Crystal Palace - Liverpool

Sobota 25 luty, godzina 20:45,
Stadion:Selhurst Park Stadium

Sędzia główny: Darren England.
Asystenci: Dan Cook, Dan Robathan.
Czwarty asystent: Steve Martin.
VAR: Andre Marriner.
Asystent VAR: Richard West.

Ciekawostki:
• Po remisie 1-1 na Anfield w rewanżu, Crystal Palace chce uniknąć porażki w obu spotkaniach Premier League z Liverpoolem po raz pierwszy od 2014-15 roku.
• Liverpool wygrał siedem ostatnich meczów Premier League z Crystal Palace, uzyskując wynik 22-6. Tylko w Norwich (8 w latach 1995-2021) the Reds mieli dłuższą wyjazdową passę zwycięstw w rozgrywkach.
• Liverpool przegrał dwa z trzech ostatnich wyjazdowych meczów Premier League z londyńskimi stronami, tyle samo co w poprzednich 24 wizytach w stolicy (Wygrane 14 remisy 8). Przegrali 3-1 w Brentford w swoim ostatnim takim meczu, ostatni raz tracąc kolejne wizyty w kwietniu 2015 roku.
Dzięki późnemu wyrównaniu Brentford w ostatnim czasie, Crystal Palace pozostaje bez zwycięstwa w swoich ostatnich siedmiu meczach Premier League (remisy 4 porażki 3). Ostatnio mieli dłuższą passę bez zwycięstwa w czerwcu / lipcu 2020 roku (8 meczów).
• Po passie czterech meczów Premier League bez zwycięstwa (remis 1 porażki 3), Liverpool wygrał swoje ostatnie dwa. Wygrali oba spotkania wynikiem 2-0, zachowując tylko jedno czyste konto w poprzednich 10 meczach.
• Liverpool jest jedyną drużyną, która w tym sezonie nie zdobyła jeszcze bramki spoza pola karnego w Premier League; w zeszłym sezonie the Reds zdobyli 27% swoich bramek z dystansu (7/26).
• Liverpool miał więcej strzałów z (kontrataków) niż jakakolwiek inna strona Premier League w tym sezonie (19). Jednakże, the Reds zmierzyli się również z większą ilością strzałów z szybkich kontrataków niż ktokolwiek inny (21), a tylko Everton (8) zdobył więcej takich bramek (5).
• Żadna strona nie wygrała więcej spotkań w Premier League, gdy zdobyła pierwszą bramkę niż Crystal Palace w tym sezonie (4). Jednak Liverpool jest jedyną stroną, która ma 100-procentowy wskaźnik zwycięstw, gdy zdobywa pierwszą bramkę w tym sezonie (wygrana 8/8).
• Duet Liverpoolu Mohamed Salah i Darwin Nunez tworzą sobie szansę średnio co 55 minut w Premier League w tym sezonie, co jest najlepszym wskaźnikiem wśród wszystkich par, które rozegrały razem przynajmniej 500 minut.
• Cody Gakpo strzelał w swoich ostatnich dwóch występach w Premier League, przy czym oba jego uderzenia sprawiły, że wynik wynosił 2-0 dla Liverpoolu. Żaden zawodnik nie zdobył bramki w trzech kolejnych meczach dla the Reds jak dotąd w tym sezonie.

Ostatnie spotkania Crystal:

Ostatnie spotkania Liverpoolu:

Ostatnie spotkania pomiędzy drużynami:

Aktualności o dostępnych piłkarzach:

Crystal Palace straciło lewego obrońcę Tyricka Mitchella z powodu urazu kostki pod koniec meczu z Brentford, ale problem nie jest poważny i miejsce Anglika w wyjściowej XI nie jest zagrożone.

Wilfried Zaha, Sam Johnstone i Nathan Ferguson pozostają poza zasięgiem gospodarzy, którzy muszą również ocenić kondycję Joela Warda (łydka), ale James Tomkins może wrócić do gry po tym, jak opuścił remis z Brentford z powodu problemów osobistych.

Jeśli chodzi o Liverpool, Klopp zdołał odzyskać Nuneza po kontuzji barku na porażkę z Realem Madryt. Thiago Alcantara, Calvin Ramsay, Luis Diaz, Arthur i Ibrahima Konate wszyscy przegapili mecz ze swoimi problemami z urazami.

The Reds nie odnieśli we wtorek żadnych poważnych kontuzji, ale po tak upokarzającym wieczorze z pewnością będą rozważane zmiany, przy czym zdolni do gry Diogo Jota i Roberto Firmino będą chcieli powrócić do podstawowego składu.

Bardzo słaby występ Joe Gomeza może sprawić, że Anglik ustąpi miejsca z tyłu Joelowi Matipowi, podczas gdy Naby Keita i Harvey Elliott są kandydatami do odświeżenia środka pola.

Crystal Palace możliwy skład wyjściowy:
Guaita; Clyne, Andersen, Guehi, Mitchell; Olise, Doucoure, Hughes, Eze; Ayew, Edouard.

Liverpool możliwy skład wyjściowy:
Alisson; Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson; Henderson, Bajčetić, Keita; Salah, Nunez, Jota

Co do meczu:
Statystyki pomiędzy nami, a Crystal wskazują nas jako faworyta w tym meczu.
Wymazując z pamięci mecz z Realem, można pomyśleć, że nasza forma zwyżkuje.
Chciałabym w tym meczu spróbować wariant z trójką Núñez-Gakpo-Jota.
Przy słabej formie Matipa i Gomeza dałbym pograć Philipsowi.
Elliot też zasługuje na minuty!
Ogólnie bym poeksperymentował trochę ze składem.
Ciekawe jak drużyna zareaguje po upokorzeniu we Wtorek.

Wynik?
Serce i rozum zgodne tym razem 0:2 dla nas.

Wynik spotkania?
  • Wygra Crystal
  • Wygra Liverpool
  • Remis

0 głosujących

Kto powinien zagrać w pomocy od 1 minuty? (3 wybory)
  • Henderson
  • Milner
  • Fabinho
  • Elliot
  • Keita
  • Ox

0 głosujących

Kto powinien zagrać w ataku od 1 minuty? ( 3 wybory)
  • Salah
  • Núñez
  • Gakpo
  • Jota
  • Firmino

0 głosujących

3 polubienia

Obawiam się już każdego spotkania Liverpoolu, w pamięci mam dwa spotkania, remis 3-3, który pozbawił nas mistrzostwa oraz nie wiem czy dobrze pamiętam ale gdzieś mam przebłysk, że przegraliśmy z nimi 0:3. Niewygodny rywal, z Suarezem czy Torresem w składzie bym myślał, czy nie będzie dwucyfrowego wyniku, a przy naszej obecnej formie…co zrobić, pozostaje kibicować.

Nawet jak strzelimy 2-3 bramki na co liczę, to przy problemach z elektrycznością w obronie stracimy podobną ilość bramek. Chyba, że Gomez pójdzie na przegląd i wejdzie Matip z troszkę lepszym ustawieniem.
Morale upadły po porażce z Realem, jesteśmy na widelcu dla każdego rywala. Pytanie czy potrafimy to zmienić i pokazać się z lepszej strony. Patrząc na historię spotkań Palace lubi z nami remisować, więc strata punktów na ich terenie jest realna.

Jeszcze trochę odbijając od samego meczu , a skupiając się na całym sezonie to ta ciekawostka mnie trochę zszokowała :flushed:
To, że główne problemy są wynikiem naszych pomocników, a ich statystyki wołają o pomstę do nieba i w porównaniu do innych ekip łączna liczba asyst i goli naszej środkowej formacji to dramat.
Ale żeby nie mieć anni jednej bramki zza pola karnego ?! Wow…
Jakby Gerrard wrócił nawet w obecnym wieku to podejrzewam, że by chociaż z wolnego strzelił bramkę (chyba, że te się nie liczą do statystyki).
Brakuje nam właśnie pomocnika który nie musi grać super w defensywie, ale potrafi dorzucić gole i asysty jak ( De Bruyne, Odegaard czy nawet ten jełop Bruno).

Jedyna zza pola bramka w tym sezonie jaka kojarze, to uderzenie Harveya w pucharze. No ogólnie Bellingham co sezon kolo 10 bramek strzela, wiele problemow chlopak rozwiazuje. Poza tym Neves tez potrafi uderzyc z dystansu, czy z wolnego. Ciekawe, czy spróbujemy go ściągnąć. Nawet ten Tielemans tu uważany za “za słabego dla nas” co roku strzela kilka bramek i dokłada do tego kilka asyst.

Zaha nie zagra, ich ofensywa traci na tym jakieś 40%. Ale te ich kontry mogą być groźne.

1 polubienie

Nie rozumiem dlaczego niektórzy tu tak się pastwią nad Gomezem, gość był/jest bardzo perspektywiczny, ale srodkowy obronca potrzebuje minut, żeby pewnie grać, a pomimo mojej sympatii do Kloppa to zwolennikiem rotacji to on nie jest. Wrzuci Gomeza raz na 15 meczów i w jaki sposób on ma pewnie grać??? U Guardioli (który niestety lepiej zarządza czasem piłkarzy na boisku) czy wejdzie Laporte, Stones, Dias czy Akanji to ich gra wyglada przynajmniej dobrze. A na dodatek Gomez (obok Robertsona) to jedyny w obronie, który próbuje walczyć, bo TAA i VVD zazwyczaj (jeśli nie zawsze) przyglądają się jak gra przeciwnik. Wszyscy się zachwycają teraz TAA ze wrócił do formy, bo daje asysty, ale to jest obronca, ja osobiście wolałbym przeczytać w gazecie, ze TAA zatrzymał Viniciusa, bo nie dał mu w ogóle pograć, a o nim nigdy tak nikt nie powiedział

Ta wlasnie nie czepiajcie sie Joe to mlody, perspektywiczny obronca, jeden z najwiekszych talentow w lidze, swietny defensor, wina Kloppa, ze zachowuje sie jak uposledzony slon z koordynacja pingwina.

5 polubień

Mecz z Realem by 7 meczem z rzędu Gomeza w wyjściowym składzie. Zagrał też 20 minut z Brighton w lidze, więc można powiedzieć, że 8 meczem z rzędu, w którym zagral konkretną ilość minut

Ogólnie mówienie o wrzucaniu Gomeza raz na 15 meczów to bazowanie na latach poprzednich, bo w tym sezonie Gomez gra regularnie. W lidze rozegrał około 65% możliwych minut, z czego 13/22 mecze rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. W FA Cup zagral 2/3 pełne mecze, w Pucharze Ligi oba spotkania również od dechy do dechy. W LM rozegrał procentowo najmniej, ale i tak zebrał około 47% możliwego czasu gry. Tak więc, na rytm meczowy na pewno Joe nie może narzekać

Za próby może być chwalony junior grający na poziomie seniorskim. Co z tego, że próbuje, skoro mu zwyczajnie brakuje umiejętności, żeby to były próby skuteczne

4 polubienia

A Trent i Harvey nie strzelili zza 16 z Bournemouth?

1 polubienie

No wlasnie. Joe to by dopiero nam pokazal skillsy jakby zagral tak 38 razy z rzedu, to by dopiero bylo. XD

5 polubień

Strzałów i goli z dystansu, zza ‘16’ brakuje nam od kilku sezonów, chodzi mi o regularne próby/bramki, a nie odświętne gole (Keita czy Thiago) które udają się raz na 40 prób. Nie mamy zawodnika (zawodników), który potrafiłby walnąć z 20 metrów w sposób powtarzalny. Przez to obrona rywali nieszczególnie musi blokować takie próby, skupiając się na pilnowaniu zagrań w pole karne. Podobnie z rzutami wolnymi 17-25 metrów ob bramki - jedyną opcją jest wrzutka w pole karne.

Wracajmy do tematu CP-LFC, liczę na Elliota i Keite zamiast Faba-Hendo i może Bobby w miejsce Gakpo. Gomeza powinien zastąpić… no właśnie nie wiem czy Matip, czy jednak Nat?

obecnie każdy z naszych środkowych obrońców jest tragiczny i znowu Ali będzie musiał ratować dupę. Jedyną nadzieją jest powrót Konate.

Jeśli tego nie rozumiesz przyjacielu, to włącz sobie jeszcze raz mecz z Realem, to może zrozumiesz. Oraz prawie każdy inny mecz z nim w składzie w tym sezonie. A kłamstwa, jak to mało gra, to wyjaśnili Ci koledzy powyżej :wink:

1 polubienie

Ja tak bronię Joe Gomeza, bo mnie szlag trafia jak widzę VVD ciagle grającego na alibi, to chyba największy spadek formy w historii piłki nożnej, a jego nikt nie krytykuje, tylko szuka winowajców dookoła. I ja przynajmniej wolę patrzeć na Gomeza, który dobiega do przeciwnika i popełnia błędy niż na VVD który biegnie obok albo stoi i czeka na to co zrobi przeciwnik. Według mnie to tu jest większy problem niż w pomocy i ja bardziej cieszyłbym się np. z Josko Gvardiola (bardzo realny transfer) niż z Jude’a

Nikt nie neguje, że VvD od momentu powrotu po kontuzji jest zupełnie innym zawodnikiem. Jego spadek formy jest zauważalny, jego gra na alibi i krycie na radar również. Jednak mimo tego nie popełnia aż tak dużo głupich błędów i baboli co Joe. Ja sądzę, że nasze problemy w defensywie (poza tragiczną formą naszych defensorów) to właśnie problemy z dziurawą jak sito pomocą. W najlepszych sezonach tej generacji zawodników wybiegana pomoc czyściła większość akcji zanim nasi obrońcy musieli podjąc jakiekolwiek działania, albo na tyle utrudnili życie rywalowi, że podania do napastników były nieprecyzyjne, znacznie ułatwiając pracę blokowi obronnemu

Poza tym bronienie tragicznych występów Gomeza tym, że ktoś inny tez gra fatalnie to delikatnie mówiąc zła droga. To tak jak politycy przewałki własnej partii bronią tym, że ich poprzednicy też kradli. No super, czyli problemu nie ma? Gomez wskutek kontuzji przestał być realną opcją dla zespołu bijącego się o najwyższe cele. Tak samo VvD przestał być skałą i jego czas w topie obrońców również zmierza do końca (o ile już nie minąl). Po prostu zaraz obok drugiej linii, nasz blok obronny równiez będzie wymagać w najbliższym czasie mocnej przebudowy

2 polubienia

U nas obrona się zaczynała od przodu. Każdy pracował na to, aby odebrać przeciwnikowi piłkę. Teraz nasi rywale, mają czas i miejsce, przez co są w stanie więcej testować naszych obrońców. Efekty tego niestety widzimy przez cały sezon.

Jorguś coś próbował z tym robić i bardziej cofa obronę, ale to powoduje tylko większe dziury, bo właśnie pomoc nie pracuje, atak też już tak nie pressuje jak jeszcze w zeszłym sezonie. No ogólnie coś kombinujemy, w ogóle dużo zmienialiśmy w trakcie sezonu. Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem na ten moment będzie bardziej otwarta gra, proste środki. Jak na początku Kloppo, musimy po prostu na nowo się wynaleźć. Postawić na młodziez, pograć wesoły futbol. Zdegradować role naszych hamulców- Fabs, Hendo, Keita …

1 polubienie

Mnie w przypadku tego meczu martwi … seria jaką z nimi mamy. Na Selhust wygraliśmy 8 kolejnych spotkań, licząc mecz pucharowy w 2015. Rzadko się spotyka w PL taką serię na wyjeździe. Jednakże mam nadzieję, że ją podtrzymają.

3 ostatnie wyniki CP u siebie, to remisy z MU, Newcastle i Brighton, więc nie ze słabymi rywalami. Ostatni raz u siebie wygrali 29.10.2022 z Soton.

To będzie bardzo ciężki mecz. Pewnie nawet cięższy niż z Newcastle.

Jezus,Maria! Szanowny Kolego :grinning: perspektywiczny to on był w sezonie 19/20 jedynym zresztą jego w miarę udanym.Teraz to jest kula u nogi,Lovren 2.0 albo nawet gorzej.
I już naprawdę przestańmy z tymi sentymentami,tą bezsensowną dzisiejszą poprawnością polityczną w wypowiedziach,nie mieszajmy YNWA do tego.
Specjalnie dużą literą : JOE TO SŁABY OBROŃCA ABSOLUTNIE NIE NADAJĄCY SIĘ DO GRY W LFC!!!
Od nowego sezonu powinien spaść na pozycję numer 4 wśród ŚO a po czerwcu 2024(najdalej) trzeba go się pozbyć ,tak pozbyć .

3 polubienia

Tak Gomez popełnia dużo indywidualnych i czasem nie wymuszonych błędów. Jednak to jak biernie i na radar broni prawie cała drużyna jest strasznie widoczne. Czasami mi się wydaje, że nasi zawodnicy dosłownie asekurują dawnego zawodnika z przeciwnej drużyny. Niebezpieczeństwo zazwyczaj jest zażegnane jak komuś spadnie piłka pod nogi.