Darwin Núñez

Przywołałem Suareza tylko z tego względu, aby uzmysłowić niektórym, że to nie będzie tak, że Nunez będzie teraz notorycznie wylatywał z boiska co kilka kolejek. Wspomniane trzy incydenty z udziałem Suareza w takim właśnie kontekście to nic. Nie pisałem przecież o moralności tych czynów. I nie sądziłem, że trzeba to będzie tłumaczyć. To oczywiste, że zarówno występki Luisa, jak i zachowanie Nuneza z ostatniego meczu, to boiskowy bandytyzm i trzeba to tępić oraz zwalczać.

1 polubienie

Czy wiemy na ile meczów Darwinek dostał karę?

Klasycznie trzy mecze

Standarowo, 3 mecze. Opuści mecze z United, Bournemouth i Newcastle. Z Evertonem już zagra.

Aright, dobrze że na Everton wróci

Akurat wróci, żeby z bańki dać Pickfordowi :joy:

4 polubienia

Naszła mnie teraz taka refleksja odnośnie kwoty, jaką zapłaciliśmy za transfer Darwina Núñeza. Oczywiście można usprawiedliwiać ją transferami wychodzącymi, ze szczególnym uwzględnieniem sprzedaży Sadio Mané, ale czy na pewno jest to sensowny argument? Nie, żeby mnie to bolało, bo to nie moje pieniądze, ale zastanawiam się czy, biorąc pod uwagę jego wiek oraz ligę i klub, z którego przychodził, nie wydaliśmy na niego za dużo… Ta decyzja skłoniła mnie do refleksji z bardzo prostego powodu. Mianowicie, staram się ją zrozumieć przez pryzmat działań naszego byłego dyrektora sportowego, Michaela Edwardsa i tu pojawia się pytanie: Czy Edwards też by dokonał takiego transferu i czy też by tyle za niego zapłacił? Dodam, że rekordowy transfer van Dijka jest do tej sytuacji nieprzystawalny, ponieważ van Dijk przychodził do nas w wieku 27 lat i każdy miał świadomość, że to będzie integralny element naszej defensywy. Nie chcę, oczywiście, podważać tutaj kompetencji Juliana Warda, bo przecież gość pracował u boku Edwardsa, a ponadto ma bardzo wnikliwie przestudiowany rynek portugalski. Zastawiam się tylko czy naprawdę wszystko jest pod kontrolą i “pałeczka” została płynnie przekazana, czy czasem nie zaczynamy odczuwać właśnie braku na pokładzie Michaela Edwardsa? Takich pytań będzie pojawiać się w zaistniałej sytuacji na pewno więcej, bo jednak jesteśmy po trzech kolejkach nowego sezonu Premier League i każdy z nas na pewno nie przewidywał takiego początku nowej kampanii…

na to pytanie czy warto bylo poznamy odpowiedź za kilka/kilkanaście miesięcy :slight_smile:

Mnie tylko martwi, żeby to nie był one season wonder, za którego przepłaciliśmy, a la Carroll. W zeszłym sezonie odpalił 34 bramki w 41 występach. Ale już 2 lata wcześniej 44 występy i… 14 bramek. Nie to, żeby taki wynik był słaby, ale jednak czy jest wart tych pieniędzy? Tym bardziej widząc jego ogromne braki techniczne. Piłka mu ucieka, odbija się, skacze, a techniki już w tym wieku nie poprawi.
Wenger kiedyś, całkiem trafnie, powiedział, że technikę można nabyć do 15 czy tam 16 roku życia. A potem już tylko ją szlifować - czy jakoś tak.

Tak czy inaczej mam nadzieję, że się mylę, a Nunez zamknie mi mordę.

No ale to kim Ward miał zastąpić Sadio według Ciebie? Nie ma teraz innych 9 na rynku, przecież też sam Ward indywidualnie nie szuka zawodników dostępnych na rynku, tylko musi to uzgadniać z Kloppem i całym sztabem. Prawda jest taka, że Edwards nie był w takiej sytuacji, żeby musiał zastąpić 1:1 taką gwiazdę jak Mane. Dodatkowo Julian pół roku wcześniej sprowadził Diaza i tutaj też nie ma co się o co przyczepić. Kwota za Nuneza to głównie podatek za wiek + podejrzewam, że mocno Klopp się na niego napalił i koniecznie chciał go u siebie. Dodając do tego fakt, że i tak transfer został sfinansowany ze sprzedaży Mane, Minamino i Williamsa (bez tych sprzedaży jak wiadomo nie byłoby transferu Nuneza, bo trzeba byłoby coś wydać ze swojej kieszeni) tym bardziej mnie nie dziwi taka kwota transferu.

przecież i tak gorszy w tym aspekcie od mane nie będzie. a mane pod tym względem był okropny

Albo cię trzyma po wczoraj, albo się szaleju najadłeś :man_facepalming:.

1 polubienie

Nie martwię się, że Nunez będzie gwiazdą jednego sezonu, jego kariera się harmonijnie rozwija. W Portugalii nowy kraj, kontynent, nowa liga, więc trwało, zanim się dostosował, ale potem już odpalił. U nas 3 mecze - 2 gole i 2 asysty i zupełnie głupia czerwona kartka. Zakładając, że uspokoi głowę, można spodziewać się kolejnych goli i dalszego rozwoju.

Już teraz ma statystyki zbliżone do tych Alexisa Sancheza w Manu :sweat_smile:

Lol zobacz jak przyjmował pilke Lewandowski w wieku 23 lat i jak wygląda jego przyjęcie obecnie. Jak duzo będzie nad sobą pracował i się uczyl to przez całą karierę może poprawiać swoje mankamenty.

3 polubienia

Też właśnie jakoś mi to nie pasowało co napisał. Trochę tak jak by piłkarze z opóźnionym rozbłyskiem talentu nie miali prawa istnieć. Chyba Drogba i Kante długo byli nonameami i co?

1 polubienie

Albo ewolucja nasza kapitana :joy:

W wieku 23 lat Jamie Vardy grał w 5 czy 6 lidze Angielskiej, do Leicester przeszedł mając 25 lat a w premier league zadebiutował mając 27 lat, teraz w samej PL ma 133 gole.

I jakie to wszystko ma znaczenie w perspektywie tego co napisałem o technice? Drogba przed przyjściem do CFC miał gorszą technikę? A czy grając w 5 lidze Vardy przyjmował piłkę na 5 metrów i dopiero w PL nabrał techniki? No też nie. Poza tym to nie moja słowa tylko Wengera. Gdyby to było takie proste i każdy mógłby bez końca rozwijać swoją technikę to na boiskach PL mieliśmy samych zawodników na technicznym, najwyższym poziomie.

Rozbłysk talentu nie ma nic, albo niewiele wspólnego z techniką. Są piłkarze, ludzie wybitnie techniczni, którzy nigdy w futbolu niczego znaczącego nie osiągnęli, a są piłkarze iście drewniani, z mierną techniką użytkową, którzy mają inne walory, dzięki czemu sukces osiągają.

Nic tylko odliczać.

D W A !!!