Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

No właśnie, ale z czego to się bierze właśnie? No z tego, że to mało wymagające dyscypliny i dlatego tak dużo osób może brać w nich udział. W większości sportów Olimpijskich liczy się właśnie rywalizacja na żywo, a do osiągnięcia jako takich wyników trzeba dużo ruchu i wysiłku. Oczywiście żeby liczyć się w esporcie również trzeba włożyć mnóstwo treningu i tego nie neguje, ale to nie ma to nic wspólnego z prawdziwym sportem. Sama idea olimpizmu jak się nie mylę ma być doskonałym połączeniem fizyczności, woli i umysłowości. Tymczasem esport z definicji nie jest nawet sportem.

3 polubienia

Ale zachęcić młodzież do siedzenia przed kompem? Bo moim zdaniem to w XXI wieku nie trzeba nikogo do tego zachęcać.
Niech IO będą świętem fizycznego sportu w klasycznym rozumieniu.
eSport to nie sport to gra, tak samo jak gry planszowe czy karciane. Można na nich zarabiać, profesjonalnie trenować, ale nigdy nie będą sportem. Rywalizacją już oczywiście. Nic nie stoi na przeszkodzie organizacji wielkiego turnieju eSportu, planszówek czy gier karcianych. Niech nazywają się na cześć pierwszego organizatora,np. Igrzyska Krakowskie bo czemu nie :slight_smile:
Podobnie uważam, że breakdance nie jest sportem i jego miejsce powinno być na “igrzyskach tanecznych”. Na szczęście w Los Angeles “break’a” nie będzie.
W ogóle do konkurencji freestyle’owych mam mieszane uczucia. Zbyt dużo zależy w nich od widzi mi się sędziego, ale to już tylko moja opinia. Niech deskorolka i BMX zostaną sobie w takiej formie jakiej są (w gruncie rzeczy przystępując do rywalizacji godzimy się na jej reguły).
Pozdrawiam i zachęcam do dalszej dyskusji :slight_smile:

3 polubienia

W sumie to nie najgorszy pomysł .
Jedna olimpiada skupiona stricte na konkurencjach atletycznych gdzie we wszystkich dyscyplinach trzeba używać ( ciała).

Druga powiedzmy e/olimpiada na wszelakie gry skupione bardziej na konkurencji umysłowej szachy/karty/gry komputerowe itd

Tylko właśnie co 4 lata itd, podobne reguły jak standardowa olimpiada