Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

toć dałem uśmieszek nie :smiley: chyba, że o zespolowym piciu piwa przy darcie mowa

francuzi tez grają w rugby a we wszystkich innych są w czołowce. Dlatego mnie to zawsze zastanawiało, o co tam chodzi.

KLĘSKA polskiego sportu stała się faktem.
Będzie tylko 9 medali a tak źle było ostatnio w… 1956!!! roku na IO w Melbourne (1-4-4) :rage::rage::rage:

No tak to jest jak w wielu związkach panuje kolesiostwo, prywata i jeden wielki burdel.
Po prostu przykre :cry:

:clap: Julka za :2nd_place_medal::poland::muscle:
O rywalu nic z mojej strony oprócz żenada!!!

2 polubienia

Żenadą jest wierzyć w propagandę internetową. Nie było żadnych transów na tych IO i to są dane oficjalne.

1 polubienie

Jeżeli według tych danych i Ciebie ta osoba, która walczyła z naszą dziewczyną to nie jest facet to gratulacje :man_facepalming:t2:

Akurat specjalnie obejrzałem ten finał i bez przesady, odnośnie tego Algierczyka to tak można wierzyć że był facetem, ale odnośnie tej z Tajpej nie przypuszczam że mógł być facetem- można wierzyć temu belkotowi w necie, ale ja nie widziałem nic szczególnego oprócz tego że miała dużo lepsze warunki fizyczne przez co zdominowała naszą zawodniczkę.

Ja nie wiem, bo badań nie czytałem, za majtki też nie patrzyłem. Jeżeli ty masz taką wiedzą to może się pochwal?

1 polubienie

tylko wiesz, że MKOL uważa, że jak masz w akcie urodzenia kobieta, to jesteś kobietą? Jednak sam wygląd noworodka to nie wszystko i można zyskać przewagę nad innymi kobietami.

nie idź tą pokrętną logiką

Czyli idąc tą logiką to urodziła się jako kobieta, ale teraz nią nie jest. To płeć jednak można zmienić? Ciekawe :thinking:

O! Amerykanie odkryli dzisiaj grę w obronie i odrazu wygląda to bardziej na koszykówkę :basketball: :smiley:

sędziowie za to ładnie drukują/. Ciekawe jakbysmy lepiej grali w siatke co by wymyslili

Smutna sobota dla Polaków na tych igrzyskach, przegraliśmy wszystko co się dało (nie ujmując nic oczywiście naszym srebrnym medalistom). Rozczarował mnie występ Marii Andrejczyk. Odległe, 40. miejsce w klasyfikacji generalnej to nasza obecna rzeczywistość.

Curry fantastyczny w ostatniej kwarcie wygrał USA ten mecz.
Oj Serbowie dalej mogą żałować tego półfinału. Dobrze z ich perspektywy, że wygrali :3rd_place_medal:

podobno miala dzis zatrucie pokarmowe i 38 goraczki. Ale fakt, że słabe rzuty dawały medal

Ku pokrzepieniu serc :grimacing: napiszę, że gdyby liczyć według ilości a nie jakości medali to zajmujemy 21 pozycję.
Potęga :poland::muscle::wink:

1 polubienie

Tak sobie przejrzałem info o tej przeciwniczce Polki i jeśli ona jest kobietą to wyjątkowo dobrze się z tym kryje.
Tu macie z jej insta, więc no sama to wrzuca

Co do samej walki to akurat włączyłem na końcówkę, to widać było różnicę wielką w siłę, szybkości, technice. Ogólnie Półka wyglądała słabo na tle rywalki i dziwię się, że zaszła tak daleko z takimi umiejętnościami.
Jednak przyznaję, boksu kobiecego nie oglądam. Jakoś nie rajcują mnie bijące się kobiety i dla mnie właśnie są lata świetne za facetami, więc nawet typowo sportowo się tego nie chce oglądać. Sam boks ogólnie coś tam śledzę, kiedyś więcej, teraz tylko topowe walki. W każdym razie „ coś tam się znam” :joy:

Tajwanka nie przegrała żadnej rundy na igrzyskach, byla wyzsza, szybsza. Więc ciezko na tej podstawie mowic, że dziwne, że tak daleko zaszla. Przejrzyj sobie wczesniejsze walki i oceń czy ma umiejetności czy nie. Wygrywała bez większych problemow.

Ciekawa statystyka odnośnie występów francuskich drużyn w finałach podczas IO w Paryżu:

  • :soccer: facetów i bęcki
  • laski w ręczną w plecy
  • chłopy w :basketball: 3 x 3 oraz normalną wciry
  • babki w :basketball: na 99,9999 % z USA do tyłu
  • :volleyball: no :clap: kur… nasi :man_facepalming:t2:

Ciekawe ile to kwestia tego “świetnego” jedzenia w wiosce, które “zachwalają” polscy i nie tylko sportowcy. No ale związki mamy takie, że pewnie ciężko było zorganizować własny katering.

IMO wygrywał* ale no cóż, ile ludzi, tyle może być opinii na ten temat.
Także wygląda to tak, że Polka miała po prostu ogromne szczęście nie być w połówce drabinki razem z nim. Też mnie właśnie dziwi jak “kobieta” może aż tak bardzo się różnić fizycznie, siłą, a przede wszystkim zasięgiem ramion co mi się najbardziej rzucało w oczy, co nawet w wywiadzie po walce Nasza fajterka podkreśliła, że musiała skracać dystans, a on świetnie był przygotowany do kontrowania tego.

Dla pewnego użytkownika :grimacing:
MKOL pod wodzą Herr Bacha to kompletnie niewiarygodna organizacja.

1 polubienie

Stań koło swojej żony/matki/siostry i też będziesz od nich wyższy i szybszy niczym Tajwanka z jabłkiem Adama. Szczerze mówiąc nie zrobiła ta nasza Julka wielkiego wrażenia w czasie walki, przyszła poskakała, pośpiewała, pomachała do publiczności a na ringu ani przez sekundę nie groziło jej zwycięstwo, jeden cios chyba zadała taki który wstrząsnął przeciwniczką czy tam przeciwnikiem. Szybka jest i zadziorna pewnie na równych jej sparing partnerach robi to wrażenie, bo na Chińczyku nie zrobiło żadnego, trenerowi trzeba by też natrzeć uszu, wystarczyło spojrzeć na tę różnicę wzrostu, żeby wiedzieć, że te podskoki bez gardy i sierpowe zadawane na ręce minimum 15 cm dłuższe to idiotyczny plan, który nie ma szans powodzenia a to trwało dwie rundy z trzech. Ja nie wierzę, że to kobieta jest a nawet jeśli urodziła się kobietą to ilość testosteronu w organizmie z pewnością jest już daleko poza granicami wszelkiego dopingu, nie bez powodu wykluczyli ją/jego z mistrzostw świata. Enerdowskie dyskobolki z wąsami były bardziej dziewczęce.

1 polubienie