No wiekszosc ja obserwuje bo ma fajną dupe. Którą zresztą regularnie prezentuje w mediach społecznościowych bo wie, że to jej zaleta, na której może zarabiać. W przeciwieństwie do piłki nożnej.
A to, że ich gadanie “coś daje” to wiadomo - daje im rozgłos, a rozgłos pozwala znaleźć więcej odbiorców na epatowanie dupą, tym samym zarabia więcej. I ja nie mam z tym żadnego problemu w zasadzie - faceci takich nie mają więc na nich nie zarabiają (chociaż może gdyby tak zorganizować jakiś ruch równości na onlyfans/instagram żeby wspomóc chłopaków, którzy robią dokładnie to samo, a nie dostają takiego samego hajsu?).
Natomiast mam problem z szerzeniem niepoprawnych lub fałszywych informacji i tylko to mi przeszkadza. Bo później losowe dziewczyny, które akurat nie będą mieć fajnej dupy i zdolności biznesowych Lehmann serio będą myśleć, że dostają mniej kasy za robienie dokładnie tego samego bo zły patriarchat. To jest bardzo szkodliwe i raczej należy to zwalczać i prostować. A, ze daje im to rozgłos? Nie da sie tego powstrzymac, maksymalnie co mozna zrobic to starac sie merytorycznie zwalczac te bzdety.