Dominik Szoboszlai

Pressing machine

He is also a very useful player when Liverpool are playing more on the front foot and looking to press high up the pitch.

He is one of only 11 Premier League players to have made at least 200+ pressures in the final third and 300+ pressures in the middle third of the pitch this season, where a pressure is defined as approaching the player in possession with the aim of either winning back the ball or limiting their passing options.

Like a tribute to the Jurgen Klopp era, however, Szoboszlai stands out even more for his counter-pressing, which is when a pressure begins within two seconds of losing the ball.

Only three players – Dominic Solanke, Dejan Kulusevski and Palmer – have made more counter-pressures in the Premier League this season than Szoboszlai (240), and Kulusevski and Palmer have both played at least 300 minutes more than the Hungarian.

He jumps up to third on a per-90 basis with 11.9, behind only Solanke and AFC Bournemouth’s Marcus Tavernier (1,000+ mins played).

He helps bring an intensity to the Liverpool midfield with which few opponents can contend.

Co do kilometrow to nie wiem gdzie to znalezc, ale 6 z 11 wynikow Liverpoolu to są Szobo, w tym dwa pierwsze. 11.8km z Totkami i 11.7 z United

Te dogłębniejsze statystyki są na jakichś portalach, do których za dostęp trzeba zapłacić kupę kasy.

W Bundeslidze w ostatnim sezonie był jedenasty pod względem sprintów na mecz, szósty w odbiorach od linii bramkowej przeciwnika do czterdziestego metra i czwarty pod względem wysokich odbiorów, które prowadziły do oddania strzału.

U nas ze sprintami i bieganiem musi być podobnie, on jest po prostu wszędzie, non stop jest aktywny. Pod względem pracowitości to przyćmiewa każdego. Jego plusem jest też duża szybkość, Henderson też walczył jak szalony, ale nie był w stanie tak szybko skracać dystansu do rywala jak nasz piękny Węgier. Na papierze jest naszą dziesiątką, ale za każdym razem cofa się głęboko, gdy to konieczne. Taka praca nawet nie zawsze znajdzie miejsce w statystykach, bo nigdzie nie zostanie spisana akcja, gdy jego aktywny powrót zniweczył możliwość kontry Newcastle, który co prawda nie stracił piłki, ale musiał wycofać piłkę i budować akcję od zera.

Chłopak jest na wagę złota. Mamy trójkę świetnych środkowych pomocników, wszyscy są młodzi, jest na czym budować wielki Liverpool.

19 polubień

Węgier chyba wczoraj najlepszy mecz w koszulce LFC, podoba mi się jego współpraca z Salahem dobrze się rozumieją! I oby zdrowie było !

1 polubienie

Jak tak będzie grał to wyrasta na mojego kandydata do kupna koszulki z 8 na plecach w przyszłym sezonie.

Po latach z Keitą zajmującym ten numer, to miła odmiana :smiley:

Wreszcie widzę że forum zaczyna doceniać szobo. Bardzo mi się to podoba bo facet jeśli chodzi o pracowitość i fizyczność to jest 10/10. Nie żartuje. Gość ma bardzo dobrą technikę a pracowitość jak czołowi dmf. Myślę że tych kilka złych decyzji pod bramką często właśnie mogło byc spowodowane zmęczeniem. Maszyna się nie zatrzymuje. To jak on wiele razy asekuruje Mo czy np trenta uznajemy za pewnik, a to 10!!!
Niesamowity silnik, a najlepsze jest to że on będzie przez najbliższe 7lat tylko lepszy.
Porównania do Hendo zupełnie nie trafione. Szobo ze swoją technika potrafił grać na skrzydle w bundeslidze. Do tego jest piekielnie szybki. I jego wejścia w pole karne czy strzały mogą być ciągłym zagrożeniem dla rywala.
Hendo raczej też kapitalnie pracował na całej długości, ale nie miał tej szybkości, a z piłką przy nodze raczej uspokajał grę i sam w sobie nie stanowił wielkiego zagrożenia. Jednka trzeba pamiętać że był płucami i mózgiem naszego środka pola. To po jego absencji przytrafił się mecz w którym straciliśmy szansę na mistrzostwo.

2 polubienia

Bądźmy szczerzy. On zrobił dużo więcej dobrego dla naszego klubu w ostatnich meczach niż ten połamaniec przez kilka lat. Od czasu SG doczekaliśmy się godnego następcy “8” na plecach, a on będzie tylko lepszy.

3 polubienia

Też doceniam Szobo, jest kluczowym zawodnikiem Liverpoolu, ale nie oznacza to, że należy lekceważyć czy obrażać Hendersona za jego braki piłkarskie. Między innymi dzięki Hendo odnieśliśmy sporo sukcesów, chociaż faktycznie z wiekiem zjeżdżał z formą.

2 polubienia

Aktualnie jedyny Wegier,ktorego nazwalbym bratankiem :smiley:

2 polubienia

Też je widziałem na OF. Pikne ma te małe przeszczepki.

1 polubienie

Hendo? Hendo to legenda. Gdybyś oglądał ten klub dłużej niż 1-2 ostatnie sezony to byś nie pisał głupot. Miał pełne ograniczenia, ale to był walczak, człowiek z charakterem, wieloletni kapitan. Na nim można było polegać.

7 polubień

Przecież tu chodzi o Keitę a nie Hendo.

8 polubień

Hendo też nigdy 8 nie miał na plecach u nas :smiley:


krótko

1 polubienie

Żałosne zachowanie obu. Szobo niech się skupi na grze a nie jakieś głupie przepychanki z nastolatkiem. Taki post po meczu świadczy tylko o tym, że coś go po nim mocno bolało.

2 polubienia

Mogl podac w ile dni nasza ukochana druzyna wyleciala z 3 pucharów xD

3 polubienia

Ciekawe ile minut Szobo, by rozegrał w Realu :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Z tego co kojarzę to Guler nie pierwszy raz szczeka, już kiedyś coś było, że powiedział do Szobo, że on gra w Realu a ten go zgasił, że w Realu to siedzi na ławce a nie gra. Widać, że między uszami to ma tyle co Balotelli.

Szobo tez lubi za dużo gadać, więc może młody mu dobrze pokazał, pamiętam w zeszłym roku po dobrym początku zaczął gadać, jak to niektórym sie nie bardzo chcę trenowac, czy tam nie zasługują na bycie w klubie. Później już do końca sezonu grał piach, więc może czasem lepiej się zamknąć, szczególnie że Turcja ich zlała, a to chłopaczek 5 lat młodszy i który pomimo, że grał wiele mniej niż Szobo, to liczby ma niewiele gorsze.