No właśnie problem w tym, że niekoniecznie. Inflacja nie dotyczy tylko kopaczy. Dzisiaj nikt nie kupiłby Liverpoolu w głębokim kryzysie z 2010 roku za 300 mln. Dzisiaj taka inwestycja pewnie byłaby warta spokojnie 2/3 razy tyle.
Tak ale kto da 4 mld (czy więcej ) za zespół który 2-3 sezony będzie bez LM i wymagał dużych inwestycji w skład? Jak chcą kupić zespół NBA to już wyższej wartości Liverpool za ich rządów miał nie będzie, muszą spieniężyć go jak najszybciej
Pazerny dwa razy traci… Wygrana liga mistrzów - brak transferów, wygranie ligi - brak transferów, każdy kto ma oczy widział, że brakowało głębi składu i drużyna robiła wynik ponad stan. Nie robilismy wzmocnien, gdy byliśmy na szczycie i nadarzaly się do tego okazję.
Ile okienek przespanych?
Na większe inwestycje mogą liczyć nawet drużyny z dołu tabeli, ale część osób dalej będzie twierdziło że FSG jest najlepsze na świecie.
Dla Amerykańców ten klub to tylko biznes i najważniejsze są tabelki i próbują wyciągnąć ile się da jak najmniejszym nakładem finansowym.
Brak inwestycji w krytycznym momencie może oznaczać że FSG, przymierza się do sprzedaży klubu - nie można zapomnieć że obecnie Liverpool jest warty ponad 10 razy więcej niż momencie zakupu, więc Henry i spółka na pewno nie stracą.
Ja już straciłem cierpliwość do FSG z takim “wparciem” i obecną polityka transferową, a właściwie jej brakiem zwyczajnie nie da się rywalizować w PL.
Jedna osoba to nie cześć osób reszta to co najwyżej osoby o podejściu umiarkowanym.
No zmarnowali moment na wzmacnianie zespołu z pozycji siły. Najlepiej by było gdyby nas sprzedali jakiemuś naprawdę zaangażowanemu fascynatowi z conajmniej kilkunastoma mld na koncie. Ale to pewnie nie jest takie proste. Tym bardziej, że wśród rdzennych kibiców jest ta cała organizacja SOS czyli odpowiednich naszych leśnych dziadków żyjących przeszłością (nie wiem czy tak jest, to fragment czysto humorystyczny). Najbardziej znamienne dla mnie jest to, że po odejściu Coutinho nie sprowadziliśmy już ani jednego kreatywnego pomocnika ofensywnego.
Można wiedzieć kto usuwa wpis Seba ?? I dlaczego ?
On sam to pewnie usuwa
Wpis SEBa pojawił się na grupie na Facebooku… Generalnie to jego teorie były często mocno kontrowersyjne żeby nie powiedzieć szalone. Ale w tym wypadku to ma dużo racji - klub jest w bardzo dużych kłopotach, sytuacja zaczyna przypominać schyłkowy czas Beniteza i poprzednich właścicieli… Przed nami naprawdę trudny czas, spadek poziomu sportowego itd. musimy mieć nadzieję, że Henry się opamięta i sprzeda klub póki nie popadniemy w całkowitą przeciętność. W to, że FSG nad odbuduje to kompletnie nie wierzę
W tym co napisał było sporo racji. Dlatego jestem zdziwiony troszkę, że taki post został usunięty, a propaganda stosowana przez jednego z użytkowników już nie.
Pewnie Radbug zainterweniował
Też mi to tak wyglada. Sądzę, że FSG się na czymś przejechało w okresie pandemii i zwyczajnie nie mają kasy.
Też zdążyłem to przeczytać, o ile uważałem jego styl i ton wypowiedzi za nieadekwatne, to akurat ten post był o dziwo merytoryczny, ładnie napisany, wyjaśniony. Nie rozumiem usunięcia wpisu. Jak SEB sam by usunął swój wpis, to widniałoby jako post i (post usnięty przez autora).
Dokładnie, usuwanie takich postów jak ten SEBa jest po prostu nielogiczne. Nie mozna usuwac postów “dla zasady”, bo kiedyś bzdury tutaj wstawiał. Tym razem naprawdę była to sensowna wypowiedź, bez żadnych wycieczek personalnych czy obrażania
Czy moderator, który usunął ten post się ujawni ?? I wyjaśni swoją decyzję ?
Chętnie bym ten post przeczytał
Pewnie josif to prawdziwy strażnik z Texasu na naszej stronie … albo Radbug wszedł do moderacji oj posypią się bany haha
Ale czego nie potrafisz zrozumieć od ponad roku? Chłop wchodzi i łamie wszystkie regulaminy forum i nie reaguje na sugestie moderatorów. Mówimy, że nie wrzucamy linków od indykalii czy innych druidów tlitterowych to gość ignoruje i specjalnie wrzuca tego więcej. Dostał bana to założył sobie kolejne konto. Na drugim dostał bana to założył sobie dwa kolejne w ciągu kilku godzin albo minut. To i wiele innych spraw, których wymieniać mi się po raz kolejny nie chce. Nie obchodzi mnie, że pisze o Mbappe, bo temat rozważań jest od takich rzeczy. Mam generalnie to w dupie. Ale zawsze robi burdel i będzie to robił po raz kolejny. Jego temat ciągnął się od 2020 roku gdzie wiele osób domagało się od modów bana. Z tego co mi wiadomo to wiele osób przeniosło się na tlitterka przez spadek poziomu forum. Chłop nie ma powrotu na forum, bo nie potrafi żyć w społeczności. Nawet Mrożek moze wrócić na forum, ale nie SEB.
Co do Radbuga to z jednej strony go nienawidzicie za jego poglądy, a z drugiej strony chyba nie potraficie żyć bez niego, bo jak ostatnio przeglądałem temat FSG to co chwilę ktoś go wywoływał do tablicy. Wszyscy nawzajem zachowujecie się jak mąż i żona z patologicznej rodziny, gdzie mąż napierdala żonę, a koniec końców pasuje im ten układ, żyć bez siebie nie mogą i zawsze do siebie wracają. Różnica jest taka, że Radbug nie łamie regulaminu w przeciwieństwie do kolegi SEBa. A jak złamał to dostal bana na trzy tygodnie.
Co do funkcji moderatora to przydałaby się kolejna osoba do ogarniania forum, bo ja jestem ostatnio tylko kilka minut dziennie, a full time na ogarnięcie tego burdelu będę miał dopiero w majówkę. Więc jak ktoś by chciał spróbować czytać od różnych ludzi różne punkty widzenia prowadzenia forum to odnajdzie się tutaj idealnie. Jak cos to z tym do naczelnika. ;);)
EOT.
Odpływ na Twittera rozpoczął się już dawno dawno temu. Z tego co gdzieś przeczytałem właśnie tam, teraz pisze Jetzu czy JohnnySzostie. Ale to raczej przez wzrost popularności platformy i generalnie jej specyfikę. Bo chyba nie powiesz, że już w okolicach 2015 ktoś tu mówił o zjeździe poziomu?
No kiedyś jak się pisało to było z tylu głowy, żeby nie łamać regulaminu i było to faktycznie przestrzegane. Z drugiej strony teraz jest bardziej luźno. Można pośmieszkować, pożartować. Ale działy jak spekulacje transferowe czy FSG to obecnie prawdziwy ściek.
No bez przesady. Ostatnio sam broniłem jego racji w jego ukochanym wątku. Osobiście bardziej sobie kręcę bekę. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Gorzej jak za komuny…
Co do Radbuga - czekamy aż wreszcie uzna oczywiste fakty i przyzna, że FSG się pogubiło i nie mają dobrego pomysłu co dalej robić
Ja bym się wstrzymał co do przyznawania racji.
Okienko nawet się nie zaczęło, a także całkiem niedawno również mieliśmy słaby sezon żeby zaraz po nim zagrać bardzo dobry.
Oczywiście najnowsze doniesienia nie napawają optymizmem i wygląda, że współpraca Klopp i FSG powoli dobiega końca. (O ile znowu zagramy słaby sezon).
Trener jak i właściciel zasługują żeby zobaczyć czy potrafią naprawić błędy popełnione przez ostatnie 3 okienka.
A sam Radbug chyba podjął najmądrzejszą decyzje żeby na razie się nie wypowiadać, bo jaka będzie reakcja na jakiego jakikolwiek post jest łatwe do przewidzenia.
@lfc257 z tym Bellinghamem to się ośmieszyliśmy.
Oczywiście informację niepokoją i patrząc na poprzednie lata , to i pewnie niedługo zaczną się wymówki związane z przebudową składu…
Mimo wszystko poczekam do końca okienka, być może miło się zaskoczę.