Darwin Núñez

A no no. Rice ma tak zajebisty wpływ na grę Arsenalu, że mają 10 punktów mniej niż rok temu. Ale może jak przyjdzie ktoś bardziej ogarnięty niż Arteta to ustawi go lepiej niż teraz.

To wszystko wina Rice? Ale ta piłka nożna prosta, wszystko idzie łatwo wyjaśnić :joy:

1 polubienie

Tak, Rice ma ogromny, pozytywny wpływ na grę Arsenalu. Nie wdając się w analizowanie cyferek.

2 polubienia

No to świadczy bardziej o tym, że kluby wiedzą, gdzie jest kasa w piłce nożnej i że większość zawodników trafiających do klubów z Premier League jest przepłaconych

Pamiętam, że po transferze Lukaku z Interu do Chelsea zdarzył się mecz, gdzie Belg zaliczył 8 kontaktów z piłką w ogóle. Strzelam, że tyle to średnio Nunez ma tylko w polu karnym rywala. Ludzie trochę się zafiksowali na ocenianiu zawodnika przez pryzmat ceny jaką za niego zapłacono, Szoboszlai w 26 meczach w tym sezonie ma 4/3 G/A, James Ward-Prowse przy liczbie 31 spotkań ma G/A 4/11, a był o połowę tańszy. Cena zawodnika powinna bardziej obchodzić klubowych księgowych niż kibiców

Chyba logiczne, że kibica obchodzi duża cena wydana na zawodnika, który nie wypalił, bo mogła zostać wydana na innych zawodników/blokuje potencjalne przyszłe ruchy transferowe.

2 polubienia

Sęk w tym, że budżet nie jest z gumy i ściągając jednego piłkarza za 80+ mln pozbawiasz się możliwości ściągnięcia innych piłkarzy.

W naszym przypadku dochodzą do tego centusie FSG, którzy 5 razy oglądają każdego funta więc wtopy transferowe odbijają się na nas jeszcze bardziej - wystarczy przypomnieć sobie ile czasu trzymano Keitę zamiast w porę wyłożyć pieniądze na porządnych SP.

@PyrkaLFC To że w klubie są pieniądze, to nie znaczy że właściciele są skorzy wydać wszystko do cna. Oni mają zupełnie inny mindset niż typowy szary człowieczek, który nie dość że wyda wszystko co zarobi, to jeszcze zadłuży się po uszy.

I o to głównie chodzi, że FSG to nie Boehly i nie wydają jak Chelsea dlatego tym bardziej jeśli już od wielkiego dzwonu ściągniemy kogoś za większe pieniądze, to trzeba liczyć że ten ktoś odpali.

1 polubienie

No jakoś fiasko z podpisaniem Tchouameniego nie spowodowało, że wydaliśmy te pieniądze na innego zawodnika. Całe to gadanie przez kibiców o budżecie można wsadzić między bajki, stan konta zna tylko Henry i księgowi, reszta tylko zgaduje.

10/10 G/A w sezonie i nie wypalił xD
Mnie np. w ogóle nie obchodzi cena zawodnika - nie ma reguły, nie mam wpływu na cenę, nie mam wglądu w excele, nie doradzam Henremu, który swoją droga na spłukanego nie wygląda, to czym mam się przejmować? Nie wydaliśmy kasy na Tchouameniego i jakoś nie poszła ona na innego gracza w tym samym okienku.

Zresztą Chelsea wydała 80 mln Euro na Nkunku, 70 mln Euro na Mudryka, prawie 40 mln Euro na Jacksona i łacznie nie mają w tym sezonie takiego dorobku punktowego, jaki ma Nunez. O czym my w ogóle rozmawiamy?

1 polubienie

Jak cię zadowala taki dorobek dla napastnika za 100 mln euro to spoko. Kwestia indywidualna.

Jaki dorobek punktowy ma Nunez i jak to się mierzy, bo nie wiem?

1 polubienie

Można nawet w drugą stronę. Przyczynić się do tego, żeby nie kupować Darwinów. Np. Kupować koszulki na bazarze, albo na Aliexpress zanim ściągną sklep. Do tego oglądać mecze na streamach, na mecze nawet nie chodzić .

Mudryk to tak okropnie słaby piłkarz, popatrzcie sobie w ogóle co on ma w głowie. Finezyjne strzały mu się włączają i co ma piłkę to strzela. Aż znajdę. Proszę. https://www.youtube.com/watch?v=Em6VHc7fbSM

A co do Darwina to ostatnio gra bardzo dobrze, nawet jak na napastnika za 20mln euro na rok, bo tak działa amortyzacja. Jak jeszcze strzeli kilka bramek to przestanie być niewypałem. Można się pokusić o stwierdzenie, że absencja Salaha mu służy, a jeszcze bardziej mu pomaga powrót Diogo J.

Ja to mam wrażenie że niektórzy działają na pamięci operacyjnej, w której mieści się tylko ostatni tydzień, a czasami tylko ostatni mecz.
Co to w ogóle za wnioski po jednym meczu. Już nie mówiąc jak to jest abstrakcyjny wniosek. Jeszcze z miesiąc temu można było tu przeczytać, że Darwin co prawda nie ma liczb, ale dobrze współpracuje z Salahem na boisku. Nie chce mi się już dokładnie sprawdzać, ale w innych meczach gdy Darwin strzelał czy po prostu zaliczał dobry występ, to Mo również był na boisku.

Co do samego wczorajszego meczu to widać że leży mu to Bournemouth. W efl cup też im strzelił więc 1/3 jego trafień to gole przeciwko wisienkom. Darwin od ostatnich kilku spotkań ma w końcu dobrą formę (bez względu czy z Salahem na boisku czy bez) i fajnie jakby ją utrzymał do końca sezonu. Chociaż nadal bardziej prawdopodobne jest to, że zgaśnie i znów zaliczy serię kilkunastu meczów bez gola, bo mimo że jest tu od 1,5 roku, to jeszcze nigdy nie ustabilizował formy na dłużej.

Darwin już miał taka blokade psychiczną i te wszystkie niecelne strzały w dogodnych sytuacjach powodowały to, że nawet jak miał dobra pozycje do strzału to na siłę szukał Salaha. Teraz jak nie ma Salaha na boisku to nie szuka go za wszelką cenę.
Czasem nawet jak miał innych kolegów to podawał do Salaha i zdarzało mu się za plecy. W sumie jego podania jak i Diaza są często nie w tempo.

Ja już wielokrotnie pisałem: wszystkie kluby mają problemy z napastnikami. Poza Haalandem i Kane’m to nie ma pewniaków na pozycję nr 9 (Mbappe to raczej lewy napastnik chociaż może grać na środku). Chelsea kupiła mnóstwo zawodników na tą pozycję i żaden się nie sprawdził. United też mają wielkie problemy. Arsenal podobnie. W Europie Real gra bez klasycznej 9 a w Barcelonie gra wypalony Lewy. Uważam, że na tym tle Darwin nie wygląda źle. Owszem marnuje okazje ale widać potencjał. Ostatnio jakby się trochę przełamał. Ja bym nie stawiał na nim krzyżyka

18 polubień

Za wczorajszy mecz Darwinowi należą się pochwały, ale nie ma co popadać w huraoptymizm, żeby znowu się nie okazało, że zablokuje się na kilkanaście spotkań. Takie występy powinny być standardem, a nie miłym wyjątkiem.

Mam dokładnie tak samo jak wy :+1:

To jest naprawdę bardzo dobry wynik jak na środek sezonu. Niemniej to wszystkie rozgrywki a nie samo PL wiec z zachwytem wstrzymałbym się do końca maja. Jeśli to podwoi to będę piał z radości.

1 polubienie

Ciekawe ile setek dzisiaj zmarnuje

Ten Alvarez z City też ma chyba 10/10 a nawet nikt o nim nie wspomina za bardzo

E> Ok, może i tak, gdzieś widziałem kątem oka grafikę, dlatego o tym wspomniałem.

@FanLFC25 Nie ma 10 asyst. Nie sugeruj się transfermarktem, bo on zalicza wywalczone rzuty karne jako asysty

ten Alvarez ma takie same staty w lidze co Nunez przy wiekszej liczbie minut a wiekszosc tutaj pewnie by ich zamienila, pewnie tylko dlatego, że City kupili go bez pośrednikow i zaplacili tylko 20mln

ale tutaj jest główny argument, że za 80 baniek to co mecz powinien strzelać bramke. a juz napewno nie marnować tylu setek, bo przeciez za 80 baniek to juz musi wszystko wykańczać.

Nie żeby coś ale to słaby argument?