Harvey Elliott

Wyciągnąć Rodgersa z AV i w zamian dać i Elliota.

1 polubienie

Właśnie przykład „po drugiej stronie trawa jest zieleńsza” Rogers jest rok starszy i to jego pierwszy sezon w poważnym futbolu. Nie ujmuje mu umiejętności, ale właśnie tutaj chętnie się ujmuję Harveyowi.

1 polubienie

No a Elliottat trzeci-czwarty?

Miał chłopak pecha, bo talent do piłki niby ma, technicznie sporo ogarnia, ale jest nieprawdopodobnie wolny i mało zwrotny jak na swój wzrost.
Wygląda wręcz komicznie na boisku gdy porusza się jak pociąg pomimo swoich 170 cm wzrostu

1 polubienie

Po prostu w tym sezonie mało gra to też ciężko go oceniać,bo parę razy pokazał się z dobrej strony, a parę razy zagrał anonimowo jak dziś. Zeszły sezon mial niezly, czy jeszcze da radę u nas grać regularnie, to nie wiem, musiałby na pewno dostać więcej szans i grać lepiej niż dziś,

wszystko zależy od ofert. Jak nie przyjdzie ktos z 40-50mln to nie ma o czym rozmawiać i jeszcze sezon tutaj będzie, a za rok będzie mial rok do końca kontraktu. To pewnie zostanie do końca i odejdzie za darmo, bo za 15-20 baniek go nie sprzedamy.
Niestety ale tak to widze.

Aha czyli jak mało gra to znaczy że trzeba jeszcze dać szansę i obserwować. Haha.

Harvey nie jest tu pierwszy rok a piąty. Miał jeden solidny sezon czyli zeszły gdzie z ławki dał kilka asyst, ale to na Liverpool za mało. Trzeba patrzeć na umiejętności jakie on ma a te są niewystarczające.

Porównanie z rodgersem śmiesznie bo to pierwszy sezon Morgana i już został liderem AV.
Jest szybki i silny jak tur. Ma świetny drybling i wyborna technikę. Ma 14g i 13a.

Harvey za każdym razem jak gra w pierwszym składzie jest jednym z najgorszych na boisku. Przebić się nie umie od 5 lat do pierwszego składu, a jak już e nim gra i gra słabiutko to się mówi że gra za mało i tak w kółko

Chlop piszacy te slowa jednoczesnie bronil Gravenbercha przez rok kiedy ten kopal sie po czole. xD

ps.
Te 40-50 mln za niego to jest pobożne życzenie. Jezeli ktos da 15-20 w tej chwili to juz bedzie kosmiczna oferta.

2 polubienia

No tylko jak widać Graven pod Slotem odżył, a Harvey pod dwoma trenerami jednak średnio ma z pójściem naprzód. Jeśli zostanie, to wg mnie ostatni rok szansy (+ podpisać kontrakt, by na nim zarobić w razie co).

To mnie akurat bawi na tym forum najbardziej - sranie tymi wycenami ile to nie dostaniemy za naszych zawodników, bo my perełki będziemy wyławiać za grosze, a nasze odżuty będą brać za srogi hajs. No kuffa. Nuneza nawet Araby nie kupią za więcej niż 50, a Harvey to max 30. To nie Doak, który przed kontuzją grał nieźle w Championship, bo UWAGA - grał. Najlepsze kariery można zahamować brakiem gry i mogą nie odżyć mimo szans w nowym klubie. To nie jest żadna reguła. Brighton czy Bournemouth nie jest klubem kokosa dla naszych zawodników, chcą kupić i na tych zawodnikach dalej zarobić. Ponoszą ryzyko, więc nie beda płacić kroci. Skoro u Nas się nie sprawdził, to skąd pewność że u nich już tak. Dlatego potem listy zawodników, jak to kupujemy za 300mln+, bo przychód ze sprzedaży będzie 250+ XDDDDD

taa a Carvahlo poszedl za 20 + bonusy, więc naprawde kosmiczna. Do tego HG podbija cene. Do tego za 15-20 to nie opłaca się sprzedawać.

1 polubienie

No opłacalniej oddawać za darmo, Liverpool lubi to.

1 polubienie

on ma jeszcze 2 lata kontraktu. Więc jak ma zostac jako rezerwowy to ok, a za rok go za 15 sprzedać.

No to się teraz uśmiałem. Dzięki.

Obie sytuacje są skrajnie inne.
Graven ma genialne warunki fizyczne i wyborna technikę. Do tego świetne zdrowie. W ajaxie wyglądał świetnie. U nas grał pierwszy sezon po roku bez właściwie gry. Młody chłopak po prostu potrzebował odrobinę zaufania i czasu na aklimatyzację.
Jak to porównywać do eliotta który gra tu 5rok i 4 się nie rozwija? Jest wolny i skrajnie niski. Dużo biega, ale mało z tego wynika. Ma dobrą technikę i dokładną lewą nogę, ale jego prawa jest skrajnie fatalna.

Jak widać miałem rację.
To najlepszy moment na sprzedaż eliotta bo wiek pozwoli zarobić nam trochę więcej. Taka sama sytuacja była z sepem, carvalho, Wilsonem, solankę.

Rok temu o Elliotta zabiegał bardzo mocno Lipsk. W poprzednim okienku kilka klubów wyraziło chęć zakupu. Wszystko to odrzucilismy. Gdybyśmy go chcieli sprzedać to go sprzedamy i to za bardzo, bardzo dobre pieniądze. Pytanie tylko czy chcemy?

Moim zdaniem chcemy, ale właśnie żeby osiągnąć dobra kwotę musimy grać niechętnych.

Patrząc na to że slot ceni szobo i że on ma totalnie przeciwne umiejętności pozwala mi sądzić że slot nie bd się o niego zabijał. A hughes i Edwards raczej skończyli z sentymentem

Szkoda że do Szobo, Diaza czy Gravena sie mialo tyle cierpliwosci mimo ze mieli mase meczow w ktorych ich w zasadzie nie bylo widac albo ciagle cos psuli, ale ze wzgledu na mocna pozycje w zespole na dzien dobry i tak musieli grac a biedny Elliott musi miec 3 spotkania z rzedu na mega poziomie zeby trener chociaz spojrzal w jego kierunku xD

Co ma wzrost do jego pozycji na boisku? Na prawy atak potrzeba wysokiego zawodnika albo na pozycje 10? to jest takie PRL’owskie przekonanie. Wydawaloby sie ze taki Kante na ŚPD potrzebuje byc wysokim i silnym, a byl w swoim primie najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie mając 166 cm wzrostu…

Elliotta sprzedać z opcją odkupu lub wypożyczyć. Niech sie ogrywa i pokaże Łysemu że nie stawianie na niego to byl blad. Przez to mozliwe ze łysy przegrał nam z kilka dzbanków.

No Elliot to był taki zajebisty jak grał, że głowa mała.

1 polubienie

Albo Szobo byl zajebisty nie umiejąc nie raz przyjac pilki w przeciagu calych spotkań. Ani niektorzy zawodnicy z pierwszej 11 nie byli zbyt zajebisci by Elliott nie mogl zagrac, ani sam Elliott nie byl tak zly zeby go nie wpuszczac chociazby jako zmiennika.

A dawal sporo razy impuls jak wchodzil z lawki, strzelal wazne bramki.

Nikt nie mówi, że trzeba mieć wzrost czy masę. Na niektórych pozycjach faktycznie warunki fizycznie ułatwiają zadanie, ale nie są wymagane. Taki Silva czy drugi Silva w City pokazali, że można być drobnym, a zrobić karierę.

U Elliotta problem jest w tym, że może i jest niski, ale za to jest też bardzo powolny, czy to z piłką przy nodze czy bez. Praktycznie zero dynamiki, zero wejść w drugie tempo, zero dynamicznych akcji. Nie można mu odmówić dobrej techniki, bo tę ma i czasami potrafi ładnie zmieścić podanie, niemniej robi to dosyć statycznie.

Wystarczy go porównać z tym Madueke z Chelsea. Podobny wiek, skrzydłowi, ale jeden piekielnie szybki, dynamiczny, a drugi na wóz z węglem (co też jest zarzutem do Szoboszlaia). Można też odnieść sukces będąc powolnym, ale wtedy trzeba mieć inne atuty, których Elliott nie ma.

1 polubienie

Ja Elliotta zawsze widzialem w pomocy, najlepiej jako 10, a tam juz bardziej liczy sie jakosc z pilka przy nodze niz szybkosc.

Niemniej konczac ta dyskusje, niech nie siedzi w tym klubie. Dla niego to strata czasu dla nas tez. Niech idzie sie ogrywac gdzie indziej.

1 polubienie