Darwin Núñez

Kiedy z realu odszedł Ronaldo to nagle Benzema zaczął strzelać trzy razy więcej goli i podobnie może być w przypadku odejścia Salaha. Egipcjanin dostaje mnóstwo piłek, często od Nuneza (w sytuacjach kiedy Darwin mógłby spokojnie sam strzelać)

Polecam artykuł Michała Zachodnego odnośnie naszego Darwina. Myślę, że jest to dość obiektywne spojrzenie na postać budzącą takie sprzeczne opinie.

1 polubienie

Benzema zaczął strzelać więcej, bo miał więcej sytuacji po odejściu Ronaldo. Nunez ma 6 największe xG w lidze, a 27 zawodników ma więcej bramek od niego. W tym największe xG zmarnowanych sytuacji w porównaniu do bramek +5.10.

2 polubienia

Ja widze dla niego jeszcze ostatnią deskę ratunku w postaci wystawienia go na lewym skrzydle, tam będzie mógł wykorzystać w zasadzie jedyne atuty na tym poziomie jakie ma, czyli szybkość i eksplozywność. Nie będzie też aż tak raziła nieskuteczność.

Do końca sezonu coś by tak pograł i w lecie ktoś mógłby się na niego nabrać i złożyć oferte.

Na skrzydle potrzebna jest technika, drybling, dobra wrzutka i podanie a nie tylko szybkość, bo to nie FIFA. Darwin nie posiada żadnej z tych umiejętności.

E: pomijając kwestie, że przecież były tu pociski, że na siłę Jurgen wrzuca go na skrzydło, gdzie to jest rasowa 9 i dopiero w środku pokaże na co go stać. No to pokazał. Na 4 gole w 17 meczach.

Tu się zgodzę , nie ma co go pchać na skrzydło, bo da tyle ile Diaz czyli nic.

Dopóki w klubie nie pojawi się lepsza 9 grać nim na środku ataku.

Jak do lata jego gra się nie poprawi to trzeba ściągać nową 9, Darwin na ławkę , a Gakpo chyba trzeba będzie spieniężyć.

Jak Darwin zacznie wystepowac na skrzydle regularnie to skonczy jak Origi. Belg tez byl szybki, ale co z tego jak brakowalo mu dryblingu, gry 1 vs 1, dobry dosrodkowan czy odpowiedniego przegladu gry.

Niestety, ale Darwin spalil sie przechodzac do topowego klubu. Jest u nas juz poltora roku, wiec nie ma mowy o wdrażaniu sie w druzyne czy mitycznej aklimatyzacji. Moze zwyczajnie bylo dla niego za wczesnie na transfer do wielkiego klubu. Marnuje zbyt wiele dogodnych sytuacji i jest zbyt jednowymiarowy. Szkoda, bo zwlaszcza na początku wierzylem w niego, ale widac, ze nie radzi sobie z presją i dlatwgo mozna go określić jedynie jako solidnego napastnika- a to zdecydowanie za malo jak na pilkarza za 90 baniek

Wymagania co do rejestracji drużyny czy to w lidze czy zwłaszcza w pucharach europejskich są nieubłagane. Potrzebni sa piłkarze ze statusem HG, a w Europie dodatkowo tacy, którzy spędzili co najmniej 3 lata w klubie do ukończenia 21 roku życia. Dlatego takich piłkarzy trzyma się w drużynie. Szkoda, że w przypadku Jonesa czy Gomeza nie idzie za tym poziom gry, ale Elliott jest jeszcze bardzo młody, a niejedokrotnie pokazał się z dobrej strony. Nie bedzie to topowy gracz, ale niezły grajek jak najbardziej

Tak dramatyzujesz, że aż sprawdziłem tabelę czy LFC jest drugi czy dwudziesty w tabeli

3 polubienia

Tottenham też był swego czasu liderem. Jak po Nowym Roku będziemy w top4 to będzie sukces. Z Nunezem i Diazem w pierwszym składzie i zniżkującym Salahem nie mamy czego szukać.

1 polubienie

Bez przesady, ogarną się i będą znowu skuteczni to jeszcze wrócimy na lidera i się na nim umocnimy. Przecież wystarczy ogarnąć trochę ofensywę, to najłatwiejsze biorąc pod uwagę że obrona i pomoc grają solidnie.

Defensywa nas trzyma przy życiu, mamy najlepsza obronę w lidze, to jest klucz do sukcesu. Bramki przyjdą znowu, chociażby z powodu powrotu Joty, gra się poprawi bo wróci Macca. Będzie dobrze.

2 polubienia

Liverpool sobie w tym sezonie radzi doskonale jak na okienko letnie które mieliśmy. Przecież tu była mowa o wesołym futbolu, hokejowych wynikach, niestabilnej formie, a mamy drugie miejsce i punkt straty do lidera w grudniu. Ba, liczymy się we wszystkich rozgrywkach i mamy świetną sytuacje wyjściowa do czegoś więcej niż tylko top 4.

Ten “gówniany” Liverpool ma tylko jedną porażkę w lidze na ten moment.

Ładnie to brzmi, ale trzeba zauważyc, że FA jeszcze dla nas nawet nie ruszył, a w LE na tym etapie po prostu nie było rywali na odpowiednim poziomie. Mieliśmy bardzo łatwa grupę obiektywnie mówiąc. W pucharze ligi awansowaliśmy dalej, ale na szczęście nie trafialiśmy na mocnych rywali, ale to na plus i na spore uznanie zasługuje postawa w lidze, gdzie zajmujemy wysokie miejsce i regularnie punktujemy (niestety w kilku spotkaniach ledwo się przeslizgneliśmy i nie możemy na dłuższą mete bazować na heroicznej walce w ostatnich minutach o odwrocenie niekorzystnych rezultatów, ale na finale kampanii nikt nie będzie o tym pamiętał)

Ale za to uzbieraliśmy najwięcej remisów w lidze - 5 (ex aequo z Brighton, CP i Forest). I tu głównie szkoda potraconych punktów

Dodajmy jeszcze, że ta porażka to błąd sędziowski.

Ja ten mecz nazywam zbrodnią sędziowską i nie uznaje tej porażki xD

Ja dalej jestem pełen nadziei, liczę, że Darwin nas jeszcze wszystkich zaskoczy pozytywnie :slight_smile:
Jednak nie ma co się oszukiwać, że od momentu powrotu ze zgrupowania kadry Urugwaju gra padake.
Nie macie co liczyć na to, że nawet jak będzie tak dalej grał, to zostanie sprzedany.

Do obstawienia sa wazniejsze pozycje : DP, CB i zastępstwo za Salaha.

Ogólnie druzyna gra piach a winny zawsze jest Darwin.

Ciekawostka, w ostatnich 5 meczach napastnicy strzelili 1 z 9 strzelonych goli. To pokazuje, że nie tylko z Darwinem jest problem, ale ogólnie cały napad wygląda mizernie.

1 polubienie

Jeśli Darvin z Arsenalem strzeli dwa gole to i tak go nie zbawi. On potrzebuje stabilności formy i strzelania bramek max co dwa spotkania. Jeden dobry mecz jak z Newcastle, a potem się zapadł pod ziemię. Czekam na serię dobrych spotkań w jego wykonaniu.

To się pewnie nie doczekasz(doczekamy) chłop ma już zgwałconą psychikę. Odpali ale w innym klubie najprawdopodobniej niestety.

1 polubienie

Bez przesady. Obchodzimy się z nim jak z jajkiem, wspiera go całym klub i społeczność kibicowska. Nie ma na niego jakiegoś hejtu jak na niektórych zawodników United. Myślę że nie powinien mieć zjechanej psychiki

O, Blancik w natarciu, będzie grubo.

1 polubienie

Wydaliśmy 172 miliony w tym okienku, myślę że to odpowiednia kwota, ażebyśmy mimo wszystko mieli trochę lepszy skład niż jakiegoś karakana na ŚPD i bodaj na ten moment dwóch zdrowych środkowych obrońców. Do tego mamy chyba jednego prawego obrońcę.
Jak dorzucimy do tego Nuneza z zeszłego roku za 80 baniek to już w ogóle nie wygląda to dobrze jeśli chodzi o jakość - kwoty.

I odpuśćmy sobie temat netto spend, bo wszyscy o tym wiemy ze nie wyglądamy najgorzej, ale mimo wszystko trochę kasy wydaliśmy.

Mamy niezłego farta że Chelsea jest w kryzysie większym niż my, że United od 5 lat ma taki galimatias w klubie, że Guardioli już się nudzi wygrywanie w Premier League. Nie bez powodu nasza liga angielska pokazała tak żenujący poziom w lidze mistrzów. W innym przypadku bylibyśmy gdzieś w okolicach 7-8 miejsca.