Diogo Jota

Mógłby Darwin wlecieć od razu na drugą połowe a mój ulubieniec niech przemyśli i odpocznie przed ligą bo coś się zacięło.

Sam Salah to zrobił 6 goli w tym sezonie.
Wycieranie sobie Salahem wiadomo czego to mem. Jota gra tragicznie od początku sezonu. Ale nie ma na imię Nunez.

8 polubień

Tylko każda z tych sytuacji nie była klarowna. Jedna co łapał ja tyłem i uderzył intuicyjny, druga po minięciu obrońcy i przed drugim uderzył nieźle ale bramkarz wyjął, i tylko ta pierwsza poprzeczka idzie na jego konta, ale przynajmniej minął tam rywala.
Jota miał prawdziwa setkę bo mógł też dać do gakpo. Jednak nie to jest największym zarzutem do diogo. Jego w tym meczu po prostu nie ma. On nie stwarza żadnego zagrożenia. Gakpo tego calabrie wozi jak chce, salah oddał z 5 strzałów a gra na jednego z najlepszych lewych obrońców świata, a jota jakby nie sytuacja która zrobił mu maca to faceta nie ma w meczu. To już 5 mecz i ma na ten moment 1 bramką, a z kżdym kolejnym wygląda przeciętnej. Czas na trochę więcej minut dla darwina

'48 minuta, sytuacja niełatwa, no ale Jota to nie Nunez żeby na pałe walić w bramkarza i powinien technicznie podciąć nad Francuzem… a jednak wali na pałe hehe

edit.
'68 minuta, schodzi z boiska. 3 mecz z rzędu gdzie gość gra totalny gruz. Niech ten temat stanie w płomieniach.

2 polubienia

Kolejny mecz i ponownie najgorszy na boisku, według Flashscore najniższa nota nawet wśród rezerwowych, żeby tego było mało gorszy od niego był tylko Calabria z ACM. Zupełnie nie wiem co się z nim dzieje, ale z meczu na mecz jego poziom spada.
Noty:
ACM - 5.9
Nottingham - 6.0
Muły - 6.6

Tak znienawidzony Nunez, tylko raz w sezonie 23/24 miał notę niższą niż 6.0, w meczu z Tottenhamem nota 5.6, wszedł z ławki na 16 minut.

Jota dołuje i powinien usiąść na ławce, wczoraj kolejne big chances missed.

Bo kibicą jest bardzo ciężko oceniać analitycznie i na chłodno, brać pod uwagę plusy i minusy tylko oceniają emocjami.

Nunez ich wkurzał co zrozumiałe bo marnował zdecydowanie za dużo świetnych szans automatycznie rosło poczucie że marnuje dobrą pracę kolegów.
Nikt nie myślał wtedy o tym że lwia część tych sytuacji
Była groźna w dużej mierze dzięki atuta Darwina. Skrajnym połączeniu siły szybkości i czutki. Żeby była jasność, Darwin na ławkę swoją grą zasłużył, ale teraz zasłużył też na szansę w 2-3 meczach tak jak dostał ja jota.
Co do diogo to jego atutem jest napewno to że jest właściwie obunożny i raczej dobrze wykańcza sytuację. Problem jest taki że z racji średnich wartości fizycznych ciężko mu dominować nad stoperami. Ostatnio też piłka słucha się go jakby mniej i mamy efekt jaki mamy.

1 polubienie

Może dlatego nie ma na imię Nunez, Bo w przeciwieństwie do Urugwajczyka pokazał swoje umiejętności w przeszłości ? Miał swoje momenty gdyby nie kontuzje? Zgadzam się, że teraz gra poniżej oczekiwań, ale nie nazywa się Nunez, bo coś pokazał kibicom, a Urugwajczyk tylko uśmiechnięta buzię, frustrację kibiców i kopalnie memów na jego temat

Zawodnika ocenia się przez przydatność dla drużyny, nie interesuje mnie czy jest nieprzydatny bo kopie się po czole , jak w ostatnich trzech spotkaniach, czy przez to, że często łapie kontuzje.

Tłumaczenie Joty, że gdyby nie kontuzje jest w mojej ocenie śmieszne, skoro przez nie jest nieprzydatny do drużyny.

Poza tym, ze statystycznie chlop nie ma podjazdu do Nuneza, a swoją obecną miernością to tylko udowadnia to w sumie wszystko sie zgadza. xD No i klasyczne - gydyb babka miala wąsy to by byla dziadkiem.

Do sedna - nie spodziewalem sie niczego innego. Jota to lawkowicz, bez potencjalu Salaha czy nawet tego Nuneza. Gra bo tak wybral Slot, zreszta nie ma pewnosci, ze Darwin bylby lepszy wiec wybor jest… jako-taki. Pewnie duzo kopania po czole w tej formacji bedziemy ogladac w tym roku. Jota wiekszosc swoich goli strzelal z lawki, wchodzac na podmeczonych rywali i w dodatku podwyzszajac wynik. Grajac w podstawie jest przecietny/slaby. Byc moze jego atuty lepiej sprawdzaja sie przy zmeczonym rywalu albo po prostu nie dzwiga presji podstawy. Poza ogolna przydatnoscia na korzysc Nuneza (bo przynajmniej robi jakis wiatr i sciaga obroncow w przeciwienstwie do Joty kiedy ten nie ma dnia i snuje sie po boisku), statystyki G+A tez sa na korzysc Urusa, co tez raczej nikogo nie dziwi.

1 polubienie

Nunez chociaż ściąga obrońców xD przepraszam ale jebłem :wink: to tak jak szobo ściąga obrońców i robi wiatr. Soboslaj i Nunez wyglądają przeciętnie w tym sezonie i do tego jota który jakby nie mógł się odnaleźć. Ciężki wybór będzie miał slot ponieważ gabco potrafi się odpalać. Liczę w następnym meczu nuneza w podstawie no i gdzieś żeby gapko się zakręcił

Zupełnie się z tobą nie zgadzam w ocenie wyżej wymienionej trójki, krytykujesz Sobo i Nuneza, że wyglądają przeciętnie a biedny Jota nie może się odnaleźć. Sobo ma w ostatnich trzech spotkaniach zawsze wyższe noty od Joty, a Nunez jest na chwilę obecna tylko rezerwowym.
Nie ma co się oszukiwać najsłabszym ogniwem na chwilę obecną jest Jota.

3 polubienia

Myślę że śmiało można byłoby wymienić eliota za sobo nie tracą na boisku nic jakości.
Ale nuneza nawet za słabego Jote nie ma co wymieniać bo to jest ryzyko. Dlatego liczę ,że nunez wystąpi w następnym meczu od pierwszej minuty i może jednak pokażę coś, bo może się mylę ale oglądam każdy mecz od pierwszej minuty i nawet później włączam sobie powtórki jak wystąpił Darwin i nie widzę tu nic dobrego a nawet wielokrotne straty bądź błędy. I oczywiście dalsze brak głowy.

Rewelacyjnie zagrał z West Ham w EFL, do tego asysta z Wolves. Spodziewam się go jutro w podstawowym składzie, mam nadzieję, że coś ustrzeli. Jak na razie 5 spotkań i zaledwie jedna bramka w PL, dwie asysty dają troszkę pozytywów, ale liczę na więcej goli.

1 polubienie

Jak mecz zakończy się na wyniku 1:0 to niech lepiej Portugalczyk weźmie Alisona na lody, bo nie wykorzystać takich 2 setek to naprawdę kryminał.

8 polubień

Mimo strzelonej bramki, to nie jestem zadowolony z jego występu. Dwie setki zmarnowane + ta patelnia do Diaza. Gdyby padł remis to Diogo byłby głównym winowajcą.

5 polubień

Chociaż Diogo to jeden z moich ulubionych graczy wśród naszych to dziś mnie zirytował :rage:
Było w tych jego niewykorzystanych szansach na gole i przy podaniu do Luisa jakieś takie nonszalanctwo, brak skupienia.
Nie brakło dużo a przez to mogliśmy tylko zremisować wygrany mecz gdyby Eze miał dobrze nastawiony celownik.

Diogo powinien ten mecz kończyć z hat trickiem, niepokojąca jest ta kiepska skuteczność w tym sezonie
:neutral_face: Wszystko ok póki wyniki się zgadzają, ale nie w każdym meczu będziemy w stanie zachować czyste konto.

Równie dobrze możesz napisać “nie w każdym meczu będziemy psuć świetne okazję”. Generalnie bramkę strzelił, ale nie był to jakiś jego świetny występ. Czyli tak jak zawsze. Jota to dobry gracz, nie wybitny. Strzela w miarę regularnie. Dobrze presuje, asystę dorzuci. Solidność. Jeśli nunez się nie obudzi to będzie trzeba Urugwajczyka wymienić

Właśnie sęk w tym, że ostatnio Jota marnuje tych dogodnych sytuacji zbyt dużo (na szczęście udaje się te zwycięstwa dowozić dzięki czystym kontom)
Taki Darwin po takich dwóch pudłach byłby piętnowany straszliwe, więc i Diogo należy się bura.
Osobiście bardzo go lubię i oby w kolejnych meczach potrafił zachować więcej zimnej krwi :+1:
Pozdrawiam :wink:

1 polubienie

no i to jest właśnie to czego część forum nie rozumiała w poprzednich sezonach i pretensje były do Nuneza i Salaha, ze mimo 2 bramek strzelonych nie wygrywaliśmy. Mówiłem to wtedy i powtorze teraz - my za dużo bramek traciliśmy. Co nie zmienia faktu, że troche punktów przez te pudła potraciliśmy