co Ty masz za obsesje tych asyst i bramek. To wyznacza, że ktos jest dobry czy nie?
a co do gadania, to NBA kiedys słynęła z trash talking, Jordan m.in byl w tym świetny. Teraz za trash talking masz techniczne, bo się obrażają wszyscy. Mówiłem, że sport się robi za miękki, ale tacy też teraz są kibice.
Na pewno daje jakiś pogląd, jak sie przyczynia bezpośrednio do wyników. Poza tym uważam takie przytyki za bezsensowne, dostaje lanie i potem takie posty, jakby ewidentnie sore loser
W piłce chodzi finalnie o to kto zdobędzie więcej bramek, a jakby nie patrzeć Szobo gra na pozycji na której wymaga się dokładania liczb.
Może między innymi przez to odpadliśmy z LM i nie wygraliśmy CC, bo Szobo nie stworzył w 3 decydujących spotkaniach praktycznie żadnego zagrożenia.
Ale dużo biega to jest spoko nie?
@everlast temat jest o Szobo, więc nie rozumiem do czego dążysz? po prostu Szobo przegrał na boisku i widocznie piłkarskich argumentów nie miał, to wyciąga argumenty w stylu minuty na boisku, co jest bez sensu. Bo młody gra w innym klubie, który wciąż bije się o europejskie trofeum i młody w przeciwieństwie do Szobo, juz LM zdobył.
A co z tego, że minuty wali, jak w kluczowych momentach go brakło, tak samo jak pewnie w tym dwumeczu z Turcją…
Jak wyglądamy, gdy Szobo nie ma, a gdy jest? Póki taktyka opiera się na tym, że nasze skrzydła (tj nasz Salah) robią liczby, a reszta w tym przede wszystkim pomaga, to nie mam nic przeciwko.
Tutaj szczeniackie zachowanie z jego strony i to powinniśmy krytykować, ale żeby poza zachowaniem zaczynać ocenianie innych rzeczy, kiedy on ten sezon ma sądzę w miarę udany (no kierujemy się ku mistrzostwu, więc nie powiem, by było inaczej, bo pomoc obok Salaha odegrała największą rolę w tym sezonie). Do tego progres względem poprzedniego sezonu, jeśli będzie liczbowo notował małe, ale regularne progresy, to i na liczby niedługo nie będziecie mogli narzekać (nie robię z Doma nie wiadomo jakiego dobrego zawodnika, bo KdB czy Gerrard to z niego nie będzie, ale jest na prawdę solidny i bez niego często wyglądamy miernie pod względem fizycznym w środku pola - tak, wiem jak nasza pomoc wyglądała z PSG, ale oceniam więcej niż te 2 mecze).
Bo kolega wyżej się czepia o wypominanie liczb, jakby nie wiem to temat tabu, bo Szobo ma niespecjalne. To byla juz odpowiedz na czepiactwo kolegi, a nie ze komentowanie sytuacji Sama sytuacja jak dla mnie słabiej świadczy o SZobo, bo on przegrał jest starszy i do tego kapitanem.
jestem tego samego zdania, temu zawsze vardy będzie miał specjalne miejsce w moim sercu. jestem też ostatnią osobą która przyczepiłaby się do guardioli za te 6 palców, takie rzeczy dodają trochę smaczku do tego sportu, a nie wywiady potulnych polskich piłkarzy, którzy tłumaczą się przed meczem jakby go już przegrali. oczywiście nie mówię o jakichś skrajnych akcjach czy rasizmie
Obaj pajace się dobrali. Szobo powinien poprawić swoją grę bo dużo pajacuje i podobnie kaleczy grę w klubie. A Guler tępy kebab z wyj3banym ego bo siedzi na lawce rezerwowych w klubie dla wybitnie zapatrzonych w siebie.
Kiedyś co działo się w Las Vegas, zostawało w Las Vegas i to samo było z boiskiem.
Dissy są dobre w rapie, a tutaj niespecjalnie mi się podobają. Ale to Guler ma mocniejsze punche i wygrywa ten beef. Czepianie się dwudziestolatka, że mało gra w takim klubie jak Realu Madryt jest słabe. Ale i tak Guler gra tam znacznie więcej niż prawie dwa lata starszy Elliott u nas.
Ja mam podobne zdanie. Lubię przekomarzanie czy nawet taka wrogość boiskowa, ale tam się to powinno zamykać. Przerzucanie tego do mediów społecznościowych wygląda mi na dziecinadę.
Z drugiej strony to serio są jeszcze dzieci. Szobo 24 sedan 19
Nie ma co udawać spory zjazd. Nie wiem po co go dziś wpuszczał. Facet jest w fatalnej formie głównie przez przemęczenie. Już lepiej dać trochę pograć eliottowi nawet po to żeby cena była odpowiednia w lecie.