Dominik Szoboszlai

Bardzo dobry mecz Węgra w dzisiejszym spotkaniu, już niektórzy spisywali go na straty, a bardzo zaimponował mi w dzisiejszym spotkaniu.

1 polubienie

bardzo żałuję że elliott nie gra, chociaż to kompletnie zrozumiałe mając doma. szkoda ze harvey nie jest lewym obrońcą z natury albo szóstką, bo za tą waleczność i nie odstawianie nogi dla klubu ma u mnie wieczną sympatię

Super wątek na Twitterze na temat Szoboszlaia.

2 polubienia

Świetny występ Szobo. Bardzo aktywny, dużo mądrego biegania, zakładania pressingu i bramka na ukoronowanie występu. Szkoda, że nie ma go kto zluzować.

1 polubienie

Kiedyś Milan za starych dobrych czasów miał swoje żelazne płuca w postaci Gatusso. Liverpool ma Szobo. Gość od czarnej roboty. Niesamowity zawodnik.

1 polubienie

1000006591

Bania goni banie
Niech ta bania nie ustaje
Kiedy wóda w żyłach nam tańcuje…

Chyba , że jesteś agentem Szobo to w sumie zrozumiem post.

Mecz średnio/słaby jak początek sezonu w jego wykonaniu, ale nikogo lepszego na zmianę nie ma.

Dorzucił liczby, więc się nie czepiam.

Dla mnie Szobo na ten moment to taki nasz nowy Henderson.
Dużo biega , średnio podaje , czasami wyjdzie fajny strzał, za dużo strat.

Jako uzupełnienie Maca i oby nowego pomocnika całkiem ok.

8 polubień

Gdyby nie strzelil gola, plakalibyscie. A czy przypadkiem Szobo nie miał być topową 10 ktora bedzie kreowala i wykonczala sytuacje, 70 baniek za bieganie w to i wewte to chyba nie jest spektakularny wyczyn

1 polubienie

O co chodzi koledze? Meczu nie oglądałeś?

„Szobo to nowy Henderson” jprd to forum jest ściekiem głupoty. Może hasło „kiedyś to było” jest boomerskie ale ludzie co tu się wyprawia :anguished::anguished::anguished::anguished:

4 polubienia

To spora przesada. Po pierwsze Domin polega wszedzie,Hendo głównie do asekuracji w poziomie. Dom to jeden z najszybszych zawodników w lidze, Hendo … No raczej nie był. Dominick na razie nie zachwyca to fakt, ale on próbuje grać ryzykownie i dlatego miewa straty. Hendo mial zupełnie inne zadania, grał głównie w poprzek. Dodatkowo szobo ma tyle samo goli po 5 meczach co nasz snajper którego forum przed sezonem oceniało jako topowego.
Dziś słabiutko w pierwszej połowie, w drugiej dobrze +bramką. Musi się poprawić, ale nie popadajmy w skrajnosc

Jeśli ofensywny pomocnik jedyne co sobą oferuje to “bycie płucem drużyny” to chyba coś jest nie tak, miał być drugi De Bruyne albo Odegaard, a jest James Milner

3 polubienia

Bez skrajności w skrajnosc bo chyba zapominasz że szobo skończył mecz z golem. Początek nie jest rewelacyjny u kwota była spora, ale jest to jeszcze młody chłopak. Spokojnie

No cóż ten post to figa, ale wyszła figa z makiem. Szobo jest genialny, gra wyżej, podoba się fizycznie i dawno nie widziałem 10 z prawdziwego zdarzenia od wielu lat. Na prawdę trzymam kciuki za Szobo, bo może to być niezły kocur

Co tu dużo gadać. Pierwsza połowa w wykonaniu Doma to była katastrofa. Druga była już trochę lepsza. Co nie zmienia faktu, że trzeba oczekiwać od niego więcej.

Czytaj ze zrozumieniem, a najlepiej cytuj, bo jest naszym Hendersonem na ten moment ma inny wydźwięk niż tak jakby miał tak grać na zawsze.

Po drugie nie napisałem tego w złej myśli.
Osobiście cenie Hendo i ktoś w drużynie musi biegać i być łochem od czarnej roboty .

NA TEN MOMENT kimś takim jest Szobo, bo poza bieganiem ma masę minusów.
Wczoraj tylko w jednej akcji stracił piłkę, trochę chaosu, piłka znowu trafia mu po nogi i bęc w 2 min druga strata.

Problem z nim mam, ze kosztował 70 milionów, kreowany był na kogoś wokół kogo ma być budowana drużyna , a jest najsłabszy z całej trójki wyjściowych pomocników i na razie jedyny atut to płuca z żelaza.

Może dziękować pazerności właścicieli, bo dzięki temu może grać w każdym meczu od 1 minuty.

W zeszłym sezonie na początku wymiatał, ale to było już 12 Miechów temu , a I w całym zeszłym sezonie całościowo nie dał drużynie więcej niż Nunez którego jadą bardzo mocno mimo , że różnica w cenie nie aż tak duża.

1 polubienie

O kurde ale mnie pocisnales. No wiesz sherdrewno moze nie widziales w liverpoolu 10 bo takiej od coutinho tu nie było. Szoboszlai gra od przyjscia do nas co najwyzej przecietnie z przeblyskami i to tyle

Akurat to, że kosztował 70 mln to nie jest wina Szobo, może bardziej Shmatke, że nie chciał się potargować tylko poszedł na łatwiznę i wpłacił kwotę wykupu. Problem u Doma jest taki, że chyba docelowo ma grać jako 10 a gra bardziej jak box2box albo nawet 6. Czasami mam wrażenie, że urwało mu jajo bo prawie nie podejmuje ryzyka a to właśnie tym zachwycał na początku zeszłego sezonu. Może to kwestia dłuższego treningu ze Slotem i Szobo załapie więcej pewności siebie bo jak narazie gra bardzo asekuracyjnie, zamiast kreować albo próbować kreować podaje do tyłu. W tych wszystkich 5 meczach, które zagrał kojarzę jedną próbę strzału z dystansu. A to jeden z jego głównych atutów, prawie z tego nie korzysta. Tu na pewno za wcześnie na nazywanie go wtopą bo jest młody i pokazał, że jest z czego rzeźbić ale musi wziąć więcej na siebie.

4 polubienia

Problemem jest nasza bardzo wąska ławka w linii pomocy. Jest Dominik, jest Alexis i jest nadspodziewanie dobrze grający Ryan. Ale reszta? To są zawodnicy o poziom czy nawet dwa poziomy słabsi. Nawet jeśli Węgier będzie w słabszej dyspozycji to nie bardzo jest na kogo go wymienić w podstawowym składzie. To jest właśnie powód dlaczego Liverpool nie jest w stanie wygrywać trofeów. Guardiola takich problemów nigdy nie miał. Dlatego co roku zgarnia mistrzostwo Anglii

Jorg sie nie targował z prostej przyczyny. Klauzula wygasała a za te pieniądze lips go sprzedawać nie chciał.
Moja ocena gry szobo jest taka że on za dużo biega. Po prostu jak spojrzycie na naszą 2 w pomocy to każdy dominuje w swojej strefie ale bardziej dobrym ustawieniem i kontrola piłki. Szobo nabija kilometry na pełnym sprincie i czasem wydaje mi się że właśnie brakuje mu trochę spokoju i tlenu do podejmowania lepszych decyzji.

Po tym jak gra początek sezonu Gravenberch, myślę, że dobrze byłoby się wstrzymać z osądami reszty składu. Ostatnie 2/3 sezony Jurka, wyglądały jak wyczerpanie się pewnej formuły. Po pierwszym sezonie pod Slotem będzie czas na dyskusje, kto się sprawdził a kto nie.