Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

Jakiś powód był, że ją odrzucili w zeszłym roku. W każdym razie, wyglada bardziej męsko niż wielu młodych Azjatów. To jakby brali faceta, to byliby w stanie znaleźć bardziej kobiecego :joy:
Może to po prostu hermafrodyty czy coś.
W każdym razie nie transy, bo transy to są bardziej kobiece od samych kobiet.
Tak pół żartem, żeby zaraz spin nie było :stuck_out_tongue_winking_eye:

Co do drugiej pani


Pomoc w muzułmańskim świecie to nie do pomyślenia, pomimo że Algieria teoretycznie jest z tych bardziej otwartych.

(post usunięty przez autora)

Różnica w zasięgu była spora, wynikało to w dużej mierze że wzrostu. Ogólnie zasięg to też uwarunkowania genetyczne, nie sam wzrost (zobacz na długość rąk zawodników NBA). Jednak jak ktoś kiedyś trenował sztuki walki to wie jak to wygląda. Jeśli jesteś od kogoś 10cm niższy, a walczycie w tej samej wadze to na krótkim dystansie się taką osobę powinno miażdżyć, tutaj nie było zbytnio widać różnicy siłowej między zawodniczkami - więc, albo Szermeta fizycznie nie dojeżdża, albo Tajwanka jest mutantem. Oczywiście to boks olimpijski i zasięg ma kluczowe znaczenie, duże rękawice, kaski, wystarczy trzymać dystans i punktować. Szanse na nokaut są mizerne, w dystansie wygrać nie miała szans przy takich różnicach zasięgu.

A mimo wszystko ta ostatnia runda wyglądała, jakby tylko próbowała głowę urwać przeciwniczce.

Gratulacje dla Algierki, wzruszająca chwila, jest bardzo mocna psychicznie - wytrzymała cały ten hejt homofobów i innych szyderców. Sport jednak nadal pisze wspaniałe historie :fist:t2:

No innego wyjścia nie miała przegrywając dwie wcześniejsze rundy. Julka nie miała argumentów, przeciwniczka świetnie trzymała dystans i punktowała prostymi.

Polecam każdemu obejrzeć materiał na youtubie od „Uwaga! Naukowy bełkot”. Też mnie denerwuje ta zmierzająca donikąd poprawność polityczna, ale jego filmik pokazał mi drugą stronę medalu, jacy ludzie są w dzisiejszych czasach beznadziejni. Wydają wyrok, mimo że nie są ekspertami z zakresu genetyki czy mikrobiologii. Ta sprawa z tą Algierką czy Tajką nie jest wcale taka oczywista. Czym innym jest ta masakryczna sprawa (na którą mocno powołuje się Trump), dotycząca zwykłego faceta, który nagle zaczął „identyfikować się jako kobieta” w zawodach pływackich (i tu jest prawdziwy cywilizacyjny problem). A czym innym kwestie uznania płci na podłożu genetycznym.

Nie wiem czy wiecie, ale naukowcy nie uważają, że chromosom „Y” może się pojawić wyłącznie u mężczyzny. Dodatkowo, nie jest prawdą, że kobieta nie może mieć zaburzeń, które prowadzą do wytwarzania bliskich męskim, wartościom testosteronu. A czy ktoś skumał, że międzynarodową organizacją bokserską kieruje człowiek Kremla, który dopuścił do walk zawodniczki z Rosji i Białorusi, a dyskwalifikacja przyszła przed walkami z tymi zawodniczkami. Czy ktoś z Was zastanawiał się jakie kryteria są obecnie brane pod uwagę w MKOL’u i dlaczego zostały dopuszczone?

Reasumując, polecam wszystkim przestać masowo linczować te zawodniczki. Jeśli badania wykażą, że to są faceci, to sprawa będzie jasna. Rzecz w tym, że nie wykazały, a już aktywność tweeterowa „od półkretynów dla półidiotów” Sasina i Morawieckiego, kompletnie mnie nie dziwi.

1 polubienie

Nie no, jedno nie ma związku z drugim. Siatkarze też w finale wyglądali słabo, popełniali dużo błędów i tym tokiem myślenia można się dziwić, że zaszli daleko. Nie zapominajmy, że w półfinale Szeremeta pokonała Petecio, srebrną medalistkę z Tokio. Drogę do finału miała Polka trudną i spisała się na medal. A konkretnie to na srebrny medal :wink: W finale różnica warunków była nie do przeskoczenia.

1 polubienie

Problem taki, że wyższy testosteron to trochę taki (steryd) dający przewagę nad innymi zawodniczkami.

Osobiście nie mam problemów, że transy też chcą konkurować.

Zrobić po prostu 3 kategorie, mężczyźni, kobiety i właśnie osoby z zaburzeniami.

@Loku64 dlaczego tak nie może być? Paraolimpiada też istnieje i jakoś nikt problemu nie ma, że takie osoby nie konkurują z pełnosprawnymi.

A tak ogólnie na moje to mogliby zrobić olimpiadę gdzie każdy oficjalnie może się szprycować czym chce i przesuwać ludzkie granicę :rofl::rofl::rofl: wtedy fajnie by się oglądało.

Tak każdy wie, że 95% sportowców jedzie na koksach, ale problem jest tylko kiedy kogoś złapią, a tak problemu by nie było :rofl:

@ElFirmino przecież wystarczą 3 kategorie, mężczyźni, kobiety i reszta wymyślonych płci. Kategorię wagowe to chyba oczywistość.

Nie no tak to nie może być, idąc ich tokiem myślenia to chyba trzeba zrobić albo uniwersalną kategorię, albo nie wiem w ogóle zlikwidować rywalizację :upside_down_face:

Tak, zróbmy im 365 kategorii (czy ile tych płci sobie wymyślili). Tylko po co? Równie dobrze można zrobić w boksie kategorie wagowe co 1g żeby więcej osób mogło wygrać. Transy nie mogą startować z normalnymi ludźmi, zmieniając płeć biorą hormony (oczywiście niby jakieś widełki muszą trzymać) czyli nic innego jak popularne sterydy - doping.

I piękny akcent na koniec czyli :2nd_place_medal:Darii Pikulik w kolarstwie torowym w wyścigu wielobojowym :muscle::poland::smiley:
Polka pojechała w ostatniej konkurencji znakomicie taktycznie i zasłużenie wywalczyła srebro.

To jest 10 medali co oczywiście nie zmienia mojej opinii, że to nie były udane Igrzyska Olimpijskie.
Nas stać na więcej!

2 polubienia

Ale po co robić kategorie dla płci, które nie istnieją? Wtedy będzie dalej rozstrzygnie czy ktoś identyfikujacy jako stek jest bardziej męski niż osoba identyfikujaca się jako truskawka. Jak majstrujesz coś przy hormonach to znaczy, że używasz dopingu i miejsca w sporcie dla takich osób nie ma. Niech sobie robią swoje zawody pokroju famemma, gdzie żadne zasady po prostu nie obowiązują, ale nie podpinajmy tego pod sport, a już na pewno nie pod olimpiadę. Zresztą to by był kolejny ruch normalizujacy to co normalne nie jest.

Właśnie przeczytałam artykuł o IO 2028 w LA gdzie pojawią się nowe dyscypliny: baseball, softball, squash, krykiet,lacrosse, wioślarstwo morskie :whale: :rofl: i uwaga! futbol flagowy i tu miałem “załamkę” co to kur… jest, lotajom z fanami po placu czy cuś? :thinking:
Po obejrzeniu filmiku na YouTube dochodzę do wniosku że to taki amerykański futbol dla ubogich :grimacing:

To będzie ciekawie :smiley: ale jestem rozczarowany gdyż znów zabraknie cymbergaja, w którego gram od dziecka i mógłbym powalczyć o medal dla :poland: albo gry w karty w tysiąca co też mi nieźle wychodzi :muscle:

Do bani z tymi jankesami i ich flagami :checkered_flag::joy:

1 polubienie

ale może nie będzie boksu, bo jak narazie nie jest zgłoszony, więc się rozwiaże glówny problem tych igrzysk

Ciekawe czy za 12 lat będą znów IO w Europie, może Warszawa? :poland::muscle::wink:

Się nie zdziw jak do tego czasu będzie konkurencja mierzenia długości fujarki w kategorii kobiety na papierze.

1 polubienie

W ogóle dziwne, że nikt nie pomyślał jeszce o esporcie, tylko pewnie teraz kwestia byłaby jaka gra i się zaczęłyby problemy, dlaczego ci mogą być na olimpiadzie, a dlaczego inni nie. Zawsze można po prostu wyciągnąc kilka najpopularniejszych tytułów, pewnie w tą stronę w końcu pójdzie.

@Flymf
o i fajnie, jednak z czego widzę to póki co nic tam nie ma :smiley: ?
A dobra to coś jakby pobocznego. Coś się działo w zeszłym roku, więc może testują grunt.

Tadam

@Loku64 Pewnie gdy mówisz o e-sporcie masz na myśli CS’a, LoLa czy Fifę. W sumie rzeczywiscie jedyny problem to jakie gry dopuscic a jakich nie :thinking:

1 polubienie

jak jest breakdance to za parę lat może będzie cymbergaj xd

1 polubienie