A czemu Ferguson odszedł właśnie wtedy? Bo doskonale wiedział, że skład się zestarzał i wymaga przebudowy a on jest już za stary żeby podejmować się tego zadania
To tobie zalecam w takim razie powściągliwość, panie “wieloletni obserwatorze” (pomimo, że to konkretne forum istnieje od lat 2) przed pisaniem czy ktoś nagina tezy lub nie, skoro sam przyznajesz się, że wyciągasz takie twierdzenie po 1 moim komentarzu bez patrzenia an resztę.
Jakbyś spojrzał to byś wiedział, że to ja jestem tą osobą, która wolała kupić 1 dodatkowego zawodnika więcej, nawet kosztem transferu Nuneza, za mniejsza kwotę niż Urugwajczyk. Budżet był ograniczony, nie jesteśmy zabawką szejków bez limitów na karcie debetowej. Było sztywne 100 milionów i zabawa polega na tym, żeby wydać je W ODPOWIEDNI SPOSÓB. A nie “co by było gdyby FSG dało nam jeszcze dodatkowe 150 milionów, a jak nie da to będziemy płakać i pisać FSG out”.
Załóżcie osobny temat z tytułem “Liverpool - historia alternatywna, co by było gdyby FSG było bogatsze albo kupił nas bogaty wujek arab” i tam snujcie sobie dowolne opowieści fantasy i gdybajcie sobie do woli.
Poza tym się nie odniosłeś do tego co napisałem, że my w 2014 zmarnowaliśmy pieniądze za Suareza kupując byle jakich piłkarzy. Piszesz tylko o tym co pasuje do Twoich bezsensownych teorii
Kompletnie inna sytuacja, kompletnie inny skład. Nie bardzo jest się nawet do czego odnosić.
Wtedy problemy mieliśmy w każdej formacji, od bramkarza po atak. A największe pieniądze zarabiał Steven Gerrard (120k/week) a potem Agger i Sturridge (po 80k/week). Nie mieliśmy wtedy szkieletu drużyny z gwiazdami i głośnymi dobrymi nazwiskami na których można było oprzeć cała grę, tak jak mamy teraz. Dziś potrzebujemy mocnych uzupełnień do składu gdzie bronić będzie Van Dijk i Alisson, Asystowac bedzie trent i Robbo, a bramki strzelał Salah. Wtedy naszą gwiazdą był Mamadou Sakho i Daniel Sturridge lądujący w szpitalu co 2 tygodnie i mający za zmiennika Fabio Boriniego. Wtedy kupno 1 cracka nic by nie zmieniło, zresztą niekoniecznie chciałby przyjść do tamtego Liverpoolu, który dopiero wracał na salony. Zresztą z tych kilku transferów to Can prezentował sie dobrze, pomoc na pewno wzmocnił, Lovren tez był naszym podstawowym obrońcą, pomimo odpałów, od którego zaczynało się układanie obrony, a Lallana opuścił nas 2 sezony temu po 6 spędzonych na Anfield. Nawet ten przykład, który miał potwierdzić twoje słowa, potwierdził jedynie moje. Jak wypali 50% z 6 zawodników, klub nadal ma z nich jakiś pożytek. Jak wypali 50% z 1 drogiego zawodnika i spełnia on pokłądane nadzieje w 50%… to nie ma się raczej z czego cieszyć.
P.S. W 2015 roku przyszedł do nas także pewien niepozorny chłopiec z Lille, który dziś jest nasza legendą pod pewnymi względami
@down
to z tego, ze z tylko 1 zawodnikiem, bez wzmocnienia składu na 3 innych pozycjach mogliśmy być 10… albo 15 w lidze, nie dostać się nawet do Ligi Europy i nie grać później w jej finale. Ale to tylko gdybanie, którego nie lubię i nie będę kontynuować.
Sytuacja inna ale pieniądze zostały zmarnowane. Cóż z tego że kupiliśmy zawodnika do każdej formacji skoro z wicemistrza Anglii spadliśmy na 6 miejsce, odpadając w grupie LM na rzecz Fc Basel.
Rok wcześniej jeden crack - Suarez ciągnął nas do mistrzostwa. Czyli jednak lepsza jedna gwiazda niż masa przeciętniaków. Czy nie kupując markovica, balotellego czy Lamberta - coś by się zmieniło? Nic. Oni żadnej wartości dodanej do zespołu nie wnieśli
Tak wtrące się tylko, że twój największy zarzut nie odnosi się do FSG . Jak Klopp chciał to dali niemałe pieniądze na Keitę, Oxa , Thiago, Fabinho, Gini…
To było za panowania ich czasów. Problemem jest to, że w większej części transfery do środka za ich panowania była średnio trafiona, a to już raczej wina Kloppa, scoutingu?
Obecna sytuacja to kulminacja słabych transferów, a nie brak środków.
Faktem jest, że przez ostatnie 2 lata powinniśmy te słabych pomocników wymieniać na lepszych, bo ciężko oczekiwać, że właściciel da pieniądze na pomocników gdzie mieliśmy na dobrą sprawę 6/8 graczy do środka którym trzeba było płacić tygodniówki itd.
Amerykanie nie są odpowiedzialni za tę sytuację czy sprzedaż szrotu.
Można ich winić za słabe obsadzenie sztabu, ale to też w sumie może być wina Kloppa, bo ja sam nie mam pojęcia kto jaką ma władzę w klubie.
Tak naprawdę to wszystko sprowadza się nie o pieniądze, a o to jak umiejętnie sprowadzać graczy.
U nas wcześniej Salah, Mane, Gini, Fab, Robertson itd to były same strzały w 10 . Nie łapali kontuzji super często.
A cena jakość była bardzo dobrze zbilansowana.
W ostatnich latach średnio to wychodzi.
Tsimikas to nie Robertson, Carvalho na ten moment też słabo, Gakpo też nie tak dobry transfer jak Mane ( na ten moment).
Nawet droższy transfer Núñeza ( żeby nie było jeden z moich obecnych ulubionych piłkarzy) jest słaby w porównaniu do równie drogich transferów Van Dijka i Alissona . Ostatnia dwójka z miejsca podniosła jakość składu. Núñez być może będzie kozakiem w przyszłości, ale nie ma wjazdu w skład jak np Suarez.
Patrząc nawet na Arsenal. Wcześniej transfery za nie małe pieniądze Pepe, Lacazet, Mustafi itd, a grali straszną kupę.
Zawodnicy którzy mają znaczący wpływ na ich dzisiejszą grę nie kosztowali kokosów. Saka, Martianelli, Odegaard , Saliba.
I wiele ważniejszym od ogromnych pieniędzy na transfery są odpowiedni ludzie na stanowiskach odpowiedzialnych za ściąganie piłkarzy, negocjację, scouting itd. (Patrz sytuację Chelsea)
W Liverpoolu przez ostatnie 2/3 lata się coś posypało.
Transfery cena, jakość ocenił bym na 5/10, wcześniej to było 10/10.
Nie wiem czy to przez rotację w sztabie itd.
Na pewno warto przed wydawaniem większych sum najpierw naprawić ten problem.
Chłopie, kiedy myśmy ich kupowali? Od 2018 roku kupiliśmy tylko Thiago w promocji. Wszyscy kupują częściej… Ja wiem że są takie przypadki długowieczności jak Modrić. Ale to wyjątek. Nasi pomocnicy mają 30 lat +. Nie liczę Keity ktory wiecznie jest kontuzjowany
weź z nim nie dyskutuj, bo zaraz będzie Tobie dupę podcierał. Mamy tak świetną politykę transferową, że robimy 1 transfer na okienko, a mamy najstarsza 11 od 70 lat, u trenera, ktorego najwiekszym atutem jest taktyka wymagająca dużo biegania. Przecież to logiczne jest, że trzeba trzymać pomocników aż sie zestarzeją. Albo oddać za darmo ( Can,Lallana, Gini,Keita,Ox).
I najlepsze jest to, że nie piszę FSG OUT, ale zostałem wrzucony do tego worka.
Natomiast, jesli latem nie kupimy 2 pomocników i 1 obrońcy. A najlepiej jakbysmy sprzedali Fabinho i kupili 3 pomocników. To wtedy zobaczymy co napiszą obrońcy FSG. Klopp nie chciał, nie było nikogo na rynku? Czy nie było kasy, bo do LM nie wieszlismy?
I te mityczne 100mln, z czego 80 przyszlo ze sprzedaży - czyli mielismy latem niebotyczne 20mln na transfery.
To sprawdź ilu mieliśmy pomocników po 2018 i dlaczego mielibyśmy przed sprzedażą szrotu kupować pomocników?
Żeby w kadrze mieć 10 niepotrzebnych graczy ?
Ja nie twierdzę, że problemu nie ma, ale Twój wzrok kierował bym na winnych, a nie na właścicieli.
To nie oni są odpowiedzialni za chomikowanie słabych graczy.
W ich interesie najlepszym byłoby się pozbyć tych niepotrzebnych zjadaczy tygodniówek.
Tak w skrócie dla Ciebie:
• problem z transferami jest
• bezpodstawne zrzucanie całej winy na właścicieli jest
@everlast zgodzę się z tobą, że większość ludzi dzieli forum tylko na 2 części. Zwolenników i przeciwników FSG. Nic po środku.
A spora użytkowników jest właśnie gdzieś pomiędzy w tym ja.
I jak ktoś napisze głupią tezę, że za stan kadry są całkowicie odpowiedzialni właściciele ( po części są) , a się z tym nie zgodzę to już lądujesz w jednym z worków.
Jak obronisz jakiś argument, że właściciele dają na transfery co jest faktem, a źle wydanie tych pieniędzy ( za co już odpowiedzialni nie są ).
To z automatu nie widzisz ich wad jakby to w ogóle było ze sobą jakkolwiek powiązane.
Jezus Maria ale tu jest sajgon gorzej jak w polskim sejmie.
Ja uważam, że jeżeli wydanie 80mln na kupno Darwina w obliczu odejścia Mane, Origiego i Minamino to błąd bo powinno się za to kupić dwóch albo trzech tańszych No to Klopp powinien być po prostu zwolniony razem ze swoim sztabem. Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy nie chcą sobie przewinąć całej ery FSG, ile mieli pucharów przed a ile z Kloppem. Chyba można sobie powiedzieć, że Niemiec zna się na swojej pracy, ale jak dostaje te 100mln gdzie duża tego cześć pochodzi ze sprzedaży zawodników i ma z gowna kręcić bat i to jeszcze po sezonie, w którym zespół rozegrał prawie 100 meczy to sorry.
Chyba każdy kto potrafi odpuścić zdaje sobie sprawę, że Radbug jest nieprzekonywalny. Nawet zapędzony w kozi róg, potrafi wyskoczyć z zakrzywiającymi ton wypowiedzi screenami z rozmów które dobiera tak aby popierały jego tezę i pokazywały hipokryzje rozmówców czy też ich ośmieszały. Ostatecznie ma prawo do swojego zdania które nie jest wcale aż tak kontrowersyjne aby mieć do niego pretensje czy tym bardziej aby go obrażać. Niestety wątek będzie się tu kręcił jeszcze długimi miesiącami i ponieważ war war never change xD
Pograłbym w Fallaouta
Racja w sprawie FSG leży może po środku, oni coś dają, Jurgen coś weźmie i wyda, nie do końca tak jak by chciał, ale to też jego wina, że nie naciska. Życie.
Śmieszne jednak jest to, że ktoś kto wypowiada się niejednoznacznie zawsze znajdzie słowo, które przeinaczy na swoją korzyść. Ktoś taki powinien być pisarzem, by w szkole zadać uczniom pytanie "co autor miał na myśli|. To odpycha i nie zniechęca do normalnej dyskusji.
Dialog z radbugiem nie ma sensu. Jak ktos mu wypomnial doskonale ze juz raz za kase z transferu suareza przeznaczylismy na pilkarzy tanszych ale wieksza ilosc i praktycznie zaden nie wypalil to gosc pisze inna sytuacja. Kabaret. Wymienianie origiego jako super udany transfer to smiech na sali. Dobry gosc i spalcil sie napewno ale kazdy wie ze nie bez powodu byl rezerwowym i teraz tez raczej bd w milanie. Kwota transferu po prostu czesto pozwala na mniejsze ryzyko. Przyklodowy JB bd kosztowal 100 mil dlatego ze gral genialnie i co roku lepiej i w BvB i w rep. a np. taki ruben neves nie gra az tak zjawiskowo a w portugali czesto jest rez. nikt nie jest pewny ktory bd lepiej gral jak do nas dolaczy, w naszym systemie, ale w ciemno mozna sadzic ze jednak JB dlatego cena jest wieksza
Ja sie dziwie że ktoś jeszcze z nim prowadzi jakieś dłuższe dyskusje, przekręcanie słów, wyciąganie jakichś starych postów które nie są nawet na temat gdy już nie wie co powiedzieć, argumenty anegdotyczne. Szkoda czasu na takie cos
Nie masz racji. Oni są winni temu że Keita czy Ox dalej u nas grają. Jakby powiedzieli Kloppowi - Jurek, masz 100 mln budżetu i kupuj kto Ci jest potrzebny. Wtedy Klopp z pewnością pozbyłby się tych dwóch zawodników. Ale ze budżet miał zawsze mocno okrojony to wolał zostawić tych wiecznie kontuzjowanych zawodników z nadzieją, że trochę pograją niż kupować przeciętniaka za 20 mln który i tak by wielkiej jakości do składu nie wniósł. Prawie 5 lat z jednym transferem do pomocy to naprawdę znacznie za mało
Ale czy przypadkiem niedawno tak nie było? Jurek, masz tu 100 mln budżetu i kupuj kto CI jest potrzebny i Jurek kupił … Darwina.
Tak, tylko te pieniądze pochodziły w 80% że sprzedaży zawodników. Powinien dostać 100 mln na czysto
*100 mln - Mane, Williams i ktoś tam jeszcze. Nie pamietam. Nie chce mi się sprawdzać.
Tak Minamino. Wiec z tego co pamietam licząc baaardzo na okrągło Williams i Minamino po 15 mln Mane 35. Więc jeśli chcemy się trzymać prawdy to koledzy powinni zamienić tę teorie na:
„ Masz tu Jurek 35 milionów i wydaj na co chcesz „
Hojnie jak na właścicieli których klub 3 razy w ciągu 5 lat był w finale LM.
Chyba Minamino do kompletu.