Fenway Sports Group (FSG)

Tak w ogóle to co takiego niby zaskakującego wydarzyło się w tym sezonie, że wszyscy przecierają oczy ze zdumienia? Przecież to samo było po przybyciu Kloppa. Tu i tu worek nowych transferów, drogich, topowych. Też jeden ambitny się zwinął wtedy do Hiszpanii, powtórka z rozgrywki. Salah, Mane, Virgil, Alisson to nie byli gracze, których trzeba ukształtować, oni od pierwszego sezonu prezentowali topowy poziom.

Salah to był jezdziec bez głowy, a Mane kolejny z Soton nie przekonywał, do tego był drogi. Taka to opinia panowała. Także teraz jest zdecydowanie inaczej.

ja o jednym Ty o drugim, coś w stylu co odpisaliscie mi wczesniej na posty

Chyba nie oglądałeś 1 sezonu Mane i Salaha. Salah był genialny, sam wygrywał mecze. Mane może aż tak genialny nie był, ale został wybrany najlepszym piłkarzem klubu w debiutanckim sezonie.

Idąc dalej, Wirtz to kolejna próba pozystania tego właściwego gracza, 2 lub 3 poprzednie próby się nie powiodły, ale to kontynuacja tej strategii, żadna nowośc. Frimpong przyszedł za Trenta, Kerkez za najsłabsze ogniwo, Quansah na wylocie, wiec szykują zastępstwo, no i front mocno niedomaga, więc mówi sie o napastniku. To dosyć logiczne transfery, mało szokujące.

3 polubienia

Tylko że wtedy ludzie tłumaczyli że to sprzedaż Coutinho nam ich zasponsorowała (i słusznie).
Dodatkowo zgadzam się z @everlast.
Wirtz to 2 krotny mvp bundesligi w wieku 22 lat!! Absolutna gwiazdą i talent na już.
Manę w tamtym momencie to był tkwi trochę lepszy semenyo. Widać było atuty, ale grał tylko w soton i nie miał sukcesów. Salah z kolei uchodzil za okrutnego jeźdźca bez głowy który już raz odbił się od pl.
Teraz skala jest większa.

Pamiętajmy że przez miesiące czytało się dość powszechnie na forum że vvd i salah nie podpiszą kontraktu bo to się finansowo nie opłaca, a slot jest po to żeby nas utrzymywać w 4 i rozwijać piłkarzy pod sprzedaż. Zaś ofertą za caicedo czy starania o Juda była tylko dla kibiców żeby się nie wkurzali xd

@PsychoDad mi tego nie tłumacz. Większą dalej Nek rozumie że można sprzedać jednego gracza za 100m i 5 po 20 co też da 100m. Wielu nawet potrafi być wdzięcznym cou że się na nas wypiął bo hajs wpadl

2 polubienia

Van Dijk był transferem niezależnym od Coutinho. Wzmocnienie było planowane wcześniej niż pojawiły się sygnały o odejściu Coutinho. To była pozycja, która ciągle czekała na obsadzenie. Allison był już ściśle powiązany ze sprzedażą Coutinho, był to transfer nieplanowany wcześniej, na pozycję, która niedawno została obsadzona na długie lata.

Zupełna inna renoma piłkarzy.
Cała czwórka to byli piłkarze którzy których niedzielny kibic w ogóle nie znał.
Wyróżniali się w średniakach swoich lig i daje sobie rękę uciąć , że i część kibiców Liverpoolu musiała sobie na YouTube odpalić kompilacje o jakiego grajka chodzi.

Wirtz to już top talent , jak Bellingham, Musiała czy Yamal.

Piłkarze o których słyszał ktoś kto interesuje się innymi sportami, a piłkę sobie obejrzy jak akurat w tv leci Liga mistrzów czy jakiś ligowy szlagier.

Z mojej strony wielkie brawa dla właścicieli, bo to pierwszy raz od przejęcia kiedy tak mocno tupneli nogą i dali jasny sygnał dla ligowych rywali, że Liverpool wjeżdża w nowy sezon żeby wygrać ligę, a nie tylko dostać się do ligi mistrzów.

Nie, najprawdopodobniej tak nie jest i potwierdzenie tego można znaleźć w książce
How to win Premier League - Iana Grahama (chyba @Josif tak reklamował, że aż kupiłem sam :smiley: )

To jest potwierdzenie, że pieniądze ze sprzedaży Coutinho pokryły transfer VanDijka. Gdyby nie to Liverpool i tak podjąłby kroki (bardziej ryzykowne strategicznie), aby sprowadzić Virgila, szukając innych sposobów. Próby przekonania Van Dijka i jego nastawienie na transfer, były zbyt daleko idące, aby całość uzależnić od szczęśliwego zbiegu okoliczności.

1 polubienie

Graham wprost pisze o szczęściu w tym aspekcie. Cała strona poświęcona jest zbiegom okoliczności, że co by się stało albo się by nie stało, gdyby X - futbol to po prostu często zbiegi okoliczności:

Już abstrahując od tematu to polecam również wszystkim te książkę, bo trochę opowiada o tych kulisach całej pracy analitycznej. Również sprzed etapu Kloppa, dlaczego komitet nie działał, jak zmieniało się to podejście, jakie mieliśmy w sumie też szczęście, że FSG ostatecznie postawiło na analitykę i matematykę w piłce nożnej (trochę też za sprawą USA gdzie to od nich uczono się tych kwestii).

Książka pozostawia bardzo pozytywne wrażenie o całej współpracy najważniejszych członków klubu. Grahama, Edwardsa, Gordona, Kloppa itd.

Dokładnie, przecież o van Dijka walczyliśmy już latem 2017, a Coutinho odszedł w styczniu 2018. Chcieliśmy wydać na van Dijka 60 mln funtów, ale nie udało się dojść do porozumienia z Southampton, na dodatek tak ich rozłościliśmy, że zgłosili nasze nielegalne praktyki do Premier League, a Liverpool wydał oświadczenie, w którym przeprosił Southampton i zadeklarował, że kończy zainteresowanie Holendrem. Oczywiście van Dijk był już z nami ugadany i został w Southampton mimo oferty z Manchesteru City, a my pozyskaliśmy go ostatecznie kilka miesięcy później.

1 polubienie

Dokładnie, a potem Twaro wrzucił Tweeta, że 75 mln to można dać za obraz Van Gogha, później to już czysta historia. Andrzej za tego posta do tej pory gryzie sie w język, a My mamy legende w składzie . :smiley:

1 polubienie