Dlaczego Arne ma być niezadowolony z obecnego składu? Wyniki są, zawodnicy w większości odpalili z formą, odnalazła się szybko topowa 6 po fiasku z Zubimendim (na szczęście),
Ale nie ma umów, oddajemy Trenta za darmo, licytujemy się z Salahem i Virgilem bez konsensusu,
Hughes ma wyznaczone zadania długofalowe, ale też miał wyznaczone zadania na obecny sezon. I na pewno najważniejszymi z nich było zawarcie nowych umów kontraktowych z liderami.
I nie, transfery i kontrakty to nie jedyne zajęcia dyrektora do spraw sportowych, jak sama nazwa stanowiska wskazuje.
Nie są jedyne, ale w jego przypadku NAJWAŻNIEJSZE. To jest podstawa podstaw. A w przypadku tych dwóch istotnych elementów nie można ocenić Hughesa pozytywnie. Na to odpowiedzi są proste:
Wydał beznadziejnie pieniądze latem,
Liderzy dalej nie przedłużyli umów.
Ja to tylko oceniam przez pryzmat dostępnych informacji oraz dotychczasowej realizacji zadań.
Mi nie chodziło o Keite w Lipsku tylko w naszym klubie. Że podatny na urazy zawodnik już potem nigdy nie wraca do pełni formy. Chodzi mi o to że powinniśmy dawno temu się go pozbyć a nie trzymać do końca kontraktu. Tak samo było z Oxem
To Trent już odchodzi? Póki nie ma żadnej oficjalki, to możesz sobie zgadywać.
A może np. Salah chce dużej podwyżki i kontraktu na 4 lata. I wtedy możemy po dwóch latach mieć gościa 35 lat bez formy, który siedzi na ławce, jest niesprzedawalny i kasuje 450 tys. funtów tygodniowo.
Oczywiście powyższe to tylko zgadywanie i gdybanie. Ale tak samo jak Twoja wypowiedź.
I to wszystko po odejściu trenera legendy, który prowadził nas przez 9 lat, do tego wielu osób z pionu zarządzania (trenerzy, asystenci, lekarze itp.) i wszyscy spodziewali się raczej mega ciężkiego sezonu…
Wspaniały jesteś forumku - nie zmieniaj się nigdy!
No przecież to logiczne, że po zmianie pionu zarządzającego, zmianie trenera i całego sztabu trenerskiego najlepszym wyjściem jest dokonanie czterech lub pięciu nowych transferów, dzięki czemu wszystko się zgra w ciągu jednego dnia.
Sory, ale jednak Hughes rządzi tu JUŻ 6 DŁUGICH MIESIĘCY. Ja się tam zgadzam, z kolegą Spectre, że dotychczasowe wyniki są nie do przyjęcia i powinien wylecieć natychmiast. Oficjalnie straciliśmy już Virgila, Salaha i Trenta, a do tego nie zrobiliśmy transferów za minimum 100 milionów - więc nic go nie usprawiedliwia.
Gdybyśmy tylko kupili Zubimendiego latem i byli teraz na przykład przynajmniej 10 w lidze, to można by mu dać jeszcze szansę, bo wiadomo że zamieszanie i chaos organizacyjny po Kloppie. Ale nie w takiej dramatycznej sytuacji w jakiej jesteśmy teraz!
Gdyby nie wypożyczenie Kabaka i Arhura Melo 15 lat temu dzisiaj być może Liverpool byłby na pierwszym miejscu w tabeli Premier League i na pierwszym w LM. A tak niestety mamy co mamy.
na ten moment Hughes jest do odstrzału. Tak, brutalne stwierdzenie, wcale nie mówię, że zaraz tego jakoś chłopina nie naprawi
Oceniam jego pracę na daną chwilę. A może nie pracę, a rezultaty. Kończy nam się czas, klub jest coraz bardziej w gorącej wodzie kąpany. Czekamy na podpisy 3 liderów, wydaliśmy pieniądze na niedorzecznego zawodnika z Włoch oraz trzeciego bramkarza, który w zasadzie wygląda na bycie następcą Alissona. Jednak to nie Brazylijczykowi się kończy umowa za pół roku…
Czekamy, po prostu ciśnienie rośnie z powodu tego oczekiwania na nowe umowy. Wylewa się frustracja kibicowska. Normalna rzecz. Ale w zeszłych latach zarząd nie dopuszczał do tego żeby była taka sytuacja jaka obecnie ma miejsce.
Z kabakiem to wtedy polecieli. Nie gadaj. My tam do prawie stycznia byliśmy liderem. City wygrywając PL wtedy tez nie miało 100 pkt. W sezon weszliśmy 3 stoperami - w najtrudniejszy sezon w historii Kto wie czy taki Konate rok wczęsniej nie dałby nam korony?
Hughes na razie na lekki minus, ale nie wiem czemu od razu miałby wylatywać.
Na pewno fiasko z Zubimendim było słabe, poza tym Chiesa okazuje się kompletnie bezużyteczny. Obarczanie Hughesa winą za brak kontraktów dla naszej trójki to jednak słaby argument, bo po odejściu Kloppa przyszłość była wielką niewiadomą, więc nie dziwię się, że nikt nie chciał w lecie podpisywać nowych kontraktów. No i jeśli Salah i Virgil zostaną a Trent odejdzie to też słabo będzie o nim świadczyć, bo nie sztuką jest podpisać kontrakt gdzie obie strony patrzą w tym samym kierunku, ale sztuką jest przekonać piłkarza, aby zmienił swoje zdanie.
Najbardziej mi się podobał pomysł z Ugarte. Nie dlatego, że uważam go za słabego czy coś. O nie, ale dlatego, że dostaliśmy jasne sygnały z rzetelnych źródeł: Slot szuka kogoś bardziej w stylu X. Alonso czyli cofniętego rozgrywającego a nie rozbijacza ataków vide Mascherano. Ale forum nie przyjmowało tego do wiadomości. Skoro Zubimendi jest niedostępny to ch*j i cześć musimy brać co jest czyli Ugarte (najbardziej medialna ówczas odstępna opcja na rynku). I co byśmy mieli teraz? Duet najdroższych bezużytecznych w systemie Slota rezerwowych? Chłop wchodziłby zamiast Endo na końcówki xD
Wyniki wynikami, ale dalej nie wiemy czy Salah, Virgil i Trent zagrają tu w przyszłym roku. O ile zawsze umiałem jakąś przyjąć na klatę politykę transferową FSG, ponieważ klub bronił się wynikami, o tyle opieszałość z nowymi kontraktami dla trzech filarów obecnego zespołu jest delikatnie mówiąc niepokojąca.
Trzeba pamiętać, że transfery mają na celu najczęściej zapewnić drużynie jakiś nagły skok jakościowy i rzeczywiście, póki ta jakość jest na tak wysokim poziomie, można taką politykę transferową zaakceptować. Jeśli dojdzie do sytuacji, że w podobny sposób doświadczymy takiego ubytku jakościowego poprzez odejście konkretnych piłkarzy, może to spowodować ogromnę problemy. Aresnal wypadło poza TOP4 na 6 lat przez coś takiego (utratę najlepszych zawodników), przy czym oni byli w tamtym czasie dużo bardziej aktywni na rynku transferowym, niż my jesteśmy w ostatnim czasie
Ale chłopie, minęło pół roku! PÓŁ ROKU! Dlaczego go tak nie oceniałeś po tygodniu albo miesiącu? No właśnie. Prezes albo dyrektor sportowy to funkcja wręcz stworzona po to, żeby pełnić ja przez długie lata i pozwolić budować klub krok po kroku, klocek po klocku. Ocenianie go po 6 miesiącach, w momencie gdy on zaczynał gdy odchodzi Klopp i cała zgraja wieloletnich pracowników klubu. W momencie gdzie zmieniają się władze średniego/wysokiego stopnia (Edwards) to jakiś absurd! Nie minął nawet jeden sezon. Jesteśmy 1 w lidze i LM. Czego więcej można było po nim oczekiwać? Transferu tego nieszczęsnego Zubimendiego, który upadł bardziej z winy samego zawodnika, a nie Hughesa? Braku alternatyw transferowych za niego na DM? Przyszedłby na szybko ktoś inny, a nie legendarny “right player”, tylko jako zapchajdziura, to dzisiaj jako argumentacje byś podawał, że ściągnął kolejnego Endo, drugi/trzeci wybór, wtopił kasę, a nie dał rady kupić Zubimendiego, bo mu FSG kasy nie dało.
Chiesa ma być może argumentem przeciwko niemu? Okazyjnie kupiony zawodnik z fajnym nazwiskiem za (dla was) grosze czyli około 15 milionów? Naprawdę? W szklanej kuli miał przewidzieć kontuzje? Jasne, można sobie sprawdzić jego historie kontuzji na transfermarkt, ale co z tego? Tak jak pisałem w momencie transferu - i tak z powodu na cenę to nie jest żadna wielka strata. Mógł nawet po prostu nie przychodzić i różnica byłaby taka, że jeszcze bardziej byście płakali na forum bo “olaboga, nikogo nie kupili!!!”. Czy to był słaby, średni czy może dobry transfer okaże się mniej więcej równo za rok.
Mamardashvili? Zaklepanie sobie obiecującego, młodego bramkarza nr 2 (spodziewam się odejścia Kellehera latem) w niezłej cenie w zamian za to, że pogra jeszcze rok w swoim aktualnym klubie? W momencie gdy mamy pewniaka na zastępstwo Aliego? Nie wiem do czego można się przyczepić w tym ruchu. Decyzja sensowna i logiczna.
Mogę zrozumieć frustracje związaną z sagą kontraktową 3 naszych ważnych zawodników, ale frustracja to nie jest logiczny argument. Wszyscy 3 są nadal naszymi zawodnikami. Próba przypisywania mu za coś winy i jeszcze pisanie, że Hughes jest “do odstrzału” po 6 miesiącach… No już mogłeś się przynajmniej wstrzymać ten dodatkowy miesiąc, zobaczyć czy w styczniu będą jakieś ruchy i może miałbyś wtedy jakiekolwiek argumenty. Na dzisiaj ich nie ma.
Ludzie nie rozumieją że czasami brak ruchu to lepszy ruch. Chcą ściągać graczy młodych na których trzeba poczekać, a jak ściągnęliśmy najbardziej utalentowanego bramkarza młodego pokolenia to bez sensu bo dostępny za rok a wql alisson. Endo nie potrzebny bo wql nie gra? Dzięki między innymi Japończykowi gramy w tym sezonie w lm. Rozumiem że eliott też niepotrzebny bo nic nie gra. Rozumiem że rywalizacja na treningu nie ma żadnego wpływu na późniejsze mecze?
Fakt jest taki hughes z Edwardsem dopiero zaczęli układać swoje klocki. Na ten moment efektem jest genialny menager. Zobaczymy jak będzie pracowała dalej. Kontrakty które nie są jeszcze podpisane nie idą tylko na jego konto. Zostal wsadzony na konia przez fsg
Plusy rządów fenway Sports Group od czasu gdy przejęło rządy w Liverpoolu w 2010 roku:
Rozbudowa Anfield z 45 tysięcy do 61 tysięcy i co za tym idzie zdecydowanie większe przychody z dnia meczowego na Anfield dające większe na ryunku transferowym
Budowa zamiast Melwood nowego ośrodka treningowego Axa Training Center, któe daje nam możliwość wychowywania lepszych wychowanków takich jak Quansah, Trent Alexander Arnold czy CUrtis Jones
Za czasów rządów na Anfield Jurgena stworzono od podstaw bardzo nowoczesny system szkolenia młodzieży wzorowany na niemieckim który już wydaje pierwsze plony w postaci nowych wychowanków w 1 składzie Arne Slota
Za czasów Jurgena Klopa na Anfield bardzo rozwinęła się siatka skautów na poszczególne kontynenty. Najlepszym dowodem na to są transfery na Anfield takich zawodników jak Salah, Mane, Jota, Gakpo, Graveneberch, WIjnaldum, Virgil van DIjk, Joel Matip czy Ibrahima Konate (żeby wymienić tylko te najlepsze transfery które w największym stopniu się sprawdzily)
Znaczący wzrost przychodów klubu do kwoty ponad 600 milionów funtów i wzrost wartości klubu jako całości do kwoty blisko 5 mld dolarów 370 milionów dolarów (dane Forbes z 2021 roku)
Minusy rządów fenway Sports Group:
Sprzedaż gwiazd takich jak Fernando Torres, Luis Suarez czy Phillippe Coutinho co znacząco osłabiło nasz zespół w kontekście walki o kolejne trofea na arenie międzynarodowej.
Stosunkowo mała w porównaniu do konkurencji liczba zdobytych tytułów na arenie krajowe (Tylko 1 raz Premier, 3 x razy Carabo Cup, 1 x Fa Cup i 1 x raz Tarcza Wspólnoty)