no o tym przede wszystkim napisałem. Bo ja nie mam zastrzeżeń do transferów, nie oczekuje też hurtowych transferów. Ale własnie, żeby zrobić transfer na potrzebną pozycję wtedy kiedy jest on potrzebny
No a pewnie zrobimy 3-4 i znowu będziemy 2 transfery spóżnieni 
A jak Trent i Salah zostaną to zrobimy 2-3 i nadal conajmniej o 1 za mało będzie
Przecież już przed sezonem cały forumek płakał, że potrzebujemy w pi^^^u i jeszcze trochę transferów, bo inaczej to na bank spadek do Championship. Zrobiliśmy 1 mizerny transfer a jestesmy gdzie jesteśmy: pierwsze miejsce w dwóch ligach. Wystarczy 1 kontuzja dowolnego gracza lub spadek formy jakiegoś zawodnika i już wielkie lamenty, że JAK TO MOŻNA BYŁO NIE KUPIĆ akurat kogoś na te pozycję gdzie mamy kontuzję?! Kto przed sezonem przewidywał jak będzie grał Gravenberch na DM? Wręcz przeciwnie, ludzie narzekali właśnie na ten transfer, że to był wspomniany półśrodek, że to nieprawdziwy pomocnik i ze FSG chciało zaoszczędzić i nie kupili “kogoś porządnego na te pozycję”. Gdyby tak zrobili i rzucili kasą na dowolne nazwisko, nigdy byśmy się nie dowiedzieli jak tak naprawdę dobry jest Ryan i prawdopodobnie dzisiaj domagalibyście sie nie jednego a 2 nowych DM…
Ale co to za wybiórcze podejście 
Przecież dyskusja o lewym obrońcy toczy się od 3 lat. Robertson nie dojeżdża już od finału LM, Tsimikas jest tylko solidny/przeciętny i w tym sezonie już kilkukrotnie mieliśmy z tym problemy.
A transferu nie było :3
Ja nie potrzebuję tabunu piłkarzy i ufam, że klub dostrzega właściwie pewne braki… ale- pomimo tego my cały czas nie doczekaliśmy się tam nic nowego.
Dosłowny opis każdej drużyny na świecie. 
Van Dijk, Endo całe wakacje latali i zebrali o transfery Gravenberch i tak ma ciąg na bramke. Obroni się i na 8 i 6. Gralibyśmy pewnie Zubimendi(Lub inny ‘‘porządny DM’’) Graven i Mac na 10. W czym problem? Jesli jesteśmy na odpowiednim poziomie to czeka nas 50/60 meczów. Endo dla Slota nie istnieje, zresztą co o nim pisać, jakiś DM to i tak potrzeba. No chyba, że w klubie więdzą, że Graven jest pobłogosławiony przez Najświętszą Panienke i co mecz przez 10 lat moze biegać po 15 kilometrów bez kontuzji to okej
josif
już nie przesadzaj. Matip odszedł który był 2/3 stoperem. Zawsze. I był dużo lepszy od tych naszych asów mimo swoich mankamentów. Uważasz, że to dobry duet na rezerwe klubu który ma celować w PL i LM? Byli by stoperami nr 3/4 w klubach takich jak City/Real które są naszymi przeciwnikami i z nami seryjnie wygrywają? Tam stoper nr 3 na pewno prezentuje odpowiedni poziom. Mój problem polega na tym, że Konate wypadał, wypadł i może wypadać. To nie Van Dijk, Mane czy Salah.
Świetna wiadomość!! Ale przydałby się też jakiś klub w Europie. Ostatnio w trakcie meczu, słyszałem, że poważne problemy finansowe ma Boavista 
Edwards ze swoim przyjacielem siedzi tu już pół roku. O ile Edwards pewnie mocno maczał palce w wybór następcy Kloppa i tą decyzją się broni, to Hughesa oceniam bardzo negatywnie:
Jak ocenicie dotychczasową pracę zarządu, którego szefem jest jeden z twórców potęgi Liverpoolu? Jak ocenicie pracę Hughesa?
Ja osobiście uważam, że na ten moment Hughes jest do odstrzału. Tak, brutalne stwierdzenie, wcale nie mówię, że zaraz tego jakoś chłopina nie naprawi, ale już więcej w jedno okienko zrobił pewien kolega Jurgena, który przyszedł w roli strażaka. Wyniki drużyny przykrywają ogromne problemy wewnętrzne klubu, wpływające długofalowo na całą jego przyszłość.
Jak można było dopuścić do sytuacji jaka obecnie ma miejsce? Co sądzicie o tym wszystkim?
Zrobić jeden transfer za 12 milionów, który jeszcze okazał się fatalnym to naprawdę sztuka. Na lfc.pl było dużo beki ze szwagra Kloppa, który dostał fuchę po znajomości, ale okazuje się, że szwagier za lekko ponad 100 milionów zrobił udaną przebudowę środka pola.
Pierwsze miejsce w lidze, pierwsze miejsce w LM, półfinał pucharu, więc do kogo by się po Polsku przp********ić? Może do kogoś kto jest wyżej, no to lecimy
I can’t Wieczne problemy i potrzeby znajdowania problemów na tym forum i w sumie nie tylko tym zawsze mnie bawi.
xD Chłop jest pół roku na jednym z najbardziej intensywnych stanowisk w klubie, ale jasne, przecież wiadomo, że jest do odstrzału, bo transfery to jedyna rzecz jaką się zajmuje i pewnie tylko codziennie kawka i do chaty.
Zwyciezcow się nie osądza i póki co bronią zarząd wyniki. Oceniałbym pracę Hughesa dopiero po lecie 2025. Teraz mógł mieć związane ręce, choć ten Chiesa z czapy, jednak no niby niskim kosztem i teoretycznie jeszcze może odpalić.
JEśli nie podpiszemy kogoś z tej trójki, to zobaczymy jakich nam następców wynajdą. Za mała próbka, żeby się pastwić, aczkolwiek ruchy dotychczasowe bardzo dziwne (Chiesa, Gruzin, brak kontraktów).
W każdym razie na ten moment ciężko o pozytywną ocenę, ale też może to być spowodowane chęcią przebudowy i oszczędzaniem na następców.
Pan Hughes nie jest raczej dyrektorem sportowym na poziom takich klubów jak Liverpool. Chyba to go po prostu przerasta.
Moim zdaniem nie ma co przypisywać sukcesów drużyny do obecnego dyrektora sportowego i całego pionu odpowiadającego za transfery. To jest drużyna zbudowana przez poprzedników Hughesa. Gotowiec, który za rok może się rozpaść. Nigdy, przenigdy za poprzednich dyrektorów nie było takiego zaniedbania jak obecnie. Zamiast dać argumenty latem w postaci mocnych transferów by pewne trio chciało pozostać to nie zrobiono nic.
Ale problem w tym że Hughes nie zrobił NIC co miałoby przełożenie na pozytywny oddźwięk.
Wyniki drużyny nie są w żadnym stopniu wynikiem pracy Hughesa.
tak szczególnie ten Endo, ktorego jakby nie było w składzie to nic by nie zmieniło. A z naszym szukaniem right playera to pewnie teraz nie szukamy DM bo jest przeciez Endo w klubie i Morton to po co jeszcze czwarty. Szwagier zrobił przebudowę, bo odeszlo 4 pomocników, więc jakby nie miał wyjścia. Szkoda, że nie rozwiązał problemu DM.
no tak ale czy jakby go nie było czy wiele by się zmieniło, odpadlismy gdzie się dało i mistrza nie było. Grał niezle, a teraz blokuje miejsce, bo nie gra w ogole. Więc można było w ogole nie kupowac.
przecież tu zaniedbania są od lat i było to całkiem niedawno omawiane praktycznie rok po roku kogo trzeba było sprowadzić. Teraz teoretycznie i tak mamy najlepiej obsadzoną kadrę od lat - że może to powinni być lepsi gracze to inna sprawa. Ile lat gralismy bez zmiennika dla Robbo i Trenta? Nie kupilismy CB po odejsciu Lovrena, nie kupilismy nikogo po wygraniu LM, nie wzmocnilismy pomocy przez co wypadlismy z LM itd.
teraz mamy po 2 bocznych obroncow, 4 srodkowych, 6 pomocnikow( z Mortonem 7) i 6 atakujących - a ile to sezonów mielismy 4.
Kadra liczbowo się broni, jakościowo mogłaby być lepsza, ale nie mówmy, że jest najbardziej zaniedbana, bo takiej kadry to my od kilkunastu lat nie mielismy.
przecież jestesmy na 1 miejscu i 1 w LM, to słabe argumenty? Jakbysmy zrobili te transfery to co to miałoby zmienić w naszej pozycji?
narazie to sie nie ma co do Hughesa przyczepić bo wyniki są, poczekajmy do konca stycznia czy kogos sprowadzą i wtedy można zacząć, bo ja liczę ze kogos sciagniemy, obojętnie juz czy to pomocnik czy obronca , żeby chociaz jeden transfer był.
Nie no, jakby nie było, to z czasem się okazało, że Niemiec rozwiązał problem DM’a, choć przypadkowo. Graven to jest idealna 6, Endo na pewno przydał się zespołowi bardziej niż Chiesa. Japończyk przez pewien okres był naszym podstawowym pomocnikiem, grał naprawdę nieźle, ponad oczekiwania, ale niestety forum ma krótką pamięć, tj. w temacie Bradleya, Gomeza, Gakpo i innych zawodników.
Kadra liczbowo się broni, jakościowo mogłaby być lepsza, ale nie mówmy, że jest najbardziej zaniedbana, bo takiej kadry to my od kilkunastu lat nie mielismy.
Chodzi mi o stan kontraktów. Kadra jest dobra jeśli chodzi o jakość i ilość, ale kwestia nierozwiązanych kontraktów oraz na co została wydana kasa latem obciążają już Hughesa.
przecież jestesmy na 1 miejscu i 1 w LM, to słabe argumenty? Jakbysmy zrobili te transfery to co to miałoby zmienić w naszej pozycji?
Pokazałyby ambicje klubu, zarządu, właścicieli. Cała trójka też zapewne wstrzymywała się z umowami z powodu niepewnej sytuacji zespołu po odejściu Kloppa. Nikt się raczej nie spodziewał że będziemy dziś się bili o mistrza i LM. Mocne transfery do klubu latem mogły pomóc i pokazałyby duże ambicje. To, że jesteśmy dziś najlepsi to w sumie wypadkowa wielu czynników, ale czy ktoś stawiał taki obrót spraw na początku sezonu? A już w ogóle zaraz po odejściu Kloppa? Nie żartujmy sobie, raczej nikt.
Emocjonalnie krzyczeć to dopiero będziemy, bo do tej pory, a jest 30 grudnia, nie przedłużono umowy nawet z jednym liderem. Zamiast tego wydano Ponad 40 milionów funtów latem na niepotrzebnych zawodników a teraz klub licytuje się od kilku dobrych tygodni z trzema najważniejszymi zawodnikami. Nie ma na to czasu za bardzo.
Chiesa to obecnie karykatura dawnego świetnego piłkarza, dlatego Juventus oddał go za pół darmo. Wiedzieli że nic z gościa nie będzie.
Ja tam popieram zdanie kolegi @Loku64
Jest za wcześnie na jakiekolwiek oceny. Klub przeszedł ogromną zmianę w strukturach w lato, jest wiele nowych osób i to wszystko potrzebuje czasu, żeby się zazębić. Tak samo sprawa Chiesy czy Mamy. Po prostu jest za wcześnie.
Więcej cierpliwej rozwagi, niż emocjonalnego krzyczenia pod wpływem chwili.
@lfc257 idealny przykład emocjonalnego krzyczenia. Kupiliśmy go, bo jest klasowym zawodnikiem, reprezentantem kraju, który rozegrał dobry poprzedni sezon, a że był tani to tylko dodatkowy atut. Gdyby Juventus go nie wypychał, to trzeba by zapłacić pewnie 40-50 milionów.
Mniej krzyczenia pod wpływem emocji, więcej analizy tak jak to robią w klubie.
Ty tak serio z Chiesą? Gość miał szczyt formy na poprzednim EURO. Od tamtej pory zaliczył duży zjazd połączony z częstymi kontuzjami. Czemu go kupiliśmy? Bo był dostępny tanio. Kompletnie bezsensowny transfer, przykłady Keity czy Oxa pokazały że jak ktoś ma problemy z urazami to nie można liczyć że to się zmieni.
Keita to chyba w Lipsku nie miał żadnych urazów, więc raczej ciężko było przewidzieć, że będzie ciągle połamany - albo ma przekręcony licznik i juz zaczał być stary przychodzać do nas.
Ja tak sobie myślę, że pozytywny oddźwięk ze stron internetowych to nie jest to co go interesuje, jak każdą inną osobą w klubie. My dosłownie nie wiemy czym na codzień ludzie w klubie się zajmują, a niektórzy lubią to sobie sami dopowiedzieć i wypowiadać się tak jakby na prawdę wiedzieli.
Hughes pracuje dla klubu, i na ocenę u swoich przełożonych, a nie na opinie ludzi z internetu i tak mi się wydaję, że jeśli Slot, który wali prosto z mostu mówi, że jest zadowolony ze składu oraz z obecnej współpracy z ludźmi w garniturach to tak jest.
Mnie to bawi, tak jak pisałem wyżej, jak ludziom łatwo wydawać osądy w internecie na jakikolwiek temat, mimo braku wiedzy - w tym wypadku na temat pracy i wkładu w codzienne życie naszej drużyny. Zakładać można wiele, ale może czasem warto się zastanowić, czy to ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
I nie, transfery i kontrakty to nie jedyne zajęcia dyrektora do spraw sportowych, jak sama nazwa stanowiska wskazuje.
Dokładnie każdy o tym pisze. Stwarzasz problem i sam go próbujesz obalić.
Może trzeba to podkreślić bb codem
Uwaga zaczynam
Chiesa został kupiony, bo Juve tanio sprzedało
