Fenway Sports Group (FSG)

Tyle lat czytania wypierdów, że Abramowicz zatopi Chelsea jak mu się znudzi, a koniec końcow Abramowicz nie chciał w ogóle odzyskiwać pieniędzy które pożyczał Chelsea i dodatkowo zamieścił w umowie sprzedaży klubu obowiązek inwestycji w klub.
Tymczasem “dobrzy biznesmeni” z FSG będą drążyć w klubowym budżecie aż odzyskają każdego centa i przy okazji zostawiają klub w tragicznej kondycji sportowej

5 polubień

Ciekawe jakie jest to zadłużenie klubu, bo w United ten dług wynosi 300mld funtów (dla przykładu w czasach Fergusona ten dług nie był większy niż 30mld). Znalazłeś jakieś informacje?

Będą mieli czas do sierpnia bo wtedy rusza nowy sezon.

@GrzegorzLFC Romek kochał ten klub. Nigdy by go nie sprzedał gdyby koledze nie popaliły się styki na starość.

1 polubienie

+1, znowu wygramy z jakimś Nottingham i wypłyną informacje, ze nie było żadnych rozmów, do tego czasu oburzenie na temat braku transferów minie. FSG jest genialne w politykę

4 polubienia

Jezu ufam tobie :pray: :pray: :pray:

w tweecie, który wrzucił josif jest też mowa o niemieckim inwestorze. Jak myślcie, kto to może być? W sumie ciekawa opcja, bo Niemcy lubią porządek i pewnie fajnie by się dogadali z rodakiem.

@josif mógłbyś wrzucić jakiś link? Bo szukam i nie mogę znaleźć.

Czyli mowisz, ze zadluzenie MU (1 bln 580 mld PLN) jest wieksze niz zadluzenie przecietnego acz duzego kraju jakim jest Polska ( 1 bln 210 mld PLN)? :>

A powaznie, rozne zrodla mowia od 450 mln do nawet 1 mld funtów.

2 polubienia

300 mld rubli. Pomyliłem się w pisowni.

W Niemczech bogaci są ci od BMW tak mówi internet.

Widziałem zdjęcia Henrego z jakimś przedstawicielem bodajże Mercedesa z października.

https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1620926787718094848?s=20&t=HrnWKaNAQbIMkW51frbECg

Harris Blitzer jest “jednym do obserwowania” w odniesieniu do ewentualnego przejęcia Liverpoolu. Manchester United również jest brany pod uwagę. [ben jacobs]

To nazwisko się już kiedyś przewinęło przez portale związane z Liverpoolem.

W skrócie nie jest to najbogatszy człowiek na świecie i wszyscy ci, którzy są teraz przeciwnikami FSG byliby mocno rozczarowani.

Dopóki nie pojawią się jakieś oficjalne informacje to nie ma się co przejmować takimi plotkami. Swego czasu już pewien Hindus był zainteresowany… Trzeba czekać, na razie trudno zweryfikować te wszystkie artykuły

Jednego jestem pewien, częściowej sprzedaży nie będzie. Te wrzutki z częściową sprzedażą były raczej grą na pojawiające się plotki o konretnym inwestorze.

1 polubienie

Oj spora część kibiców spadła by z konika tak bardzo prosząc o zmianę właściciela. Niemiec to nie Arab ( chyba , że Berlin :joy:) i tu mogłaby być kontynuowana polityka jak za FSG, wydajemy co zarobimy, bez szaleństw.

Chyba, że będziemy naśladowali Bayern i będziemy skupować największe gwiazdy ligi :stuck_out_tongue:
Haaland, De Bruyne, Saka pakujcie walizy :smirk:

A tak na serio taki właściciel mógłby spowodować, że bardziej byśmy inwestowali w zawodników z Bundesligi, można tam znaleźć dobrych grajków za rozsądną cenę.

Jak było już powiedziane, jeżeli ma być całkowita sprzedać to jak najszybciej!
Tak żeby Klopp do lata wiedział na czym stoi i mógł dobrze przepracować letnie przygotowania do sezonu.

Tak, na pewno ktoś kupi klub za 4 miliardy, żeby kontynuować polityke FSG i pogłębiać spadek wartości klubu, genialny pomysł ma biznes.

1 polubienie

No to jeśli nie jest to nazbyt bogaty człowiek, to za on chce kupić klub? Za “pińć złoty”? Przecież firmy pokroju FSG nie mają kasy na zakup Liverpoolu po aktualnej cenie. Tu w grę wchodzą tylko magnaci paliwowi, co nam akurat wyjdzie na dobre :slight_smile:

1 polubienie

Dlatego raczej on znajduje się na dole listy. Ale jeżeli kierunek niemiecki jest wiarygodny to np. najbogatszymi Niemcami są Susanne Klatten i Stefan Quandt, czyli głowni udziałowcy BMW i ich majątek jest oceniany na 34 mld euro. To już miałoby sens. A BMW od zawsze ma związek ze sportem, w taki czy inny sposób.

A poza tym z grudnia pochodzi artykuł, który mówi, że niemieckie rozmowy są bardziej zaawansowane niż katarskie czy arabskie.

To znaczy jak oczywiście nie wiem o jakie konsorcjum konkretnie chodzi tylko wziąłem pod uwagę to najbogatsze. Ale przecież jest jeszcze grupa Allianz (chociaż on są związani z Bayernem więc odpadają), Siemens czy Volkswagen. Ciekawostka jest taka, że np. Audi ma sporo udziałów w Bayernie, więc BMW mogłoby być zainteresowane większym inwestowaniem w futbol. Ale tak jak mówię. Nie wiem o jakie konsorcjum może chodzić.

1 polubienie

Tak spokojnie sytuację oceniając to FSG było dobrymi właścicielami dopóki ceny transferów nie oszalały. Widzimy teraz że płaci ponad 100 milionów za zawodnika z potencjałem, nawet nie gwiazdę. Ja bym tyle za Fernandeza nie dał ale po prostu jasno widać, że trzeba wydawać dużo. Może nie 120 ale przynajmniej 70-80 mln za zawodnika. Amerykanie nie chcą tyle wydawać, no chyba że się uzbiera za sprzedaży innych zawodników. Oni cały klub kupili za 300 mln z hakiem. A teraz mają płacić 100 mln za zawodnika - to im się w głowie nie mieści. Czasy się zmieniły przez tą ponad dekadę i po prostu ich pomysł przestał się sprawdzać. Po upadku Superligi to oni chyba już wiedzieli, że klub trzeba sprzedać póki jest dużo warty - bo już go nie rozwiną bardziej i nie zwiększą jego wartości

3 polubienia

Tym sposobem Liverpool z wartości 300 milionów wzrósł na poziom 4 miliardów :shushing_face:
Z punktu właśnie biznesowego to najlepszy model.
Z punktu widzenia kibica już niekoniecznie.
Więc dla Ciebie lepiej zamiast biznesmena mieć jakiegoś Araba czy kogoś kto ma tyle pieniędzy, że prowadzenie klubu traktuje jak zabawkę.

No własnie z 300 milionow do 4 miliardów, co już jest bardzo blisko sufitu i jedyne co może dalej znacząco zwiekszyc wartosc klubu to długoterminowe sukcesy które sa możliwe tylko w przypadku inwestycji w sklad.

A co to znaczy “traktuje jak zabawke”? Że niby sprzeda klub jak mu sie znudzi? To czemu szejk z city nadal nie sprzedaje, a FSG i Glazerowie uciekają.

My jesteśmy kibicami. Pewnie że gdybym był Henrym i kupił klub za niewiele ponad 300 mln a sprzedał za 3,5-4 mld to bym był zadowolony. Ale z punktu widzenia kibica to wygląda tak - zmaksymalizowali zysk i odchodzą. Guzik ich obchodzi, że skład wymaga gruntownej przebudowy, o to niech się martwią następcy