobywać lepsze, cenniejsze doświadczenie. Padały rozważania, że Kelleher powinien trafić na wypożyczenie do UWAGA Premier League. To przecież absurd w najczystszej postaci. Powtórzę po raz kolejny. Pozostawienie Kellehera w roli rezerwowego bramkarza to obopólna korzyść i tylko ślepy tego nie zauważa. :slight_smile:

3 polubienia

Wypożyczenie Don Kello to jakaś abstrakcja. To równałoby się z utratą zawodnika. Przecież w jego miejsce ktoś musiałby przyjść, zapewne w miarę ciekawe nazwisko. Kelleher wraca z wypożyczenia i…jest trzecim bramkarzem? Co w ogóle miałoby dać nam to wypożyczenie? Numerem jeden raczej nie będzie, ale Puchar Ligi oraz Anglii bezwzględnie powinny być jego rozgrywkami. Dalej już musi liczyć na niedyspozycję zdrowotną Aliego żeby grać.

Na każdej pozycji musimy mieć dobrych rezerwowych. Są przecież (tfu tfu) kontuzje, choroby, wyjazdy na reprezentację. Kto ma wtedy zastępować Alissona? A nawet jeśli No1 będzie dostępny to czasem odpoczynek mu się przyda i w krajowych pucharach spokojnie Caju może grać żeby nie rdzewieć. Jeśli jemu taka rola odpowiada to tylko się cieszyć i nie kombinować.

Ja nawet zaryzykuje stwierdzenie że to będzie nasz nr 1 po Alim

2 polubienia