Kazał Mu unikać niepotrzebnych walek?
Z tematu Darwina - tak mi się skojarzyło
Gdyby nas sędzia nie wydymał w wielu meczach (zwłaszcza w ostatniej minucie z City) to obrazek byłby trochę inny.
Gdybyśmy nie tracili punktów z Luton, CP i EVE, czyli zespołami walczącymi o utrzymanie, obrazek też byłby inny.
Każdy na pewnym etapie sezonu stracił punkty ze słabiakiem. Arsenal przegrał u siebie z Fulham czy West Hamem, Manchester City również się kompromitował wiele razy. Gdyby nie błędy sędziowskie to punktowo byłoby bardzo blisko
A czego się spodziewać po Perchale xdd
Dobrze, że ja nawet nie wiem kto to jest .
Jakby ten perczi chciał się zaopiekować moją znajomą to sam by potrzebował opieki do końca życia.
perczi to słynny krzysio perchał, który prowadził syndrom na fejsie, w najmroczniejszych czasach hodgsonowych i potem do początków Jurgena. Zniknął kiedy klub zaczął odnosić sukcesy. Twittera nie mam, więc nie wiem jak tam jest teraz. Włosińskiego nie kojarzę chyba.
@radzimordka
No ja syndrom też dobrze wspominam, bo przynajmniej można było się trochę pośmiać przez łzy w tych smutnych dla Liverpoolu czasach.
I bez tego tottenham nie będzie mieć parcia aby wyrwać punkty city. W sumie to jestem ciekaw jak tez Fulham podejdzie meczu z city.
Pierd*le xD co tam za żałosne tematy wpadają.
Czemu nazywasz nasze forum martwym? Jedyny problem to zbyt częste bany dla zasłużonych użytkowników o które podobno sam prosisz.
Brakuje kilku użytkowników z dawnych lat jak Jetzu czy JohnnieSzostie ale bez przesady że to forum jest martwe
Kuczqa napisał martwe w cudzymsłowie ironicznie, bo chyba happyblancik czy ktoś wspomniał o tym, że forum jest martwe, mimo że nie jest. A bany wcale nie są zbyt częste, a co za różnica czy ktoś jest zasłużony czy nie, jak zaczyna odwalać manianę jak josif? Te bany nie biorą się z niczego, trzeba się naprawdę postarać by je dostać (nie liczę oczywiście ewidtentnych trolli). Lubię Cię, ale nie rozumiem twojego bulwersu o te bany
Syndrom to była piękna grupa, wspaniale ją wspominam
Pamiętam jednak że pod koniec istnienia syndromu Perchał jakąś akcję ze zbiórka charytatywna odwalił i zrobił się mega kwas i go chyba nawet wywalili z tej grupy xd
Ogólnie jakiś mega szkodliwy i toksyczny człowiek.
Obrósł jednak w pewien mit wśród kibiców Liverpoolu (zapewne przez to że jest tak odklejony od rzeczywistości)