Darwin Núñez

tutaj to jest czyjas wina, że w ogole taki transfer przeprowadzilismy. Zawodnik kompletnie nie pasujący do naszej gry ( Immobile też u Kloppa nic nie strzelal). Jeszcze do tego przepłacony. Najlepiej to byloby go sprzedac za te 40-50 baniek i kupic kogos nowego. Ale wiemy ,że to się nie wydarzy.

4 polubienia

Trzeba podejść Barcelone, aby ubzdurała sobie, że nasi latynosi są ich przeznaczeniem. Bo jak nie to prędzej Kloppa pożegnamy niż Nuneza. To jedyna nadzieja. Diaz jest po ciężkiej kontuzji, więc można zrozumieć jego spadek formy.
Wszyscy nasi ofensywni zawodnicy grają piach, to zły znak, bo z biegiem czasu powinno być lepiej, a jest coraz gorzej. Nunez nie wie co ma robić na boisku tzn nie jest zbyt kumaty, to widać po nim.
Klopp i Guardiola przekombinowali w tym sezonie. Jeden próbuje zmienić styl gry drużyny zamiast zostać przy tym na czym się zna, a drugi postanowił pobawić się w promotora nowych talentów zamiast wydać miliardy na kompletnych graczy. No ale wielcy trenerzy szukają wyzwań więc ambicji nie można im odmówić.

1 polubienie

No cóż. Na każdego Rusha, Torresa czy Suareza przypadał Morientes, Baros czy Carroll. Dobrze, że tym razem nie zdążyliśmy się jeszcze pozbyć Salaha.

2 polubienia

Niesamowite, że pomimo tak zajadłego bronienia Darwina, obecnie ciężko mi sobie wyobrazić, żebym miał stać za nim murem na koniec sezonu. Ba! Coraz bardziej przekonuje się do zdania, że może powinni go sprzedać już po tym sezonie.

Chłop dostaje piłkę i … zawias. Nie wie co zrobić. Może on serio nie się co tamci niego trenerzy mówią i tylko się głupio uśmiecha.

Uuu składnia top xDDD

2 polubienia

Ja pie*dole ile można gadać o tych 80 czy 90 mln? Co z tego? To nie jest wina Nuneza że klub tyle za niego zapłacił. Każdy transfer za takie pieniądze jest przepłacony chyba że osiągnie poziom Allisona. Nunez nie był wart takich pieniędzy tak jak 90% innych zawodników za takie chore kwoty. Problem polega na tym, że grając z takim autobusem on nie wie co ze sobą zrobić, w takim przypadku powinien przenieść się na skrzydło i tam próbować a nie stać jak kołek i dawać się łapać na spalonego nawet przez takich komediantów jak United. Okres świąteczny jest kluczowy dla reszty sezonu, jak grudzień przejedziesz jak czołg to potem masz łatwiej a u nas cała ofensywa się wykoleiła w bardzo ważnym momencie a przed nami styczeń, który zawsze jest dla nas męczarnią i tułaniem remisów. Kiedyś jak Mane grał słabo to odpalał się Bobby, jak Salah nie strzelał to Sadio trafiał. A teraz wszyscy atakujący zapomnieli jak się gra.

5 polubień

Mamy połowę sezonu, a wczoraj był pierwszy mecz, gdzie żaden piłkarz LFC nie strzelił gola. Pierwszy taki mecz i już niektórzy by chcieli robić rewolucję na ataku.

LFC.PL w formie

1 polubienie

Nunez ma coraz mniej czas na udowodnienie swojej wartości. Szeregi zwolenników topnieją po każdym meczu, a zapewne w sztabie już trwa dyskusja co dalej z naszą 9. Darwin musi się wziąć do ostrej roboty, bo to może być ostatni sezon w barwach Liverpoolu. Takie występy jak wczoraj są nieakceptowalne.

Ostatnie 10 meczy ligowych dorobek bramkowy:

Nunez - 1
Gakpo - 0
Diaz - 1
Jota - 2
Salah - 6

Szału nie ma, delikatnie mówiąc, Jota ma kontuzje, a Salah zaraz odfruwa do cieplych krajów.

3 polubienia

Liverpool jest 2 w lidze a na forum zaczynają się życzenia z typu „sprzedać tego i tamtego a sprowadzić tego”.

Kwestia w ostatnich latach dotyczyła chyba niemal każdego zawodnika. TAA, Salah, VVD a nawet Alisson. Czekam kiedy ktoś rzuci temat sprzedaży Szoboszlaia i Gravenbercha :sweat_smile:

1 polubienie

Ten sezon jest przejściowy, nie ma co liczyć na mistrzostwo bez odpowiedniego DM, po drugie nasza pomoc kuleje i nasz przód jest bez formy od jakiegoś miesiąca. Najważniejsze być na koniec sezonu w top 4. Wzmocnić się zimą i w lato, za rok można myśleć o mistrzostwo. Trzeba dać Darwinowi i Luisowi szansę, nie ma co ich oceniać negatywnie po ostatnich meczach bo od miesiąca cały przód i środek gra słabo. Nie tylko oni zawodzą, Salah i Szoboszlai też nic nie grają od kilku meczy. Ostatnio TAA jest w formie i dzięki niemu przepchalismy mecze z Fulham i Palace.

Wzmocnić się w zimie i walczyć o mistrzostwo już teraz. Ale nie liczyć na wynik ~90 pkt

2 polubienia

Ale wczoraj nie był pierwszy mecz w którym Ci dwaj nie strzelili, kolejny Twój komentarz pozbawiony sensu.

1 polubienie

Dzwonić do Napoli i się pomieniać na 9. :stuck_out_tongue: Pewnie by coś jeszcze trzeba bylo dopaić ale lepsze to niż trzymanie 5 lat takiego zawodnika i czekanie na cud. Za rok już będzie za pózno - będzie wart z 20-30 mln. Bardzo go lubie ale mam dość sentymentów jeśli się nie ogarnie do konca roku.

Do sprzedaży daleko, ale krytykować już można :stuck_out_tongue:

Bez Salaha my serio możemy być w pupie.

Nunez, Gakpo , Diaz cała ta trójka ostatnio wygląda bardzo słabo.

Ktoś wie kiedy wraca Jota? :sweat_smile: Chyba tego będę sobie życzył pod choinkę.

@Roan zmieniło się , przyznaje, że bardzo mnie chłopak zawodzi, ale mimo wszystko czekam aż Salah pojedzie na turniej Makumby.

Jak Darwin nie wychyli się przed szereg naszego przeciętnego ataku to i ja stracę już nadzieję na jakiś jego większy progres.

Zabawne , że to nadal nasz drugi najlepszy zawodnik ataku po Salahu, no może 3 za Jotą :smiling_face_with_tear:

Nunez dalej drugi najlepszy napastnik w lidze, czy coś się zmieniło?

2 polubienia

To co mnie zastanawia i niepokoi, to fakt, że mniej więcej każdy nowy gracz od roku dwóch, po 2/3 miesiącach w klubie zalicza mniejszy lub większy regres.

1 polubienie

O ile jeszcze go broniłem, bo widziałem w chłopaku potencjał - i w sumie nadal widzę, no ale napastnik tego pokroju i na dodatek za takie pieniądze jest rozliczany za bramki - przede wszystkim w lidze. 17 meczów ligowych - 4 bramki i 5 asyst, na dodatek 2 bramki w jednym spotkaniu, więc na 17 spotkań strzelił bramki w 3 meczach. No więc statystyki ma beznadziejne. Pierwszy sezon mógł mieć przejściowy, na dodatek cały Liverpool wyglądał słabo, aczkolwiek no ten rok już gramy zdecydowanie lepiej i te bramki powinny się pojawiać. Musimy mieć kogo kto choć trochę odciąży Salaha, Egipcjanin się trochę zaciął i nie ma kto strzelać bramek w ofensywie. Jota który często łapie urazy bije na łeb Diaza, Nuneza czy Gakpo, więc powinno to trochę dać do myślenia. Dałbym Urugwajczykowi szansę do końca sezonu, jeżeli nie przebije bariery minimum 10 bramek w lidze, w lecie bym się poważnie zastanowił nad kupnem Opendy z Lipska. Jesteśmy zbyt poważnym klubem, i mamy zbyt poważne cele, żeby dawać komuś za 80 mln co roku szansę - nie ma na to czasu bo rywale nad odjadą.

Mimo wszystko dalej w chłopaka wierzę, bo jak gra to coś się dzieje w tej ofensywie, bo bez Urugwajczyka to dopiero gramy flaki z olejem w ataku.

1 polubienie

Z przodu nikt nie gra dobrze. Przykładowo na grę Salaha nie da się patrzeć od dłuższego czasu choć liczby wykręca kosmiczne. Przyszli nowi utalentowani ludzie ale ich rola to cały czas noszenie fortepianu tym trzem z przodu. Darwin w tym wszystkim i ze swoimi wszystkimi ograniczeniami ma małe szanse. Darwin jest słabym rozwiązaniem na granie atakiem pozycyjnym a większość meczów Liverpoolu tak się układa. W taktyce z kontry Darwin wygląda lepiej. Wyobraźcie sobie Isaka w Lfc i Darwina w Newcastle, obaj by odetchnęli.

1 polubienie

Jakoś Isak w Realu Sociedad mniej strzelał niż w Newcaste, a przecież hiszpański klub gra w ataku pozycyjnym.

Nie znam jego osiągnięć w Sociedad ale z piłką przy nodze wygląda dużo lepiej niż Darwin , jest dokładniejszy i bardziej opanowany. Jest też mniej dynamiczny niz Nunez.