Finał Pucharu Ligi: Liverpool - Newcastle, 16.03.2025

Carabao należy do caju :slight_smile:

1 polubienie

Oby się przełamał dzisiaj, bo ostatnio słabiutko z formą.

Trzeba walczyć bo to może być jedyny puchar w tym sezonie

4 polubienia

Ty tak na serio ? Arsenal po fartownym rożnym ledwo wygrywa z jeszcze gorszą Chelsea

Ależ przykry komentarz. Premier league wygrana, trzeba dzisiaj walczyć, bo mamy przerwę na reprezentację więc można rzucić wszystkie siły dzisiaj. Jeśli nie wygramy to pozostaniemy wtedy z jednym pucharem.
Dzisiaj Isak już zagra więc mamy się kogo obawiać.

We wtorek:
Quansah 48 minut
Konate 111
Van Dijk 120
Robertson 120
Gravenberch 120
Mac Allister 91
Szoboszlai 106
Salah 120
Jota 73
Diaz 101

Newcastle grał dzień przed nami, w poniedziałek. Liczę na wygraną w środku pola, w ostatnim meczu w Newcastle nasi rywale wyglądali w tej strefie lepiej, dobrze wykorzystywali swoją fizyczność.

Powiem tylko jedno i bardzo krótko - chcę dzisiaj zobaczyć mecz, po którym nie będę tak zdołowany, jak po całokształcie dwumeczu z PSG.

Chcę zobaczyć Liverpool walczący przez pełne 90 minut, a nie przez epizod(y) 20-25 minut, po których powiemy na konferencji, że mieliśmy X szans, ale zabrakło szczęścia.

Chcę widzieć managera z jajami, który nie zawacha się przed wprowadzeniem zmian w ostatnim kwadransie meczu, jeśli będzie wynik remisowy, zamiast bezjajecznie czekać na cud, dogrywkę, czy jakieś karne, w których udowodniliśmy, że jesteśmy absolutnie beznadziejni.

Po ostatnim spotkaniu po raz pierwszy zatęskniłem za charyzmą i odwagą Kloppa w meczach pucharowych granych o wysoką stawkę. Obyśmy dzisiaj nie odczuli niczego takiego, czego sobie i Wam życzę.

Jak się dochodzi do finału, to trzeba zrobić absolutnie wszystko, żeby go wygrać. W tym sezonie plan minimum to Carabao Cup + Premier League. Oba trofea są w zasięgu, trzeba je zdobyć.

Come on you Reds!! :red_circle:

3 polubienia

Boję się tego Isaka, ma ten chłop patent na strzelanie nam goli jednak liczę, że nasi się zaprą na ten mecz i pokażą dobry football. Obrońmy trofeum, zabierzmy garnek do domu.

To będzie ciężko mecz. My w nogach mamy 120 min i napewno nie bedzie lekko.
Jednka oni mają trochę większe braki niz my. U nas na dobrą sprawę brakuje tylko trenta.

Rozgrywanie stałych fragmentów należy konsultować.

1 polubienie

Dobrze, że od meczu z PSG minęło 5 dni, chociaż świeżość będzie raczej po stronie NU.

Jakby nie patrzeć, to fakt autentyczny.

bardzo interesujące że macca przy różnych kryje burna

Z przodu kompletna posucha. Nawet ćwierci sytuacji nie stworzyliśmy przez te 26 minut.

Myślę, że u nas o świeżość to będzie ciężko. Zmeczenie po meczu z PSG nie będzie istotne, ale ogólnie widać, że kluczowi zawodnicy są zajechani i każdy mecz ostatnio jest ciężki do oglądania

Fizycznie są dużo lepsi

Dobrze, ze teraz co tydzien bedzieky grac. To chyba zlapia swiezosc

28 minut i nasz jedyne próby rozegrania to laga na Jote albo Salaha.

No średnio to wygląda.

Ja miałem nadzieje, że łysy jakieś wnioski wyciągnie i czymś zaskoczy. Skład znany od wtorku. Zero polotu, zero pomysłu, zero zaskoczenia rywala. Ja nie wiem w ofensywnie albo wszyscy grają pięknie, albo każdy gra gówno.

A co tutaj można zrobić :v

Nie ma napastnika, Salah bez formy, Diaz tak jak z reguły on. Drużyna pewnie podłamana i zmęczona.

Konsekwencja piętrzących się problemów.