Ciężko znaleźć jakiekolwiek atuty u tego chłopaka. Wygląda jakby dopiero co wrócił po ciężkiej kontuzji kolana i nie grał rok w piłkę. Kolejny raz pojawiają się wpisy, że ta pozycja nie jest dla niego, tamta pozycja nie jest dla niego. To trzeba zadać pytanie jaka pozycja jest dla niego odpowiednia? Z tym jego przyspieszeniem na skrzydło też go nie ma sensu wstawiać. W poprzednim sezonie kilka razy fajnie zabierał się z piłką z rywalem na plecach, ale teraz nawet tego nie ma. Jestem zdania, że klub powinien w lato sprowadzić nowego skrzydłowego/napastnika, Salah młodszy nie będzie, Jota wypada co chwila przez kontuzję i wtedy o bramki mają się starać Nunez, Diaz i Gakpo. Zdecydowanie poświęciłbym Holendra w lato. Ostatnia szansa dla niego jest taka, że przyjdzie nowy trener i być może będzie miał na niego jakiś pomysł, bo Klopp raczej nie miał.
Ktoś z dwójki Diaz / Gakpo musi odejść moim zdaniem
No i ja tu muszę zastosować retorykę, którą zawsze stosuje w obronie Joe Gomeza- po co sprzedawać solidnego zmiennika, który gra akurat w 1 składzie z konieczności? To nie będzie nasz starter, ale aktualnie to jest 5 wybór do ataku, który wiadomo jest pod formą, ale w porównaniu do czasów Minamino/Origi to dużo lepszy wybór. Znajdźcie mi zawodnika, który byłby 5 do wejścia i nie narzekał, może też ma to na wpływ łamliwość Joty, ale ciągle potencjalnie to ostatni wybór z talii.
Kurczę pamiętam jak jeszcze była debata jak to Gakpo będzie naszym podstawowym napastnikiem i mam pogodzić się z myślą, że z Nuneza nic nie będzie i nawet Klopp stawia na Holendra.
Pięknie się zestarzały pewnie posty kolegów, a teraz będę znowu bronił Holendra.
On udowodnił, że potrafi grać.
Zdarza się , że piłkarze w sezonie mają słabsze okresy, Darwinowi też wyliczano mecze bez bramki.
W pucharze ligi angielskiej radził sobie solidnie.
Na moje jak na rezerwowego on się nadaje , a za kwotę jego transferu ciężko będzie kogoś znaleźć w jego miejsce.
Kolejnym jego atutem jest dostępność.
Też jestem zdania, że przy podatności na kontuzję Joty potrzebny ktoś kto jest na poziomie granicy pierwszego składu, ale poświęciłbym prędzej Diaza.
Kolumbijczyk jest starszy, bardziej samolubny i w sumie jest przyspawany na lewą stronę, bo na prawej gra tak samo słabo jak Gakpo.
Holender może zagrać za lewej i środku, z jakimiś ogórkami nawet na tej pomocy.
Na moje nie ma co go pochopnie sprzedawać, bo w tej lidze i tak jest najlepszym rezerwowym napastnikiem.
Dlaczego? Salahowi jeśli podpisze nowy kontrakt, zostało maks 2,5 roku w klubie. Jota jest bardzo często niedostępny. A pozatym posiadanie 5 opcji w ataku to super sprawa i pewnie dzięki temu miedzyinnymi jesteśmy gdzie jesteśmy obecnie.
Początkowo patrzyłem ja Gakpo jak na przyszłego gracza 1go składu ale jako opcja numer 4 cz 5 również jest bardzo ważny. Wszakże to niesamowity upgrade tak i tak w stosunku do Origiego i Minamino.
Gakpo nie przekonuje mnie od pierwszego dnia w klubie. Oczywiście jako rezerwowy jest ok, ale on po prostu nie pasuje do obecnego Liverpoolu pod względem taktycznym. Mam wrażenie że to był taki trochę przypadkowy transfer bo United też było gotowe go kupić w tamtym czasie.
Jak się trafi dobra oferta to nie ma się co zastanawiać tylko sprzedać i poszukać kogoś innego.
Sprzedaż Gakpo miałaby sens gdybyśmy mieli lepszego zawodnika w jego miejsce. Problem w tym sezonie z nim jest taki, że trochę jednak nie nadąża za trendami, czyli że każdy kto wchodzi do 1 składu, bardzo szybko potrafi zastąpić kontuzjowanego podstawowego piłkarza. Tutaj Gakpo ma trochę problem, ale może potrzebuje trochę więcej minut, żeby wejść w rytm. Jednak coś tam potrafi strzelić więc tragedii nie ma. Tsimikas też kilka razy podarował rywalom bramki zanim wszedł na Robertsonowy poziom, ale już Bradley od razu złapał chemię z drużyną.
Po ostatnich meczach łapie mnie spora frustracja co do Holendra. Być może jako opcja rezerwowa - macie racje, może się przydać i jestem w błędzie. Z drugiej strony gdyby ściągnęli kogoś kto może dać więcej i będzie to zawodnik młodszy to uwazam, ze można to przemyśleć.
Pisałem tez o Diazie, który gra w 1 składzie. Może jego by się pozbyć, jest okropnie irytujący. Ściągnąć kogoś lepszego i zostawić bardziej elastycznego Gakpo na ławkę. Zobaczymy co wymyślą w klubie
ja bym go sprzedał po sezonie
Wszystkich sprzedać, niech grają potem duchy.
Dajcie spokój. Cieszmy się, że wreszcie ta ławka wygląda jak w klubie z topu, a narzekacie, bo Gakpo jest w słabej formie.
Tylko czy gra w pierwszym czy gra z ławki nie ma większego wpływu. Po prostu Klopp nie ma niego pomysłu, albo on nie ma na tyle charakteru by rywalizować o miejsce w składzie takiego klubu jak Liverpool. Jest typowym nudnym Holenderskim piłkarzem bez polotu. Typowo poprawnym, ale nic nie daje więcej czego się oczekuje od klubu pokroju Liverpoolu. Ma dobre liczby, bo po prostu wszyscy u nas z ataku mają dobre liczby.
Najlepszy okres miał kiedy Klopp posadził Nuneza albo kontuzje miał Nunez.
Ale to był krótki epizod zaledwie kilku tygodni w zeszłym sezonie.
Mimo że Cody ma lepsze liczby to ważniejszym piłkarzem imo jest Elliott który potrafi mieć realny wpływ na drużyne po wejściu z ławki. Gakpo nadaje się co najwyżej na Ligę Europy czy Carabao Cup we wczesnych fazach.
Pamiętam jak była debata Nunez czy Gakpo. Dzisiaj nie ma żadnej debaty, Urugwajczyk odjechał. Ale może nowy trener będzie miał na niego lepszy pomysł. Ale jak nie zanotuje jakiegoś większego progresu w przyszłym sezonie to warto będzie rozważyć sprzedaż zawodnika.
W przypadku Gakpo ta cześć o duchach to akurat bardzo bawi, bo jak holender gra to jest bardzo często niewidoczny jak duch. W ogóle nie trafia do mnie argument, który co niektórzy podnoszą, że “a na ławkę może być”. A to nie można w jego miejsce sprowadzić lepszego zawodnika, który będzie nie tylko rezerwowym, ale też będzie naciskał na resztę napastników? Kogoś kto będzie bardziej pasował do sposobu w jaki gra ta drużyna?
Holender nie dojeżdża, bo brak mu umiejętności a przede wszystkim odpowiedniego charakteru, który mógłby te braki w jakiś skompensować. W klubie nie ma na niego pomysłu, jest rzucany po różnych pozycjach i wszędzie wygląda słabo.
Osobiście też mnie denerwuje ostatnia dyspozycja Gakpo, to jak się ospale porusza i nie wykorzystuje szans gry w pierwszym składzie… choć mam w pamięci chociażby MŚ w jego wykonaniu, gdzie błyszczał i strzelał bramki.
Dlatego mam po prostu nadzieję, że to kwestia tylko kiepskiej formy i kompletnie bym go nie skreślał.
Uważam, że on wciąż ma duży potencjał i może byłby wykorzystany lepiej przez innego trenera, w innej formacji.
Dobrze podsumował Gakpo już rok temu Tomek Ćwiąkała, polecam obejrzeć.
Hmm bronię naszego Holendra zawsze- ale dzisiaj zagrał naprawdę obrzydliwy mecz. Tragiczna zmiana Kloppa i jeżeli nie była podyktowana kwestiami zdrowotnymi- to Niemiec ma te 2 punkty mniej trochę na swoim koncie.
Świeżutkie siły, więc można było oczekiwać jakiegoś solidnego i ostrego wejścia w mecz, a dostaliśmy nędzne popłuczyny po obierkach. Nieobecny, niedokładny, wyglądał jakby mu się nie chciało tutaj nawet być.
Jestem zaszokowany i zasmucony, bo to naprawdę jest nie do ogarnięcia jak on obecnie wygląda.
A ja nie jestem zszokowany, bo od dawna widzę, że to przeciętny zawodnik w dodatku totalnie bez jajeczny. Oddać do jakiegoś WHU i zapomnieć.
Już pomijając jego fatalną grę, najbardziej w oczy rzucał się jego brak zaangażowania, piłkarze mający całe spotkanie w nogach wybiegali do pressingu w jego sektorze, a Panienka w tym czasie dreptała.
Okej Diaz zjebał setki, ale on przynajmniej zapieprzał, a tutaj wygląda, jakby grał od niechcenia, niepokojące.
Dokładnie wchodzi ciepła klucha w 80 min i nie ma siły biegać w tak ważnym meczu!
Dawno nie widziałem u nas tak bez jajecznego piłkarza.
Cody wchodzi w końcówce meczu na podmęczonego rywala a jego pressing polega na obserwacji piłki z daleka. Zajebiste zaangażowanie.
Nunez: Częste spalone, czasem marnowanie okazji, jednak nic go nie zniechęca i próbuje dalej
Diaz: Problemy ze skutecznością, holownik, ale biega bez przerwy i jedzie na charakterze
Gakpo: boi się strzelać i sto godzin sprowadza piłkę na ziemię
Brak zaangażowania tego typa poraża, jak nie zmieni mentalu to póki co lepiej oglądać młodych z ławki.
Może Gakpo w ostatnim czasie został wykastrowany? Tragiczny występ.