Darwin Núñez

Cytat

Tak czytając twoje posty to mógłbym pomyśleć, ze jest nawet lepszy niż Haaland.

1 polubienie

Porównywanie Nuneza i Haalanda ma tyle samo sensu co porównywanie Mac Allistera i Bellinghama. Dwójka z BVB to zwyczajnie inny poziom na ten moment.

no przecież prawdę napisał

Jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki… ot cała ta dyskusja

1 polubienie

Cena Haalanda jest tak “niska” TYLKO ze względu na klauzulę, którą miał wpisaną w kontrakcie z BVB. Idioci jednak dalej będą porównywać ją z Darwinem. Gdyby nie klauzula, to BVB mogłaby spokojnie 130-150mln wyrwać za Norwega. Oczywiście sam Norweg odbija to sobie w pensji i bonusach za gole, przez co szybko przebił już w opłacie Urusa, ale no nie dotrze to nigdy.

Porównania z Hojlundem, który póki co się nie odnajduje poza LM (oesu, zaraz i tak wylecą z niej, a w lidze to nie zapowiada się, by do tego top4 weszli :joy: ) i z Jakcsonem, który poza meczem z 9tką Spurs grającą najgłupiej jak się da w takiej sytuacji (ta ostatnia bodaj bramka jak stali w bodaj 6-7 równo na linii połowy boiska to takie mocne kekw XD).to też takie wielkie gówno gra, że pudla Darwina przy nim to jak kaszka z mleczkiem (wiem, bo oglądałem, a i brat jest fanem Chelsea i kurwował na niego i czeka z niecierpliwością na powrót Nkunku mając nadzieję, że wejdzie za niego). Sporo mówi też, że średni Broja potrafił więcej pokazać od niego.

Bo gdyby dołożyć mu chłodną głowę Norwega, to byłby na poziomie ZP. Niestety daleko jest od tego i każdy to widzi, nawet obrońcy Darwina tacy jak ja. Jednak na ten moment nie mamy lepszej 9 w jego miejsce, Gakpo nie dość, że obniżył loty, to jeszcze jest tak bardzo statyczny w grze, że z nim na boisku mamy przynajmniej połowę mniej sytuacji jak z Darwinem, który jak to ujął Aldor jest niemal wszędzie.
Kolejna sprawa, że jeśli to na prawdę tylko głowa ogranicza Urusa, to możliwe że nad tym ciężko pracują poza kulisami i jak widać w porównaniu z poprzednim sezonem - jest lepiej, i miejmy nadzieję że będzie jeszcze lepiej.

1 polubienie

Aha skoro Ty nie widzisz różnicy między Ligą Mistrzów a Ligą Europy, w której gra Raków Częstochowa (z całym szacunkiem dla Rakowa i Pana Marka, który prowadził mnie na turnieju za młodziaka) to pozdro dla Ciebie.

Ja lubiłem Lucasa Leive, choć nigdy nie chciałem oglądać go w koszulce Liverpoolu, bo był fatalny. A to, że lewactwo i kilku nie znających się na piłce osób z forumka uważa, że to crack to jest akurat nikogo nie obchodząca opinia.

O piękne zdanie które pasuje idealnie do ciebie i jak ciebie widzi to forum.

8 polubień

4 z 5 bramek, które strzelił Hojlund strzelił z drużynami na poziomie LE bo ani Kopenhaga ani Galatasaray to nie są lepsze ekipy niż Atalanta, Sporting, Betis czy BHA lub West Ham. Ale rzeczywiście w LE Raków jest wyznacznikiem poziomu :smiley:

Fun fact: żadna z 5 bramek Hojlunda nie dała choćby punktu United.

Fun fact 2: właśnie sobie przypomniałem, że Kopenhaga ledwo przeszła cienki Raków (1:1, 0:1) i zakwalifikowała się ich kosztem do LM lol

Mając do wyboru 2 napastników, którzy finalnie mają zbliżoną liczbę bramek, gdzie

  1. dochodzący do sytuacji strzeleckich i marnujący je na potęge
  2. zawodników niedochodzący do licznych sytuacji strzeleckich

zawsze wybieram numer 1.
Mam wrażenie, że łatwiej nauczyć napastnika wykorzystywać sytuacje niż do nich dochodzić. Różnica jest taka, że dla przeciętnego kibica zawodnik ten jest kilkukrotnie bardziej irytujący.
Dlatego wierzę w to, że z Darwina będziemy mieć więcej radości.

3 polubienia

Tak bo to wina Nuneza że klub przespał wymianę pokoleniową i większość zeszłego sezonu graliśmy piach.

Lewactwo hahahaha

co za łeb, nie wierzę xD wszystkiemu winne lewactwoooo

2 polubienia

Różnica w poziomach sportowych między LM a LE jest coraz mniejsza. A Raków Częstochowa grał jak równy z równym z Kopenhagą która sprawiała problemy Bayernowi i spuściła United w kiblu.

Właśnie to twoje opinie świadczą o tym że się nie znasz na tym sporcie.

Prawda jest taka, że cała trójka Nunez, Jackson, Hojlund to utalentowani napastnicy nowej generacji, którzy potrafią coś więcej niż tylko czekać za podaniami w polu karnym. Posiadają ten sam problem z wykorzystywaniem sytuacji bramkowych. Najlepszy będzie ten, który nauczy się seryjnie trafiać do bramki. Można się tego nauczyć jak Lewandowski lub zostać Morata.

1 polubienie

Miałem cos tam odpisać jeszcze, ale później zobaczyłem argument “lewactwo” i zostałem totalnie pokonany, nie ma dla nas już ratunku bo wesoły szlug wyjął tak ciężkie armaty, że nie da się nawet na to odpowiedzieć. xD

6 polubień

Ale ja tu nikogo nie nienawidzę. Po prostu mam w stosunku co do niego wysokie wymagania i nie jestem zaślepiony do niego miłością jak pół forum.

Ty możesz mieć jakiekolwiek wymagania wobec niego xD

1 polubienie

Post został scalony z istniejącym tematem: Humor

Niby gole ma, asysty też ale mnie osobiście strasznie irytuję jego macanie bułek w spożywczakach. Nie wiem czy to tak trudno założyć rękawiczki do tego. I wiem, wiem, może jeszcze się nie zaaklimatyzował, może bariera językowa. Jurgen musi go ogarnąć w tym temacie i wtedy będzie Darwin TOP.

Pewnie jeszcze napiwków nie daje je**ny.

1 polubienie

No to HP rozgryzł zagadkę czemu Jurek stawia na Darwina :sweat_smile::sweat_smile: szach mat fanboje Darwina

1 polubienie

To co się dzieje w tym wątku to jest hit :joy:

1 polubienie

Dlatego uważam że jedynym czasem i jedynym miejscem gdzie warto wchodzić na te forum są Spekulacje transferowe w okresie okienka. Chociaż i tam zamiast dyskutować o potencjalnych transferach Liverpoolu, to jest płacz że inni się wzmacniają a my śpimy. I tak w kółko - co roku to samo. No ale co się dziwić, jak większość ‘fanów’ Liverpoolu pewnie jeszcze nie skończyło szkoły średniej. Ci co są bardziej dojrzali, to wolą się nie wypowiadać i nie czytać tych waszych idiotycznych wypocin.

2 polubienia