Fenway Sports Group (FSG)

A teraz dam wam moją wyimaginowaną historię, co do sprzedaży klubu. Pisze to w ramach rozluźnienia atmosfery, więc czytajcie z przymrużeniem oka.

Co gdyby ta cała sprzedaż to pic na wodę.
Tzn Amerykanie znają się na biznesie, tego im nie wolno odmówić i tak połączyli kropki.
Zbliżają się mistrzostwa w Katarze, cały świat będzie o o tym rozmawiał. Jak tu na tym zarobić?
Może uda się pozyskać sponsora ?
Ale my już mamy sponsorów i z bankiem i na stroje…
To jak zwrócić na siebie uwagę?
Dajmy plotę , że jesteśmy na sprzedaż, ale częściowo. Kto się na to zgodzi?
No to puśćmy plotę , że całość i jak typowy Janusz biznesu jak już będzie odzew to zaczniemy się wykręcać, że w sumie to możemy, ale tylko część i to w sumie też tą mniejszą część…
I tak FSG chce mieć ciastko i zjeść ciastko.
Czyli mieć pieniądze na transfery, ale nie swoje własne plus przy dalszych sukcesach Liverpoolu nadal czerpać korzyści :joy:
Problemem może się okazać, że nie spodziewali się tak entuzjastycznego przyjęcia kibiców o sprzedaży , że część tak naprawdę poparła by sprzedaż całości ?

Tak pół żartem, pół serio.

Klopp nie jest zadowolony z tego jak wygląda obecnie budowanie/rozwijanie drużyn w PL i nie tylko co wiele razy podkreślał. Niestety obecnie sytuację wygląda tak, bez zakupu świeżej krwi nie da się utrzymać określać poziomu drużyny w dłuższym okresie czasu, nie mówiąc już o wzmocnieniach. Teraz nawet zespołu z końca tabeli wydają więcej, żeby trzymać określony poziom.

Największym problemem jest brak transferów w kluczowych momentach i na kluczowych pozycjach.
Każdy trener chcę mieć największą rywalizację o pierwszy skład i komfort w wyborze “11” na mecz, więc nie wierzę że nie kupujemy bo JK nikogo nie chce albo że mamy zawsze tylko jeden cel.

I znowu Klopp publicznie nie krytykuje swoich piłkarzy (przynajmniej nie personalnie) jak i właścicieli to wszystko wpływa na morale w drużynie l, które i tak są obecnie dość niskie.

FSG traktuje drużynę jak inwestycje i nie są związani z klubem w żaden sposób liczy się się biznes. Zakupy dokonywane są głównie z zysków a same amerykańskie konsorcjum zarobi przede wszystkim na wzroście wartości klubu.
Chyba nie muszę przypominać ile kosztował Liverpool w momencie przejęcia i ile jest wart obecnie.

Ja oczywiście pamiętam czasy przed FSG, ale pewnym jest to że od kilku sezonów stawiamy na minimalizmw kwestii finansów, żeby tylko utrzymać określony poziom.
Myślę że właściciele dokładnie to widzą dlatego podjęli decyzję o sprzedaży, bo bez większych inwestycji będzie tylko gorzej. Teraz zarobią więcej a nowe transfery zapewne im się nie zwrócą.

Pozostaje mieć nadzieję że nowy właściciel będzie chciał osiągnąć z nami sukces sportowy nie zważając zbyt mocno na ewentualne straty.
Czasy romantycznego futbolu już dawno minęły co dobitnie pokazują takie kluby jak Manchester City czy PSG.

Oczywiście nie neguje wkładu FSG w sukcesy jak i obecną sytuację jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu że przy większym wsparciu mogliśmy osiągnąć więcej.

Reasumując potrzebujemu , a raczej potrzebowaliśmy przebudowy składu, bo niestety po raz kolejny jesteśmy w kwestii spóźnieni. Zobaczymy czy da się uratować sezon, ale nie widzę szans tym razem

1 polubienie

A może jest tak że Klopp ma bardzo ograniczone środki dlatego nie może sobie pozwolić na żadne ryzyko i kupuje tylko tych których jest absolutnie pewny. Dlatego często odwleka transfery które są potrzebne na już. Gdyby mu powiedzieli - Jurek - kupuj zawodnika który Ci potrzebny, jak się nie sprawdzi to dostaniesz kasę na innego - to by kupował. A że Klopp wie, że kasy jest mało - to musi trafić od razu, za pierwszym razem. Stąd też zwleka, analizuje, kombinuje itd. wie, że nie ma miejsca na błąd

2 polubienia

@Lapaino @AquerdationLFC jedyne informacje z pierwszej ręki z klubu sensowne to Klopp. On mówi, że to nie jego wina, że nie ma transferów itp. Jeszcze teoria, że nie ma sprzedaży, a ogłaszają się i angażują specjalnie zewnętrzne banki i to zapewne za gruba kasę- normalnie xD
Wasza percepcja jest normalnie niczym z reżimowego kraju, wódz- bóg i te sprawy.

Kto tu wymyśla teorie, na prawdę być tak ślepo zamkniętym i szukania winy gdzie indziej, jakby wam za to płacili. Ja podziękuje za dalsze konwersacje tu, bo to nie ma najmniejszego sensu.

1 polubienie

Keita zaczął być dostepny po mundialu i był w beznadziejnej kondycji( do tego moim zdaniem jest za słaby na LFC) sporo czasu po mundialu Hendo nie był dostepny. Firmino grał po banie dla Nuneza i jak się pokazał z dobrej strony, a Darwin miał średnie wejście i stad Bobby dostawał więcej czasu, całkiem normalne.

Same głupie teorie, niczym niepoparte, aż mam wrażenie, że sobie wymyślasz coś i patrzysz, czy sie przyjmie.

No przecież non stop to wałkujemy.
Pewne informacje to te które są podane wprost czy to przez Kloppa, czy przez oficjalną stronę Liverpoolu.
I nie mam na myśli dziennikarskich artykułów, a po prostu komunikaty jak oficjalka.
Ty podlegasz na urywku wywiadu w którym wkładasz słowa w usta Kloppa których nie wypowiedział?!
Czy daje on nam sygnały? Być może
Dopóki wprost się do tego nie przyzna czy wyda jakąś autobiografiie po końcu przygody z Liverpoolem gdzie powie:
, Ja to tam chciałem tego i tego po piłkarza, ale mi notorycznie odmawiali, dlatego zrezygnowałem z tej posady ‘’ .
Na ten moment my wydajemy na transfery co okienko, mniejsze bądź większe sumy i to są fakty.
Nie moje domysły tak jak z twoim przypadku i wywiadzie Kloppa.
Klopp nigdy nie powiedział, że nie ma pieniędzy na transfery, ewentualnie zasugerował, że nie ma nieograniczonego budżetu, stąd brak wielomilionowych transferów ( chodź te się zdarzają jak Van Dijk, Núñez)
Klopp nigdy nie wspominał, że jest niezadowolony z naszych ruchów transferowych.
On daje do zrozumienia, że w Liverpoolu nie będzie jak to chcą dziennikarze, że wszyscy najdrożsi piłkarze na rynku będą do nas przychodzili, bo nie mamy studni bez dnia, a raczej wykonujemy przemyślane, nie przepłacone transfery od lat.
Ty starasz się ludzi przekonać do Twojego poglądu na sytuację opartą Twoimi domysłami, jak ja mam w to uwierzyć? :joy:

@Loku64 czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem?
Tu mam na myśli mój żart o sprzedaży.
Napisałem wprost żeby nie brać na serio, bo sądziłem , że jakbym tego nie napisał to mógłby ktoś się nie kapnąć, że przy oficjalnej wystawie na sprzedaż ta historia to stek bzdur na poprawę humoru.
Ale chapeau bas znalazł się ktoś gdzie ma napisane czarno na białym i nadal nie skumał :face_with_peeking_eye:

3 polubienia

Jasne

@Loku64
Wrzucę jeszcze wymyśloną przeze mnie rozmowę z tobą , która się nie wydarzyła, żeby zobrazować Tobie jak wygląda nasza wymiana zdać :

Loku64: widziałeś ten wywiad z Bellinghamem?
Już jest nasz !
Ja: po czym to wnioskujesz?
Loku64: no się uśmiechnął na wywiadzie, dał do zrozumienia, że do nas trafi !
Ja: ale on nic takiego nie powiedział, możesz mi wskazać fragment wypowiedzi?
Loku64: Boże, masz czarno na białym i wymyślasz teorie, że do nas nie trafi!
Ja: być może trafi , a być może nie , z tym, że to nie ma nic wspólnego z tym wywiadem.
It’d…

Łapiesz ?.

3 polubienia

Dałem Ci nawet przykład tej sytuacji… Jezu Chryste Ty zacznij wreszcie weryfikować to co piszesz. Rzucasz jakimiś oskarżeniami i górnolotnymi hasłami, a sam piszesz takie głupoty.

Jakie ma znaczenie Twoje wyobrażenie o Keicie? Kluczowy jest fakt, że nie on grał- a grał Henderson. Znacznie słabszy i znacznie gorszy.

Nazwij coś niczym niepodpartą teorią, żeby samemu napisać, że był w beznadziejnej kondycji, za to Henderson był w wybitnej xd!

Na 8 ostatnich meczów- Keita był cały czas dostępny, a zaczynał od pierwszej minuty zaledwie 2 razy. FSG pewnie przystawiło pistolet do głowy Kloppowi i kazali grać Hendersonem. A nie sorrki, Loku se wymyślił jakąś nową wymówkę i będzie ja forsował dlaczego coś się dzieje albo i nie. Uwaga, Henderson zaczynał 3 razy w podstawie po mundialu, ale podobniez był niedostępny, a i tak zdążył wchodzić mecz częściej od zdrowego Keity xD

Z Fulham dostępny Nunez- gra Firmino.
Z CP dostępny Keita- gra Milner.
Z Newcastle dostępni są Jones, Carvalho- gra Hendo i wchodzi Milner.

I tak dalej, i tak dalej.

Noale Loku pewnie zaraz znajdzie tysiące wytłumaczeń dlaczego tak jest, ale oczywiście ostatecznie winne zawsze będzie FSG. Pewnie Henry kradnie raporty przedmeczowe i złośliwie wpisywał Hendersona po Mundialu.

1 polubienie

zagraliśmy 19 meczy w lidze, a nie 3 i do tego dąże właśnie, musiałeś szukac i znalazłeś pojedyncze przykłady. Keita gra mało, bo jest równie słaby, a nawet gorszy niż Hendo. Milner na ten moment więcej daje niż Hendo, Keita, Jones i Carvalho razem wzięci.

I dlatego nasze 2 lepsze mecze i fragmenty… to te, w których grał Keita od początku, a po jego zejściu gra się posypała?

Wystarczy kwestia meczów pomundialowych, a literalnie można jechac od początku mecz po meczu, bo praktycznie regularnie występuje w nich Hendo czy Milner i nie, żaden nie daje więcej niż reszta. Millner jeszcze jako tako na prawej obronie przy niskiej linii.

gdzie lepsze fragmenty z Keitą i gdzie się posypało :D? z Wolves grał cały mecz, a z Chelsea cały mecz graliśmy słabo. Wcześniej kilka cienkich meczy, w których wchodził na boisko. Gościu nie masz pojęcia o czym piszesz widocznie. Tylko się pogrążasz, zmyślasz i słabo Ci to wychodzi.

Szkoda na Ciebie czasu. Ty wymyślasz sobie kolejne zmyślone argumenty, robisz jakieś projekcje, wyciągasz dziwne wnioski ze zdarzeń, które nie maja żadnego znaczenia- na koniec po potrafisz zatkać uszy i krzyczeć lalala jak mała dziewczynka.

Jak fakty się nie zgadzają z wymysłami Loku, to tym gorzej dla faktów.

Najpierw twierdziłeś jedno, jak się okazało, ze to jest nieprawda, chociaż to mi zarzuciles rzekome wymyślanie xD, to zmieniłeś taktykę, że jednak Keita za słaby, Hendo z Milnerem lepsi, a wgl to gramy tak samo słabo.

Zieeew.

1 polubienie

W sumie dobrze wiedziec, ze “gra sie posypala” bo ogladalem caly mecz i wygladalismy gownianie od 1 do 90 minuty. Teraz chociaz wiem, ze nie ogladalem uwaznie bo nasza gra dopiero sie “posypala” jak zszedl swietny Keita. Kurde czemu dopiero teraz sie dowiedzialem o tym. xD

Odpusccie sobie dyskutowanie o Keicie bo to jest nikt, absolutnie nikt dla tego klubu. I nie pisze tego w obrazliwym tonie - po prostu to gracz, ktorego nie ma. Nikt nie bedzie opierac gry na gosciu, ktory jest dostepny 20% czasu, a jak go noga boli to nie gra. Nie rozumiem skad zdziwienie, ze Klopp nim nie gra. Ani on nie prezentuje jakichkolwiek umiejetnosci, ani nie jest dostepny, ani nawet nie pokazuje wielkiego zaangazowania. To juz predzej mozna byloby sie czepiac, ze nie gra taki np. Bajcetic… tyle, ze teraz gra.

4 polubienia

O tym mówię właśnie, gościu się plącze. Co do Hendo myślę, że nic nam nie daje w tym sezonie i nie powinien grać, tak samo jak Fabs. Milner mimo wieku walczy i ma charakter to go w składzie rozumiem, szczególnie w trudnym czasie . Keita jest cienki i nie widzę go u nas w drużynie.

Miałeś przynajmniej fragmenty lepszej gry, w której Chelsea nie mogła wyjść ze swojej połowy. Czy Keita jest świetny, a nasza gra wybitna? Nie, ale Keita z pewnością jest lepszy od Hendersona i z nim gra wyglądała lepiej. Nie mówiąc o już o kwestii chociażby tego, że po wejściu Hendo, Chelsea zaczęła regularnie bywać pod nasza bramką.

Nigdzie nie napisałem, że Keita to zbawiciel, albo jakieś zbawienie. Dyskusja się zaczęła od tego, że Klopp ma najstarsza jedenastkę, ja tylko stwierdziłem, ze nikt Kloppowi nie każe niektórych piłkarzy wystawiać.

2 polubienia

Takie było powiedzenie : “Nie dyskutuj z głupcem, bo Cię sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem”.
Dziękuje za uwagę, ostatni mój post na tym wątku :slight_smile:

1 polubienie

Dobrze siebie podsumowałeś na koniec . Przynajmniej tyle :shushing_face:

6 polubień

Ale obiecujesz, że tym razem nie kłamiesz i to naprawdę już?

50 polubień

Nie wiem z czego się cieszysz… Boisko zweryfikuje kto ma rację. Właśnie na głównej pojawił się artykuł w którym Klopp jasno mówi, że kasy za wiele nie ma i przebudowa składu potrwa jakiś czas - w tłumaczeniu na język ludzki - przygotujcie się na chudsze czasy

1 polubienie