Jednak to nie jest presja z zewnątrz, a jego ambicja i chęć udowodnienia czegoś sobie. To nie jest odgórnie wymuszone na nim zachowanie, a można powiedzieć jego widzimisię. Bardziej wiara kibiców w jego słowa aniżeli jakakolwiek presja. W razie niepowodzenia przecież go nie zwolnią.