Darwin Núñez

Masz powtórkę do tego strzału lub ogólnie całej sytuacji-rożnego? Bo mi się zdaje, że po wyskoku nie miał jak się ustawić do tej piłki lepiej ze względu na wysokość dogrania i obarczać go o coś w tym wypadku to przesada.

To jest dramat, jak się ogląda mecz to nawet człowiek nie zdaje sobie sprawy, że on popsuł/zakończył tyle akcji, i tutaj też mamy jedną z odpowiedzi dlaczego nie jestesmy w stanie zawiązać dobrej akcji/ skonczyć strzałem, bo one szybko się urywają przez błędne zagrania. Nasza gra, to nie jest tylko wina Nuneza czy naszych pomocników, wszyscy są w pewnym stopniu winni FSG, Klopp, i piłkarze od obrony po atak. Wszyscy dołożyli cegiełkę do tego, że w tej chwili jestesmy na kursie kolizyjnym z górą lodową.
Spora część ludzi tutaj chyba jest kibicami Nuneza a w dalszej kolejności kibicami Liverpoolu, dodam tylko, że 45% ludzi głosowało na niego jako na piłkarza meczu, to tylko świadczy jak grała reszta zespołu i jak niskie mają oczekiwania względem niego, nie można się dziwić, że to wygląda jak wygląda.

4 polubienia

No tak, Nunez nawet nie potrafi czysto wykończyć akcji, tylko strzela jakoś nieporadnie piszczelem… nie chcemy takich goli!!! Nunez OUT!!!

3 polubienia

Wczoraj Nunez nie zagrał źle, ale nie zagrał też dobrze. Taka bramka piszczelem byłaby przyjęta z zadowoleniem, gdyby to był po prostu wypadek przy pracy (pamiętam jak dawno temu Scholes zamachnął się lewą nogą na woleja, nie trafił, a piłka odbiła się od prawego piszczela i wpadła do bramki - ale to był Scholes). Nunezowi tymczasem wczoraj dopisał po prostu fart, że nieczysto trafił w piłkę. Cieszmy się z tego, ale nie mówmy o chirurgicznej precyzji i kapitalnym wykończeniu, bo tego nie było. Już jedną bramkę strzelił podobnie, gdzie też mu zeszła piłka - dostał niemal na pustą (bramkarz na krótkim słupku), a tak ją skontrował, że niemal poleciała właśnie na krótki, gdzie był bramkarz (nie pamiętam z kim ten mecz był).

Obejrzałem sobie ostatnio wszystkie bramki Haalanda. Jeżeli ktoś mówi zatem o precyzji Nuneza, to jak nazwać wykończenie Haalanda? Prawa noga, lewa, z bliska, z daleka, głową, z wyskoku, po ziemi. Jaka piłka by nie była, on zamienia ją na bramkę. Już nie pamiętam z kim był ten mecz, Darwin dostał górną piłkę na długi słupek, wystarczyło dostawić nogę, a on ją dostawił tak, że wyjebał grubo ponad bramką. Tymczasem Haaland w zdecydowanie trudniejszej sytuacji po piłce od KDB leci w powietrzu i wciska tę piłkę idealnie w bramkę. Tutaj nawet nie ma co porównywać na obecną chwilę. Pomijam już kluczowy fakt, że Darwin odbija się od obrońców. Nie jest w stanie bez faulu przedrzeć się ciałem. Wszyscy się śmiali jak Andersen z CP schował fizycznie Darwina do kieszeni i co chwilę chłop lądował na murawie. Może się w tym aspekcie poprawi, oby. Z drugiej strony jest właśnie Haaland, który potrafi bezczelnie wbiec między dwóch obrońców i jeszcze ich na luźne przepchać, a próba interwencji obrońcy zazwyczaj kończy się odbiciem jak od ściany.

Także fajnie, że Darwin wczoraj strzelił, ale bądźmy obiektywni i nie jarajmy się szczęśliwą bramką tylko patrzmy na całokształt.

2 polubienia

Boże czy ten użytkownik może dostać bana czy coś

Dosłownie jedyne co pisze to ciągłe wąty, problemy i marudzenie. Denerwuje tylko wszystkich wokół, co zresztą pewnie jest jego planem i ciągle klnie

Moderacja proszę kasujcie przynajmniej jego wpisy jak ten…

1 polubienie

Według mnie akurat jego strzał był mierzony w długi róg i uderzył tak jak chciał. Nie za mocno, w zasadzie tylko dołożył odpowiednio stopę i posłał ją nie uderzając piszczelem a normalnie(może częścią między kostką a końcem buta ewentualnie) Tak to widziałem po kilku powtórkach. Ja w niego wierzę i na spokojnie podchodzę do pudeł, które oczywiście wkurzają, frustrują i są też przykre dla kibica jak i zawodnika. Tylko że on sobie z tym poradzi i jeszcze nie jednego gola strzelił w tym sezonie. Niech te pół roku dobrze wykorzysta aby miał łatwe wejście w kolejną kampanię :wink:

3 polubienia

Sorry, ale nie mogę przejść obok.

3 polubienia

Dopóki będzie trafiał, to może i dupa strzelać.
@Kijoraptor wylądowała tam gdzie chciał, więc nie ma co już się doszukiwać problemów :smiley:

3 polubienia

Oczywiście, ale proszę nie zakłamywać rzeczywistości, że to była czysto uderzona piłka, mierzona, z precyzją.

2 polubienia

kuawrh chlop mial jedna akcje w meczu, skonczyl, a wy sie srac bedziecie ze zle uderzyl, pojkebani jestescie bez kitu

15 polubień

No i…??? Co z tego zdjecia wg Ciebie wynika? Trzeba sie dowalić do Nuneza, bo nie strzelił tak, jakbys sobie życzył?

Szczerze mówiąc, to trudno było zrobić to lepiej. Gość w pełnym biegu trafia piłkę, lecącą dość mocno zza jego pleców przez jakieś 40 metrów. Moim zdaniem zrobił to bardzo sprytnie. Często jest tak, że przy takich podaniach napastnik: albo nie trafi w piłkę w ogóle, albo nie trafi w nią czysto - ciężko z pierwszej uderzać pasówką z takiego podania, a miejsca na przyjmowanie nie było. Nunez nie musi wystawiać stopy do przodu, bo prędkość pozwoli mu dobiec do piłki, układa więc nogę w pionie, także nawet gdyby piłka wylądowała te 15cm wyżej/niżej i tak zostanie przez niego zagrana. Bramkarz na wykroku więc zasadniczo “wystarczyło” trafić w piłkę i nie trafić w bramkarza.

Zresztą zobacz sobie, czym uderza np. Salah przy tym podaniu:

Btw trafienie np. Haalanda z Nothingham Forrest to też takie koślawe byle co, wepchnął wielką gire przed obrońce i wpadło. Czy ktoś to dalej rozpamiętuje?

Chłop nie strzelał to źle, a teraz jak strzela to też źle bo złą częścią ciała. To jest aż nieprawdopodobne o czym my tu dyskutujemy.

Niedługo to będą zarzuty typu czemu strzelił po krótkim na siłe jak mógł technicznie po długim :sweat_smile:

5 polubień

Jak nauczycie się czytać ze zrozumieniem zapraszam do rozmowy. Teraz nie ma sensu.

3 polubienia

Ale on się nie dowala do nikogo tylko stwierdza fakt i odpowiada na Wasze wymyślone historie o precyzyjnym, mierzonym strzale bo coś takiego nie miało miejsca, chwała mu że trafił i fajnie, sam się cieszę i mam nadzieję że to go trochę odblokuje bo już mam dość tych memów z nim w roli głównej na każdej fanowskiej piłkarskiej stronie którą obserwuję. Ale tutaj strzał piszczelem i tor lotu piłki to całkowicie szczęśliwy dla Nuneza

3 polubienia

Przecież @Kijoraptor nie narzekał, że Nunez strzelił gola i nie krytykował, że strzelił taka czy inną częścią ciała. Zwrócił tylko uwagę, że uderzenie na bramke Nuneza nie było strzałem wykonanym z chirurgiczną precyzją, tylko po prostu dopisało Urugwajczykowi szczęście, że piłka odbiła się od łydki/piszczela i wpadła do siatki. Na pewno nie był to w pełni kontrolowany strzal, ale trochę farta Darwinowi dopisało i wyrównaliśmy stan meczu - i bardzo dobrze. Wszyscy się ucieszyli z tego gola.

Nie doszukujcie sie jakichś teorii, że krytykuje się zawodnika, za to, że tak czy inaczej zdobył gola, bo takiej sytuacji nigdy nie było

6 polubień

To był tak zwany “piszczostrzał” i jestem pewny, że bardzo niewielu napastników ma go w swoim repertuarze :rofl:

Koledzy no! o czym ta dyskusja?
Darwin zdobył gola, jak trafił to każdy widział, co tu “rozkminiać”?
Lepiej cieszmy się, że mu w końcu wpadło co może być swoistym przełamaniem😊

1 polubienie

Nie! Sprzedać Darwina, przenieść do zespołu rezerw, chłopak nawet nie potrafi czysto trafić w piłkę!
Może nawet założyć jakieś #DarwinOUT? :laughing:

W temacie Nuneza doszło do pewnego rodzaju absurdu, gdzie najpierw wrzucane są dogłębne analizy i stopklatki zmarnowanych sytuacji, a następnie analizowane już zdobyte bramki, gdzie zwraca się uwagę na fart, niedokładny strzał itd. Kuriozum :joy:

A) Nunez zmarnował sytuację? Świetnie, rozłóżmy to na czynniki pierwsze, przeanalizujmy dokładnie każdy ruch jego ciała i położenie piłki, udowadniając, że napastnik powinien to wykorzystać
B) Nunez strzelił bramkę? Jeszcze lepiej, teraz sprawdźmy, na ile to zasługa umiejętności piłkarskich, a na ile czysty fart

image

7 polubień

Rozumiem, że Darwin to łatwy cel, bo marnuje sytuacje, ale naprawdę gość ma 23 lata i w pierwsze pół roku u nas strzelił 10 goli i dorzucił 2 asysty.
Przy skali problemów jakie mamy w klubie, sztabie i we wszystkich innych formacjach, Darwin jest naszym najmniejszym zmartwieniem, a to w jego temacie zawsze kipi najmocniej xd

10 polubień