Chelsea - Liverpool

Jacy wszyscy, nawet jeden mnie nie poparł, wkoło sami Thiago Obrońcy, aż w szoku jestem jak duża ta Liga Obrony Uciśnionego Thiago, kurna co to będzie jak on zacznie grać więcej i to na miarę oczekiwań, nawet nie chce mi się myśleć jakby na mnie naskoczyli gdybym napisał, że SEB od czasu do czasu ma rację, a prawda jest taka, że często ma :crazy_face:
To fakt najbardziej kreatywny, ale tylko dlatego że nie gra, nic by nie wniósł, też by powłóczył nogami.

A ja pamiętam, że SEB kiedyś to nawet pochwalił Thiago i wtedy rzeczywiście miał rację!

@PyrkaLFC @Kijoraptor @AustralianMagic
Ja Wam powiem tak. Wiecie są statystyki, analizy, badania, ale jak do akcji wejdzie “chłopski rozum” to nie macie podjazdu z tymi waszym naukowym bełkotem :stuck_out_tongue: niestety w dzisiejszych czasach próba zmiany czyjegoś zdania to karkołomne zadanie.
Pyrka wrzucił bardzo fajne statystki pokazujące ładnie styl gry Thiago. Brakuje mi tu tylko jakiegoś słupka że stratami/ stratami prowadzącymi do utraty bramki bo rzeczą do której poza lichym zdrowiem można się doczepić jest mierna koncentracja Alcantary. Jak on już zagra jakieś niecelne podanie, ale wejdzie w głupi drybling to wychodzi z tego pokaźne zagrożenie.

@ynwa19
Ja to bym tak do końca Jurka nie winił za to, że mało rotuje. W tym sezonie sporo rotował w środku pola i na środku obrony gdzie ma kim grać (raczej miał bo teraz przez kontuzje i COVID to już było gorzej). Ale z przodu mamy 4 klasowych graczy. Origi to gość który w Wolfsburg nie potrafił być kluczowym graczem. Fakt mógłby czasem pograć więcej, ale w tym sezonie to i jego kontuzję nie omijają. Minamino to też piłkarz, który mógłby pograć co najwyżej w drużynach z dołu tabeli. Guardiola czy Tuchel mają po prostu kim rotować i z tego korzystają. Jurgen nie ma tego komfortu. Taki Jota czy Firmino jakoś potrafią wejść na murawę przed 70 minutą. To nie jest raczej złośliwość Kloppa, że Minamino i Divock wchodzą na 5 minut.

2 polubienia

dodam od siebie tylko tyle, że w tym sezonie brakuje nam czesto kontroli nad pilką w srodku pola, efekt jest taki, że w wielu meczach dopuszczamy rywali do szokującej liczby sytuacji, wlasnie m.in. wtedy kiedy nie ma Thiago, albo kiedy on musi grać na nieswojej pozycji. W poprzednim sezonie był Gini byl jaki był, sam za nim nie przepadałem bo uważam, że powinniśmy mieć kogoś lepszego na tej pozycji ale własnie tą kontrolę nam dawał, jak już dostał piłkę to był jak pies który dorwał się do kości. Takiego Bissoumy nam brakuje 8 ale mogącej grać też na 6, ktory od czasu do czasu moze zluzowac Faba czy Hendo i zaora środek pola, wtedy Thiago może rozgrywac piłkę. M.in. dlatego city nie dopuszcza rywali do sytuacji bramkowych, po prostu ma przez caly czas pilke, kontrole i rywal jest bezradny, wlasnie ma takich graczy ktorzy potrafią rozegrac i przytrzymac pilkę. Zarzuty do Thiago najsmieszniejszy ze jest po 30 , Modric ma 36 a ciagle jest genialny, to jeszcze nie jest czas na umieranie. Gosc ma pecha jak nie covid to omikron jak nie omikron to richarlison wjedzie na zlamanie nogi, albo wypada Hendo, Fab i musi grac duzo nizej, czego nie konca potrafi efektem są m.in. brutalne wejscia. Straty, coż kazdemu sie zdarzaja. Co z tego że ma malo goli i asyst wazne zeby druzyna dobrze funkcjonowała, liczby nabijaja inni. I tutaj znowu koło sie zamyka i wracamy do punktu wyjscia, do fsg bo brakuje goscia do srodka pola o tej konkretnej charakterystyce o ktorej pisalem ktory zabezpieczy tyły w razie braku Faba czy Hendo albo kiedy maja slabsza dyspozycje czy potrzebuja odpoczynku. Ox ,Keita, Jones, Milner wszystkich laczy to, ze słabo lub bardzo slabo bronią a my mamy zbyt wielu ofensywnie grajacych zawodnikow w tym sezonie, strzelamy duzo, ale co z tego ze wygramy 4:0 jak potem zremisujemy 2:2.

Nie da końca się rozumiemy wiek to nie jest mój jedyny argument, Gini jest chyba z tego samego rocznika a jest nie do zajechania, tak więc 30 latek, 30 latkowi nie równy, chodzi mi o wiek i to że to Thiago, nie oszukujemy się Żelaznego zdrowia jak Gini nie posiada, ktoś stwierdził że to nasz najlepszy kreator, a ja twierdzę że to Keita, o ile jest zdrowy i w formie, niestety obawiam się że i Baby i Thiago juz swoje 5minut w tym sezonie odbębnili, i już drugiego 5 minut nie będzie, dlatego lepszym ruchem było zakupienie w jego miejsce jakiegoś solidnego max 25 latka. Ale że Wy się zafiksowaliście na statystyki podań, trudno, nie poradzę, napisałem że nie rozumiem tego transferu, a tu się nagle zerwało z choinki tyłu ciśnieniowców, jakbym im matkom naubliżał, o gustach się nie rozmawia, nie rozumiem Waszych podniet tym osobnikiem, ale nic na to nie poradzę, może jeszcze zmądrzejecie, to nie jest koleś który zbawi Liverpool, jako uzupełnienie jak najbardziej, ale po co nam chorowite uzupełnienie, w wieku 30 lat i to z taką tygodniową, nie wiem, może nie najlepiej ubieram w słowa swoje myśli, no ale Wy mnie nawet nie chcecie zrozumieć, Thiago zajeb…sty i ch.j, dodam że ja nie uważam go za słabego grajka, jest dobry ale nie na Liverpool w tej chwili, choć jak sobie przypomnę jak on grał na mistrzostwach dla Hiszpanii, to aż się łezka w oku kręci, tam mi go było po prostu żal, brakuje mu po prostu pewności siebie, tam u trenera nie ma dobrych notowań i ginął.

1 polubienie

Tak jeszcze nawiązując do Twojej wypowiedzi, twierdzisz, że jak cała druzyna gra dobrze i wygrywa ,to każdy ma dobre statystyki. Tylko dziwnym trafem cała druzyna gra dobrze i wygrywamy, jak jest jednoczesnie Thiago i Fabinho. Ale zapewne to nie ma żadnego związku.

Może coś w tym być aczkolwiek wtedy jako zespół prezentowaliśmy się dużo lepiej, genialny był Keita, Elliott, było też kilka meczy, w których i sam Thiago pozytywnie zaskoczył, Henderson też miał swoje dobre chwile, ale też mógł być to przypadek albo ktoś tak sobie po prostu wyniki dobrał, nie sprawdzałem ale może i z innym zestawem podobne wyniki by się zebrało, całość po prostu hulała jak trzeba i to najważniejsze zespół to nie jest tylko dwóch zawodników, teraz przydałoby się ten zestaw zobaczyć ponownie i się na tym skupić, ważne też jest kto gra za nimi i przed nimi w jakiej są w formie poszczególni zawodnicy jak i cały zespół, to nie taka prosta sprawa tak to ocenić chyba, że się w to ślepo wierzy, wtedy na pewno jest łatwiej na pewno znalazłoby się jeszcze inne zależności, ale nie sądzę że takie wyniki byłyby możliwe o tej porze roku.

kto gra przed nimi? Za dużego to wyboru nie masz :rofl:

Eliott, Keita, Henderson , Ox , Jota, Firmino mało ? nie liczę Mane i Salaha bo oni grają najwyżej zawsze a reszta za każdym razem trochę inaczej. Fabs z reguły najniżej Thiago też nie jest do końca przywiązany jest do jakiejś pozycji, poza tą dwójką Salah Mane reszta ma po prostu zapierdalać, teraz są zmęczeni dlatego mamy gorsze wyniki.
Kloppowi do pomocy nie jest potrzebny wirtuoz środka pola ale zapierdalacz , ma dużo biegać, odbierać, podawać wystawiać się na pozycję, i znów odbiór drugiej piłki podanie wystawienie i tak w kółko, nam jest potrzebny taki nowy Ngolo Kante (choć to też na swój sposób jest wirtuoz) ale najlepiej młodszy, tu strzał najważniejszy nie jest, nawet Jota już zaczyna grać inaczej , patrz mecz z Chelsea wg mnie był w tym meczu świetny do pewnego czasu. Wirtuoz i tak będzie musiał zapierdalać, a będzie odbierał element zaskoczenia, bo u nas nigdy nie wiadomo kto w tej pomocy dowodzi, nie da się przykryć jednego zawodnika i po meczu.

Głównym problemem z Thiago (podobnie jak z Keita) są jego absencje. Przez to gramy z Hendersonem który poza okresowymi przebłyskami niewiele wnosi, a do tego jego błędy są kosztowne, przy obu golach można mieć do niego zastrzeżenia.
Thiago daje więcej, ale zbyt rzadko jest zdolny do gry, z Chelsea był widoczny brak takiego piłkarza, druga linia została zjedzona przez niebieskich.
Kante w Chelsea był znakomity, również w szybkim rozegraniu na jeden kontakt gdy była taka potrzeba, ma zwyczajnie więcej polotu od naszego kapitana. Nawet ‘dziadek’ Milner dawał więcej zespołowi od Hendo, chociaż oczywiście słaba dyspozycja ostatnio to nie jest tylko wina Hendersona.

A ja się będę upierał że to wynika ze zmęczenia, Hendo i Fabinho miewali lepsze mecze, dobrze wywiązywali się ze swoich obowiązków, troszkę zniknął Trent, Salah też klapnął, nam nadzieję że to chwilowe, nie jak w zeszłym sezonie , no i mimo mojego zdania o Thiago mam nadzieję , że już za chwilę zacznie grać bo teraz jest potrzebny jak nigdy dotąd, wogóle pomoc nam klapła, Keita z Lester w cc dał niesamowita zmianę, a z Chelsea z Oxem nie wnieśli totalnie nic, jakby mieli betonowe buty, uważam że statystyki to nie wszystko, ale jest jedna statystyka po której widać że Liverpool jest w gazie a kiedy na kryzys, to celność podań , w dobrych okresach mamy około 90%, a w tych kryzysowych spadamy do około 80%, a poniżej jak ostatnio to już jest bardzo źle, chłopaki po prostu nie mają siły i nie nadążają.

Pomoc kuleje, bo nie da się utrzymać formy grając co mecz w innym zestawieniu. Dopóki wszyscy nasi zawodnicy nie przejdą przez koronowirusa to gra nadal będzie szarpana. Można narzekać i lamentować, ale sytuacja jest wymuszona i trzeba po prostu przejść przez nią jak najbardziej suchą stopą. Bardzo dobrze, że inne zespoły i osoby z nimi związane nakładają presję na City mówiąc, że tytuł to oni mają już w kieszeni. Ten zespół ma najlepszych zawodników na świecie, ale mentalność zespołu i duch walki nigdy nie był wysoki. Pamiętam jak kiedyś Guardiola na konferencji przed meczem z Wolves powiedział coś w stylu, że jego zawodnicy nie są najlepsi w lidzie i następnego dnia przegrali z nimi 0:2. Remis, potem porażka i różnie może być z nimi. Historia widziała wiele przewrotnych momentów, a trofeum jeszcze nikomu nie zostało wręczone.