No cóż, ten sezon unaocznił FSG, że nawet najwybitniejszy trener nie pomoże jak się nie inwestuje dużej kasy w skład. Wiedzą, że bez inwestycji w skład nie będzie sukcesów a co za tym idzie - wartość klubu spadnie. Dlatego chcą go sprzedać póki mogą za niego dostać zadowalającą dla nich kwotę. Zorientowali się, że latem trzeba wydać ponad 200 mln na transfery (sam Jude to ponad 100 mln) i widać takiej kasy inwestować nie mają zamiaru
A czemu przyszlosc pod rzadami FSG jest pewna, a pod szejkami juz nie?
Szejk spusci na anfield bombe, czy o co chodzi w tym argumencie?
Dziwny zbieg okoliczności. Losujemy triumfatora poprzedniej ligi mistrzów, a tu FSG już pakuje walizki. Czyżby nie wierzyli w sukces drużyny?
Pytanie czy kogokolwiek sprowadzą w zimę, skoro będą inwestować kasę gdzie indziej ?
Jeśli ktoś kupi klub to czy od razu w zimę rzuci się po zakupy ?
Jeśli nie będzie to “daleki kuzyn” Newcastle czy kogoś podobnego to pozostaniemy z tym co mamy do końca sezonu.
Czyli FSG zniknie wraz z mitycznymi pieniędzmi, które oszczędzaliśmy przez ostatnich kilka okienek, aby wydać je „na odpowiednie opcje”.
Przecież to jest wjechanie bez mydła w tyłek każdego kibica Liverpoolu.
Przespaliśmy najważniejszy moment na transfery po to, aby FSG teraz zwinęli się z hajsem, który powinien być przeznaczony na transfery.
2 polubienia
Spójrzcie na to z innej strony, a mianowicie FSG rzuca hasło o gotowości sprzedaży Liverpoolu dosłownie na moment przed startem mundialu. Co to oznacza? Za chwilę rusza najważniejsze święto futbolu, do tego w tym miejscu na Ziemi, skąd pochodzi najwięcej bogaczy zainteresowanych kupnem piłkarskiej “zabawki”. To teoria z przymrużeniem oka, ale może liczą, że ewentualny sukces mundialu w Katarze zwiększy głód miliarderów z tej części świata, aby dalej bawić się w piłkę nożną, a co za tym idzie, kupić od nich Liverpool.
2 polubienia
Bez przesady - decyzje o sprzedaży klubu podjęli dużo wcześniej, wylosowanie Realu nic tutaj nie zmieniło. Skoro do mediów trafiła informacja, na że klub jest na sprzedaż tzn. że już odbyły się wstępne rozmowy z jakimś inwestorem
4 polubienia
Podnieciliście się jak 15 latek przed pierwszą randką🤣
Doradzam umiar oraz spokój czyli oklepane “pożyjemy, zobaczymy”.
2 polubienia
Twoja wypowiedź powinna być wzięta w ramkę, 100% racji, najbardziej przy zmianie właściciela boje się rozbicia struktur, które stworzyło FSG. Pozycja Kloppa wydaje mi się bezpieczna, nikt o zdrowych zmysłach go nie zwolni, ale jakaś ingerencja typu jaka jest właśnie w Chelsea(chęć sprowadzenie Ronaldo przez właściciela) jest niestety możliwa, a Jurgen na pewno nie da sobie w kaszę napluć i mogą być problemy. Zobaczymy co się stanie, teraz plotek o potencjalnych kierunkach będzie mnóstwo, ja dzisiaj np się dowiedziałem, że FSG rok temu odrzuciło 3bln funtów od jakiegoś szejka i że Jim Ratcliffe chce od dawna przejąć angielski zespół i że to może być dla niego okazja.
No tak 
o 12:15 Liverpool wylosował Real, Henry zobaczył i obsrał gacie i wystawia klub na sprzedaż. Ludzie… To było już zaplanowane 2-3 miesiące temu FSG dużo zrobiło dla nas, i to dużo dobrego, ale żeby być cały czas na szczycie, musimy inwestować w skład. A tutaj jest problem. Prawdopodobnie Amerykańce by chcieli, żeby Jurgen z każdego gracza robił piłkarza klasy światowej, ale tak nie zawsze bywa. Trzeba wzmacniać cały czas zespół, a tutaj wzmacniamy ale jeżeli zarobimy na sprzedaży, więc jest to tylko zamiana zawodników. Zobaczymy co czas przyniesie. No mi się osobiście marzy jakiś Arab, który nie będzie obracał każdego dolara dwa razy, ale taki Szejk żeby za bardzo nie wpieprzał się w funkcjonowanie klubu. Po prostu, zatrudniać odpowiednie osoby, i potrzeba 100 mln na trasnfery, i nie ma tu problemu. Bo jeżeli zaraz jakiś Szejk zacznie sobie dyktować swoje warunki, i będzie zatrudniał kogo mu pasuje to będzie bardzo źle.
1 polubienie
Jeszcze pare miesięcy temu usłyszeliśmy od właścicieli: FSG nie chce sprzedać klubu nawet w następstwie upadku planów o Super League, a Werner stwierdził na początku tego miesiąca, że do sprzedaży skłoniłaby ich tylko „szalona oferta”.
Moim zdaniem na stole jest jakaś gigantyczna oferta, z której FSG musi skorzystać.
1 polubienie
Myślę podobnie. Skoro do mediów trafiła informacja o zamiarze sprzedaży klubu to jakieś rozmowy na pewno już się odbyły
Jeśli faktycznie tak jest to oby udało się to dopiąć do zimowego okienka.
Pisałem tu kilkukrotne, że sprzedaż się szykuje, jak widać coś tam racji miałem 
warto sprawdzić kto był zainteresowany kupnem Chelsea bo to może być jeden z potencjalnych nowych właścicieli, i muszę zmartwić co niektórych żaden szejk, katarczyk czy saudyjczyk nie był zainteresowany ,oni swoje zabawki już kupili. Oczywiście może się pojawić nowy gracz, tym bardziej, że za chwilę mamy mundial w katarze i jakiś książe może się zakochać w futbolu. Jeśli FSG chciałoby im sprzedać klub to przegapili okazję bo ci już kupili Newcastle a przy nich nawet właściciele City czy PSG są “ubodzy”. Warto też dodać, że wg przepisów brytyjskich nie można mieć udzialów w dwóch klubach piłkarskich. Spodziewałbym się raczej, że ktoś pokroju Ratcliffa przejmie klub, lub podobnie jak w przypadku Chelsea konsorcjum kilku miliarderów/firm. Raczej nie spodziewam się sprzedaży częsci udziałów w LFC przez FSG, czemu? bo skoro zdecydowali się na taki ruch, są swiadomi nakładów finansowych które będą musieli ponieść, ryzyka które wiąże z kiepskimi wynikami i potrzebą przebudowy składu, potencjalnych zysków w przyszlości uznali, że im się to nie opłaca. Gdyby sprzedali np. 49% wtedy i tak musieliby przecież zainwestować połowę tego co nowy współwłaściciel. Pożyjemy zobaczymy, FSG odwaliło kawał dobrej roboty, ale przez ich minimalistyczne, skąpe podejście trochę przespaliśmy złoty okres oceniam, ich na 7,5/10. Pamiętajcie, że zawsze można trafić gorzej, wpaść w chaos w zarządzaniu, często zmieniać trenerów, robić nietrafione, przepłacone transfery, zadłużyć klub itd. Teraz pewnie będzie trwać licytacja, FSG tanio skóry nie sprzeda, oby w miarę szybko się to skończyło, bo jeśli się będzie ciągnąć do lata, to możemy zapomnieć o jakichś wzmocnieniach w zimie. Jedno jest pewne, idzie nowe.
2 polubienia
Nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem FSG, ale serio teraz każdy kto był przeciw nim musi wejść i napisać, że miał racje? To śmieszne
Jeśli zaś jakimś cudem dojdzie do przejęcia LFC to wierzę, że właścicielem zostanie piłkarski pasjonat z naszym klubem w sercu i kierunkiem na trofea w planie, a nie kolejny inwestor.
3 polubienia
Dla tych co narzekają na szejków to w sumie jaka różnica między nimi a Amerykanami. Jedni maja za dużo kasy i chcą się pobawić za nia, drugim wiecznie mało i chcą na klubie zarobić. Na dobra sprawe to już wolałbym szejka, przynajmniej wtedy City by nie miało nad nami żadnej przewagi, wtedy tylko czyste umiejętności by decydowały kto wygra ligę. Pamiętajcie tez o tym, że Newcastle się zbroi, a Manu mimo ze kilka lat gra piach to wydaje dużo więcej od nas.
BREAKING: The Boston Globe, which is owned by John Henry, report that FSG are open to a FULL sale of Liverpool FC.
Pozamiatane. FSG sprzedaje całość udziałów.
Gdzie są obrońcy FSG?
Moim zdaniem bardziej śmieszne było ciagle bronienie FSG ze kadra kompletna, pomocnik niepotrzebny - ewentualnie można kupić Mbappe, Bellinghama, Modricia czy kogoś tam, ale oczywiście - w następnym okienku 
Ślepi tego nie widzieli to może teraz przejrzą na oczy, ze traktowali nas jak dojną krowę
1 polubienie